Wygrywanie świata w kilka plemion

[SpeedyMcQigles]

To byłby strzał w kolano dla tej gry.
Nie zachęcasz kompletnie nowych graczy do gry, wręcz pokazujesz, że nie ma tu dla nich miejsca.

Dodatkowo ograniczenie miejsc na starcie zniechęci wielu obecnych graczy bo każde z topowych plemion ma chętnych więcej niż 60-80. Z giełd wystarczy podać przykład Konfy a z bezgiełd Speed co w takiej sytuacji ma zrobić @DefinitelyRlyTheD0orek czy @Keymil LoveOrHate gdzie te plemiona zawsze mają ponad 150 chętnych na starcie? Sorry stary mam swoich ziomków szukaj innego plemienia?

I tak w tej grze nie ma nowych graczy prawie tylko po czasie wraca 99%. Natomiast wielu starych odeszło właśnie przez multum brudnych zagrywek kos, grania na botach czy robienie koalicji ogromnych potem gnieść kogoś masą.


Ustawienie bardzo dobre tylko można by zwiększyć liczbę członków do 100. Może nawet 150-200 testowo. Przykładowo na świecie 198? Tak testowo zamiast na tym jubileuszowym 200

 

[SpeedyMcQigles]

@kmic Nowe światy zapewne na początku nowego roku to może pomyślisz/pomyślicie nad tym?

 

[kmic]

@kmic Nowe światy zapewne na początku nowego roku to może pomyślisz/pomyślicie nad tym?

Ale nad czym?

 

[SpeedyMcQigles]

Ale nad czym?

Blokada zmiany plemion po 30 dniach i limit członków w plemieniu 80-100

 

[SpeedyMcQigles]

@kmic Uzasadnię jeszcze to.

Otóż wiele graczy odchodzi przez kosy i brudne zagrywki. Natomiast danie zamknięcia składów po 120 dniach i 40 członków limit osób w plemieniu to aż się prosi przecież o multum kos plus brzydkich zagrywek różnych.

Teraz co da zamknięcie po 30 dniach też będą kosy ale mniej zdecydowanie niż teraz plus mniejsza ilość brudnych zagrań.


Jeszcze kwestia limitu osób w plemieniu obojętnie co dacie i tak niektórzy na parę członów polecą to proponuje to 60-80. Potem wielu z nich zniknie jeszcze niektórzy o blaszki się pokłócą.


Niech oprócz początkowego młynu będzie on, jak najdłużej zamiast ciśnięcia kogoś masą od początku. Pomysł mój nie jest idealny ale całkiem ok. Może już po 7 dniach zamknięcie składów byłoby lepsze

 

[aszxqw92]

@kmic Uzasadnię jeszcze to.

Otóż wiele graczy odchodzi przez kosy i brudne zagrywki. Natomiast danie zamknięcia składów po 120 dniach i 40 członków limit osób w plemieniu to aż się prosi przecież o multum kos plus brzydkich zagrywek różnych.

Teraz co da zamknięcie po 30 dniach też będą kosy ale mniej zdecydowanie niż teraz plus mniejsza ilość brudnych zagrań.


Jeszcze kwestia limitu osób w plemieniu obojętnie co dacie i tak niektórzy na parę członów polecą to proponuje to 60-80. Potem wielu z nich zniknie jeszcze niektórzy o blaszki się pokłócą.


Niech oprócz początkowego młynu będzie on, jak najdłużej zamiast ciśnięcia kogoś masą od początku. Pomysł mój nie jest idealny ale całkiem ok. Może już po 7 dniach zamknięcie składów byłoby lepsze

Ale to nie ma sensu.
Jeśli macie czelność grać z duanami którzy wbijają kosy to sobie grajcie.
Jeśli nie zależy wam finalnie na blaszkach to sobie grajcie.

Jak jest ekipa to ona będzie grała do konca nawet jak by mieli przegrać bo zagrają na reszte świata solo.

Sytułacja jest o wiele lepsza niż te 4-5 lat temu gdzie tego zamykania składów nie było wtedy takie Głód na 131 wygrało świat bez podbijania kilku tysięcy barbek juz nie mowiac ze zakonczyl sie skróceniem do 200 dni. Oczywiście 131 jest najbardziej pokazowym jak to dawniej wyglądało 1 strona wszystko zrekrutowała połączyli się w momencie w którym chcieli i tyle.

Teraz jest naprawdę dobrze a to ze gracie z jakimiś smietnikami ktorzy swoich rozbieraja to juz jest wasza sprawa za głupote się płaci.

Znajdzie sobie ekipe i nia grajcie a nie ze plemie X rekrutuje sobie z mapy 10-15 członów a potem płacz ze ktos byl kretem i kose.

Wy ludzie naprawde jestescie takie dzbany ze szkoda mowic. Już nie wspomne o zamknieciu skladow po 7 dniach jak moje projekty takie jak ZIOM na 176 powstawały po 30 dniach swiata wiec co zakaz robienia zbieraninek z mapy ludzie co rusza pozniej maja nie grac w swiecie bo ty chcesz zamykac sklad po 7 dniach ? XD
Wiem wygrywałem 176 metoda rekrututacyjna ale wlasnie tym wyroznia sie uczciwy przywodca ze jak cos obiecuje to tego dotczymuje a nie przywodca ala nie powiem kto bo zaraz bedzie szczekał ale co sprzedaje poł swoich i rekrutuje pol wrogow aby tylko jego dupa wygrała swiat.

 

[SpeedyMcQigles]

Ale to nie ma sensu.
Jeśli macie czelność grać z duanami którzy wbijają kosy to sobie grajcie.

Teraz jest naprawdę dobrze a to ze gracie z jakimiś smietnikami ktorzy swoich rozbieraja to juz jest wasza sprawa za głupote się płaci.

Znajdzie sobie ekipe i nia grajcie a nie ze plemie X rekrutuje sobie z mapy 10-15 członów a potem płacz ze ktos byl kretem i kose.

Wy ludzie naprawde jestescie takie dzbany ze szkoda mowic. Już nie wspomne o zamknieciu skladow po 7 dniach jak moje projekty takie jak ZIOM na 176 powstawały po 30 dniach swiata wiec co zakaz robienia zbieraninek z mapy ludzie co rusza pozniej maja nie grac w swiecie bo ty chcesz zamykac sklad po 7 dniach ? XD
Wiem wygrywałem 176 metoda rekrututacyjna ale wlasnie tym wyroznia sie uczciwy przywodca ze jak cos obiecuje to tego dotczymuje a nie przywodca ala nie powiem kto bo zaraz bedzie szczekał ale co sprzedaje poł swoich i rekrutuje pol wrogow aby tylko jego dupa wygrała swiat.

Odniosę się do części wypowiedzi nie zacytuję całej.

To o kosach ma sens. Zmniejszy to ilość kos, które są co świat. Wyeliminować kosiarzy do minimum z tej gry. Kosiarz się znajdzie w prawie każdym plemieniu, a ustawienia światów tylko to wspierają. Zamykać zmienianie plemion po 14/30 dniach.

Druga kwestia rozbiórek ja nigdy nie dostałem nie wiem co za ułomem trzeba być, aby rozbiórkę dostać. Wystarczy lekko ogarniać i czytać wskazówki na forum rady plus innych.

Teraz do kwestii tych 7 dni napisałem kluczowe słowo "MOŻE" powtarzam może była to sugestia tak co wcześniej 60 dni i zamknięcie składów w innych wątku na forum 30.

Byłaby to całkiem fajna odmiana mocny młyn i walka zamiast walenia masą w kogoś potem. Chyba, że niektórym jajka odpadły cykają się prawdziwej walki potrzebują wyciągania członków od innych. Opcja wystartowania od nowa na obrzeżach po rozjechaniu będzie nadal przecież


Zresztą 14/30/60 dni to wystarczająco przecież na start XD Info jest rzucane o nowym starcie świata parę dni wcześniej i o starcie. Ktoś się cyka o bycie rozjechanym w centrum to zawsze ma opcję zacznij od nowa po paru dniach co mu nie wyjdzie na początku.


7/14/30 dni to wystarczające ilości tylko teraz, które dobra załóżmy te siedem odpada

 

[Deleted User - 849047207]

Teraz jest naprawdę dobrze a to ze gracie z jakimiś smietnikami ktorzy swoich rozbieraja to juz jest wasza sprawa za głupote się płaci.

Znajdzie sobie ekipe i nia grajcie a nie ze plemie X rekrutuje sobie z mapy 10-15 członów a potem płacz ze ktos byl kretem i kose.

Nie wiem po co ty się wypowiadasz jak plemiona zrobione przez ciebie zazwyczaj dostają wpierdol na etapie pierwszych wojen.

Wy ludzie naprawde jestescie takie dzbany ze szkoda mowic. Już nie wspomne o zamknieciu skladow po 7 dniach jak moje projekty takie jak ZIOM na 176 powstawały po 30 dniach swiata wiec co zakaz robienia zbieraninek z mapy ludzie co rusza pozniej maja nie grac w swiecie bo ty chcesz zamykac sklad po 7 dniach ? XD
Wiem wygrywałem 176 metoda rekrututacyjna ale wlasnie tym wyroznia sie uczciwy przywodca ze jak cos obiecuje to tego dotczymuje a nie przywodca ala nie powiem kto bo zaraz bedzie szczekał ale co sprzedaje poł swoich i rekrutuje pol wrogow aby tylko jego dupa wygrała swiat.

176 XD? To ten świat na którym 3 masówki EM+jutro+Tajemnica były podpisane od początku świata i jeszcze potem podpisali sojusz z mad had kończąc świat 65% vs 35% w około 300 graczy. Właśnie takim patologicznym sytuacją zapobiega blokada składów. Poza tym nie ośmieszaj się mówiąc że wygrałeś ten świat prowadząc plemię, można łatwo sprawdzić że świat 176 wygrało "T+EM+M", nie widzę tam twojego plemienia, ilu graczy z twojego plemienia dostało blaszkę za ten świat? bo podejrzewam że pewnie tylko ty.

 

[aszxqw92]

Nie wiem po co ty się wypowiadasz jak plemiona zrobione przez ciebie zazwyczaj dostają wpierdol na etapie pierwszych wojen.


176 XD? To ten świat na którym 3 masówki EM+jutro+Tajemnica były podpisane od początku świata i jeszcze potem podpisali sojusz z mad had kończąc świat 65% vs 35% w około 300 graczy. Właśnie takim patologicznym sytuacją zapobiega blokada składów. Poza tym nie ośmieszaj się mówiąc że wygrałeś ten świat prowadząc plemię, można łatwo sprawdzić że świat 176 wygrało "T+EM+M", nie widzę tam twojego plemienia, ilu graczy z twojego plemienia dostało blaszkę za ten świat? bo podejrzewam że pewnie tylko ty.

Taki plebs jak ty i tak nie zrozumie tego ze liczy sie finalna wygrana a nie jakas nazwa.
To jest tak jak by powiedzieć że Jazda nie wygrała 139 mimo ze tam z 30 graczy w wygranym mieli ale nie wygrali bo nie ma ich w nazwie XD

Co do tego ze moje plemiona padaja to faktycznie ale jesli nie jest sie takim patosem jak ty ktory by tylko podpisywal sie za 90% swiata to ciezko jest walczyc 1 człon vs 20 członowa koalicja ale mimo to czasem udaja sie wieksze sukcesy jak chociazby 176 gdzie troche wiecej graczy jak tylko ja z ZIOM wygrało świat. Na 180 tez moje LD ktore zalozylem w 1 dniu swiata istniało ponad rok majac w najlepszym momencie ponad 8400, wiadomo taki patus jak ty powie ze tam nie bylo konkurencji ale nikt nikomu nie zabronił tam wbić.

Po za tym wypowiada sie jakis typ ktory na 194 gra w jakimś BLACK ktore jak by pozbyło się ludzi z rekrutacji to było by 0 i pewnie przestało by istniec bo tam z black moze 20 osob zostało już a reszta to rekrutacja kosiarzy xD

Nie wiem jak choinka moze z takich typem grac na koncie. Choinka kulturalny, spoko ziomek a tu taka scierka sapienie nie wiadomo o co. Pewnie gdzies moja uczciwa gra cie zabolała i teraz nie mozesz sie z tym pogodzic ze ktos moze grac bez masowek i sobie radzic XD

 

[Deleted User - 849047207]

Taki plebs jak ty i tak nie zrozumie tego ze liczy sie finalna wygrana a nie jakas nazwa.

Finalna wygrana grając w masówce na 300 osób gdzie nie zamieniłeś słowa z 90% "współplemieńców" a wygrałeś świat tylko dlatego że zrobiłeś więcej członów i przygniotłeś wroga masą, super zabawa i mnóstwo satysfakcji musi sprawiać taka wygrana.

o do tego ze moje plemiona padaja to faktycznie ale jesli nie jest sie takim patosem jak ty ktory by tylko podpisywal sie za 90% swiata

właśnie to ty promujesz grę bez zamykania składów i podpisywanie się w 70% świata jak zrobiliście na 176, my tam graliśmy mając front z każdej strony i wole tak przegrać świat niż podpisywać się z każdym jak pizda i zgarnąć 3 blachy a resztę ludzi wystawić

Po za tym wypowiada sie jakis typ ktory na 194 gra w jakimś BLACK ktore jak by pozbyło się ludzi z rekrutacji to było by 0 i pewnie przestało by istniec bo tam z black moze 20 osob zostało już a reszta to rekrutacja kosiarzy xD

"jakimś BLACK" które zniszczyło twoje plemię samym wypowiedzeniem pona, nawet jednego dnia nie miałeś jaj powalczyć

 

[skydwayler]

No cóż, wg mnie zamykanie składów to dobry pomysł. Ale nie po 7 dniach, tylko po dwóch, trzech miesiącach, żeby dać trochę czasu na ogarnięcie podwórka. Problem z zamykaniem składów jest taki, że plemiona poszły w stronę małej liczby członków. Przecież kiedyś liczba ta była nieograniczona, widywaliśmy masówki po 2k graczy w jednym plemieniu. Tego oczywiście nie chcemy, ale ograniczenie liczby członków plemienia nic nie dało, bo po prostu przywódcy zakładali nowe plemiona pod jednym szyldem. Wracając: czemu nie wrócimy do dużej ilości członków w plemieniu? Może nie do liczby nieograniczonej, ale 150/200 graczy? Duże ekipy dalej będą mogły startować razem (i tak startują w tyle osób), dalej będą miały szansę posiłkować się wyciąganiem perełek/kretów/czy czego tam będą chcieli z innych plemion aby uzupełnić szybko kruszące się zasoby ludzkie (tak jak wspomniał szari, nie da się utrzymać stałej ekipy przez cały okres trwania serwera, ale problem staje się dużo mniejszy przy 150 osobowym plemieniu niż kiedy trzeba było wybrać 70 osób), a jednocześnie zablokujemy możliwość przechodzenia do innych plemion, czyli tworzenia się wielkich koalicji, a właściwie nie tyle ich tworzenia, tylko wymuszenia na nich walki po ewentualnym pokonaniu wspólnego wroga. Dzięki temu nie będzie sytuacji, w której 3 plemiona 150 osobowe będą się upychać w jedno 60 członowe. Owszem, wydłuża to granie na jednym serwerze, ale sprawia, że nawet wielkie koalicje będą musiały na koniec walczyć o zwycięstwo i zakończyć jako jedno plemię. Jedynym minusem jest to, że można nie chcieć walczyć z sojusznikiem: ALE znając ustawienia serwera można po prostu tych sojuszy nie mieć i grać samymi ponami. Także w sumie to żaden minus.

 

[Pogryziony]

Ale wiecie że plemiona to nie tylko gra siłowa - kto ma więcej wioch ten wygrywa, ale także dyplomatyczna?
Dyplomacja jest bardzo ważna i nie wyobrażam sobię gry w momencie, gdy po 2-3 miesiącach miałby być ustalany/zamykany skład plemienia. Równie dobrze można rozwiązać plemię i utworzyć nowe z nowym składem...
Wg mnie propozycja jest słabym rozwiązaniem.
Ustawienia świata znane są od samego początku.

 

[Dunkhell]

Fabcio podlinkował i zobaczyłem że keymił dał lajka, sugerując że dobry pomysł niby a już chwilę później na s200 po 2 miesiącach zrobił masówę
NS/LOVE/KLASYK/SPEED xD Szybko mu się odwidziało

 

[Kamil311298]

Wg mnie najlepiej zrobić tak:
- Limit graczy w plemieniu niech jest znacząco podniesiony, i tak ludzie grają na człony. Niech jest nawet 200 graczy, ale tylko na początku.
- Po 60 dniach rekrutacja ograniczona, od tamtej pory po opuszczeniu plemienia musi minąć jakiś czas zanim można dołączyć do innego (z czasem coraz większy, np. początkowo 8h, a w endgame nawet kilka dni), a limit graczy z czasem maleje (moja propozycja -1 na dzień aż do końcowego limitu np. 50), przy czym plemię może zostać od początku nawet do końca w 200 osób ale jeśli ktoś odejdzie z plemienia to nie będzie można go zastąpić kimś innym z rekrutacji
- W wyjątkowych sytuacjach można dopuścić wspólne zwycięstwo 2 plemion jeśli wspólnie dominują (ponad 90% wiosek), świat trwa naprawdę długo (ponad 2 lata) i w obu plemionach większość zagłosuje za takim rozwiązaniem, ale wtedy niech jest srebrna blaszka za zwycięstwo koalicyjne i złota za samodzielne.

 

[Gax *4*]

Wg mnie najlepiej zrobić tak:
- Limit graczy w plemieniu niech jest znacząco podniesiony, i tak ludzie grają na człony. Niech jest nawet 200 graczy, ale tylko na początku.
- Po 60 dniach rekrutacja ograniczona, od tamtej pory po opuszczeniu plemienia musi minąć jakiś czas zanim można dołączyć do innego (z czasem coraz większy, np. początkowo 8h, a w endgame nawet kilka dni), a limit graczy z czasem maleje (moja propozycja -1 na dzień aż do końcowego limitu np. 50), przy czym plemię może zostać od początku nawet do końca w 200 osób ale jeśli ktoś odejdzie z plemienia to nie będzie można go zastąpić kimś innym z rekrutacji
- W wyjątkowych sytuacjach można dopuścić wspólne zwycięstwo 2 plemion jeśli wspólnie dominują (ponad 90% wiosek), świat trwa naprawdę długo (ponad 2 lata) i w obu plemionach większość zagłosuje za takim rozwiązaniem, ale wtedy niech jest srebrna blaszka za zwycięstwo koalicyjne i złota za samodzielne.

Dlaczego kombinujesz tak?
Limit członków plemienia 100.
Po roku blokujesz wszystkie składy i warunkiem wygrania świata jest tylko 1 plemię na świecie. Brak możliwości zakładania nowego plemienia przez graczy po roku. Jak dane plemię zdobędzie te 70% dominacji to 30% jest kwestią czasu. Tak zawsze wygra 1 ekipa.
Ewentualnie można dołożyć do tego sojusznika jako 2 zwycięskie plemię i tylko 2. Czyli razem 200 osób by wygrywało świat i zostawało na nim.

 

[LordTurtle]

Niezmiennie uwielbiam osoby, której nie mając zielonego pojęcia o danej sprawie, jednocześnie uważają się za ekspertów w danym temacie, wygłaszających autorytarne tezy
Zmiana nazwy plemienia jest czynnością, którą wykonujemy na co dzień, od kilkunastu lat. Nawet nie mam pomysłu kogo w InnoGames mielibyśmy się pytać o zgodę na taką operację... programistów, dział marketingu czy księgowość?
To tyle odnośnie "rewelacji" samozwańczych "znawców".

I gwoli sprostowania:
"Kiedyś to było nie do pomyślenia, a teraz to jest na porządku dziennym, ze plemiona dogadują się ze sobą, że po prostu na koniec ustalą nazwę Plemie A + Plemie B i podzielą się blaszkami."

Jest dokładnie odwrotnie. Kiedyś (kiedy światy były zamykane ręcznie, więc nie wprowadzono jeszcze systemu dominacji czy innych scenariuszy automatycznego zakończenia świata) dopuszczalna była sytuacja, że jeśli 2-3 plemiona miały miażdżącą przewagę na świecie i zgodnie decydowały, że są sojusznikami i nie chcą ze sobą walczyć, to świat ogłaszany był jako wygrany na podstawie ich łącznego wyniku.
W obecnym systemie zwycięzcą zawsze jest jedno plemię, które - zgodnie z parametrami świata - zdobędzie np. 80% dominacji w składzie liczącym np. max 40 osób. I tyle. Jeśli pod koniec świata zostaje koalicja plemion AAA, BBB i CCC liczących po 40 osób, to ona w ten sposób nie wygra (kiedyś mogła), bo wygrać może tylko 40 osób. Jeśli składy plemion się przemieszają i powstanie "superplemię" ABC mającą wymaganą dominację to ono wygra. Samodzielnie, w 40 osób i 80 przegranych.
Czy naprawdę ideą pomysłu jest to, że takie "superplemię" to jest ok, ale pod warunkiem że będzie się nazywało AAA, bo jeśli nazwie się ABC (chociaż będzie posiadało identycznie tych samych członków) to już jest zło, patologia i trzeba to tępić?
Może ja czegoś nie rozumiem, może ja się nie znam (a w sumie nawet i bez "może"), ale... serio to miałoby w czymkolwiek pomóc?

Siema, ja tutaj "nowy" pomyślałem że coś dodam bo temat ciekawy a mam świerze doświadczenie z grą dotyczące tej sytuacji wracając do gry po ponad 10 latach. Pomyślałem może to w czymś pomoże albo przynajmniej popchnie kule śnieżną. Grałem właśnie na 205, wszystko fajnie ale szybko rzuciło mi się w oczy coś czego nie pamiętałem ( przynajmniej nie takim stopniu?) obok mnie plemie "warzywniaczek", ale zaraz obok nich "warzywniaczekx" i tak myślę oco tutaj chodzi. Troche obczaiłem ranking i okolice i zobaczyłem że dalsza gra zależy TYLKO od tego czy dołącze do nich i utrzymuje relacje w zasadzie z garstką osób (liderami) takie jakich oczekują albo koniec będzie. Ta koalicja obejmowała ponad 7 plemion, zapewne i wiecej, a gdzieś tam oczywiście VER itd... z drugiej strony. Oczywiście kontynułowałem badanie nigdzie nie dołączyłem 40k punktów i zostałem dziś starty ( dobrze bo co to za przyjemność grać na ustawionym od początku świecie i rozwijać barbarki ). Dla kogoś kto rozumie grę już, w tym momęcie cały czar plemion pryska.

Nie chce być źle odebrany to nie jest podłączenie się bezmyślnę pod krytykę bądz też nacisk na support team etc. ja wiem że wpłynąć na takie sprawy i wprowadzić DOBRE zmiany to nie lada wyzwanie. A chciał bym z tego miejsca zaznaczyć że patrząc na tę grę po 10 latach + to ( support, kmić etc. plemiona PL) zrobili świetny kawał roboty. Wiele fajnych ciekawych zmian, wszystko pracuje jak należy info na każdy temat dostępne przejrzyste itd. GRATULUJE trzymać tak dalej.

Podsumowująć chciał bym przedstawić swój pomysł, wydaje mi się że straszenie, karanie, krzyczenie to nie prowadzi do nikąd i nie działa przedewszystkim zabranianie jakiś zmian nazw etc, to nie przyniesie żadnego skutku. Myślę że znacznie lepszym narzędziem jest MOTYWACJA system stoworzony tak by zniechęcał do robienia takich MEGA plemion. Oczekiwał bym tu zaangażowania bardziej doświadczonych graczy oraz może supportu może nowy wątek dla zainteresowanych takim czymś. Może jak by przemyśleć zasady świata nowego tak aby nakłaniały w jakiś sposób do tworzenia wiekszej ilosci mniejszych nawet moze plemion, może kombinować z rozmieszczeniem graczy, jakiś warunek zwycięstwa myślę że parę sprytnie dobranych zmiennych zniszczy cały sens tworzenia MEGA plemion trzeba się tylko dobrze zastanowić.

1. Bonus plemienny za ataki na inne plemiona ( jakaś forma małej nagrody za bicie się z innymi plemionami )
2. Limit 20/25 członków
3. Jakieś osiągnięcia plemienne podobnie jak z rycerzem i ilością wiosek do odblokowania np. po zaatakowaniu innego plemienia ( przejęcie 10 wiosek należących do obcego plemienia) poziom 2 ( przejęcie 30 wiosek należących do obcego plemienia ) itd.
4. Warunek wygrania świata coś w stylu pierwszę plemię które pokona ( przykładowa liczba ze statystyk światów dało by sierozsądny numer wyliczyć ) MILIARD wrogich jednostek z przynajmniej 10 różnych plemion wygrywa. W tym wypadku jak powstaną MEGA plemiona A i B nigdy nie mogą wygrać świata. O ile czegoś nie rozumiem i sie nie mylę potrzeba potężnych A,B,C,D,E,F .... które nie są w koalicji i walczą ze sobą ciągle bo któreś jedno chce mieć wkońcu XX pokonanych pomiedzy XX ilością plemion bo jak będą lać tylko członków A i B to nie dadzą rady nabić liczny wiec to wymusi powstawanie dużej ilosci mniejszych ekip by spełnić liczbowe wymagania. A wiadomo że nabicie wielkich numerów będzie wymagało lanie dużych plemion jasne że w tych 10 na koniec będzie może 6 małych też ale 4 pewnie giganty. Może taka analogia znalazła by zastosowanie ?

To tylko kilka głośno wypowiedzianych mysli by rozpędzić rozmowe.

Z góry przepraszam za ortografię nie jest to moja najmocniejsza strona.
Pozdrawiam.

 

[Oktatus x Slajni]

Dodałbym do tych wszystkich pomysłów większą nagrodę za długie przebywanie w plemieniu.
Mamy obecnie bonusy plemienne oparte na prestiżu. Można by było zwiększyć ich siłę dodatkowo mocno ograniczając ich użycie nowym członkom plemion.

Skutkowało by to tym, że plemiona łączące się na pewnym etapie gry w jedno(przed zamknięciem składów) były by chociaż częściowo karane brakiem możliwości wykorzystania tych bonusów. To samo tyczy się kosowników którzy przechodząc tracili by możliwość korzystania z tych bonusów na jakiś czas oraz osłabiali tym samym plemię do którego przechodzą. Przykład - kosa gracz będącego wyspą gdzie nie można on użyć np. 20% większego bonusu do obrony a atakowany jest przez plemię które odpala z plemienia 20% do napadu. Plemię, które przyjmuje takiego kosownika musi się liczyć ze stratą sporej ilości defa chcąc utrzymać te wioski. Nie eliminuje to całkowicie problemu ale lekko go ogranicza.

Jedyne co trzeba zrobić to:

- wzmocnić obecne bonusy na tyle aby brak ich użycia naprawdę bolał
- zmniejszyć przyrost prestiżu nawet 3/4 krotnie dla nowych członków - z każdym kolejnym tygodniem % kary byłby mniejszy
-do skalować ilość pkt prestiżu potrzebnych do wbicia lvl plemiennego do nowych przyrostów tak aby nie karać wszystkich plemion tylko tych którzy często wymieniają swoich graczy.

Moim zdaniem pomysł do rozważenia bo jednocześnie ucinamy masówki które potem łączą się w jedno plemię, ucinamy koalicje a także osłabiamy potencjalne kosy.

 

[Deleted User - 849211252]

Skutkowało by to tym, że plemiona łączące się na pewnym etapie gry w jedno(przed zamknięciem składów) były by chociaż częściowo karane brakiem możliwości wykorzystania tych bonusów.

Co Ty bredzisz XDDD

A dlaczego niby plemiona, które się łączą, by miały być za to karane?
Toż to naturalny element gry.