Witam Was wszystkich po długiej przerwie.
Wiem, że dawno minęło od ostatniego posta, ale moim zdaniem temat NALEŻY odświeżyć.
Jest jeden problem... ceny premium są ustalane NIE dla konkretnej gry (np. Plemiona.pl) ale dla osób kupujących w danej walucie (czyli PLN). Dlatego cena premium jest jednakowa czy gra się na Plemiona.pl czy np. na TribalWars.net tudzież niemieckiej czy japońskiej wersji gry. W każdej wersji można kupić 5000PP płacąc 215,99PLN lub 49,99 EUR itd...
I dowcip polega na tym, że dzięki "globalnej wiosce" każdy człowiek na świecie może sobie zakupić premium za pomocą dowolnie wybranej przez siebie waluty. Wystarczy np. założyć konto na PayPal, wpłacić tam odpowiednią kwotę (we własnej lokalnej walucie) i można ją przekonwertować praktycznie na dowolną walutę świata, a następnie za nią kupować premium. Dlatego nie ma realnej możliwości aby ceny w poszczególnych walutach różniły się znacząco od siebie, bo wówczas np. Niemcy czy Anglicy mogliby kupować płacąc w złotówkach... Ceny są ustalone wg jednego schematu, czyli wg stosunku (na jakiś tam dzień) danej waluty do Euro (jako waluty bazowej) + parę % prowizji (płaconej za przewalutowanie).
Wiem że pocieszenie to może marne, ale podpowiem że również na tej samej zasadzie za premium płacą m.in. takie kraje jak Rosja, Słowacja, Węgry, Litwa, Bułgaria, Rumunia, Turcja itd... czyli kraje w których średnie zarobki są mniejsze niż w Polsce lub wręcz znacznie mniejsze (Polska ok 800 EUR, Rumunia ok 300 EUR, Bułgaria i Turcja ok 400 EUR).
Więc, abstrahując już od tego o czym pisałem na początku, nie sądzę aby akurat nad losem Polaków ktoś chciał się specjalnie tutaj litować...
Litości - jestem studentem informatyki i mam pojęcie o tworzeniu struktur złożonych. I jeżeli sugerujesz, że informatykom chce się implementować takie rzeczy, jak menedżer Konta i flagi, a nie chce się dołożyć do tabeli bazy danych posiadanych punktów premium informacji dla jakiego kraju zostały zakupione, to jest to śmieszne i aroganckie względem nas - graczy.
Założenie? Proste - ktoś, niezależnie od tego, jak bardzo podróżuje, mieszka w jednym kraju i generalnie posługuje się jednym językiem rodzimym. Zatem, jeżeli gra po angielsku i loguje się z angielskiego IP, to może sobie kupić PP z flagą kraju zależną od waluty, na przykład USD (lub 0, jeżeli przyjmiemy wartość integer) i po zakupieniu może te punkty wykorzystać tylko i wyłącznie w Tribal Wars. Natomiast, jeżeli zakupi je z Polskiego IP, flaga zostanie ustawiona na PLN i choćby nie wiem ile punktów kupił wcześniej w walucie USD, będzie mógł je wykorzystać tylko i wyłącznie w Plemionach (czyt. polskiej edycji). Ma to dwie zalety:
a. pozwoli mniej zamożnym krajom dawać większy dochód dla InnoGames,
b. będzie automatycznie karać za oszukiwanie (gracz, który zakupił środki, będzie mógł je wyłącznie wykorzystać w usłudze dla kraju którego walutą zakupił punkty - jeżeli napisze do Supportu, tak jakby przyzna się do oszustwa, więc w najlepszym wypadku straci punkty zakupione w wyniku próby oszustwa, w najgorszym dostanie bana).
I, kiedy skonsultujesz się z informatykami i powiedzą Ci, że to zbytnio obciąży serwer, mam dwa kontrargumenty:
1. O obciążenie w relacyjnych bazach danych martwiono się w latach 80., ponieważ wtedy każdy kilobajt był na wagę złota. Dzisiaj centra danych dysponują setkami terabajtów miejsca, ponieważ dyski, mimo ostatnich powodzi, są nadal tanie jak barszcz, a będą tanieć.
2. Moc obliczeniowa - prawie to samo, jak miejsce na dysku - rozwój technologii jest zawrotny i to już nie jest problemem. I niech mi nikt nie mówi, że jest to dla niemców za drogie, bo ich wyśmieję...