Każdy gra jak lubi, ja więcej w długi rundy grać nie będę. Wystarczy jedna osoba wykorzystująca "ułatwienia" gry i psuje zabawę, gdyż nie dają one normalnemu graczowi żadnej możliwości reakcji i obrony.
Nie mam pretensji do tych osób, tylko nie podoba mi się podejście administracji gry.
Zaczęłam grę na wolnych światach bez żadnych funkcji premium.
Po jakimś czasie zorientowałam się, że są jeszcze szybkie...
o fajnie, wejdę sobie
trach, atak, wioska przejęta
niezłe tempo
kolejny raz, zmiana taktyki, atak, wojska pokonane, buch... drugi atak, wioska przejęta.
hmmm... no ok, zaczynam korzystać z płatnego asystenta
jest lepiej, ale nadal jestem w tyle
ok, kupuję premium
gra sprawniej idzie,
jednak nadal są szybsi gracze,
ok, kupuję kolejne premium i zaczynam korzystać z menadżera
Jest znacznie szybciej, zaczynam czasem wygrywać rundy.
Dwa lata przerwy
Mam trochę czasu pogram sobie na szybkich.
Bez premium nie ma sensu, zaraz menadżer również okazuje się niezbędny.
do tej pory jeszcze nie odkryłam wszystkich funkcji premium i menadżera, gram sporadycznie
Długa runda, poświęca się dużo czasu, rekrutuje wojsko, obmyśla strategię, obstawia front a pojawia się gracz, który oprócz funkcji premium korzysta z innych sprytnie zmodyfikowanych "ułatwień" i nawet nie ma chwili na reakcję - trudno manewrować wojskami gdy niemal w jednej chwili ktoś puszcza 270 ataków.
Nawet mając dużą przewagę w ilości wiosek i we wszystkich full deff nic nie jest się w stanie zrobić.
Nie podoba mi się, że korzystanie z ułatwień wprowadzających tak ogromną przewagę przez obsługę gry jest akceptowalne.
I tak ja jestem zniechęcona do tej gry. Od początku rundy już zaczęły się ataki, traciłam wioski, atakowałam, odbijałam, odbudowywałam się i jak wszyscy grali uczciwie gra miała sens.
Irytuje mnie jak psują grę te "ułatwienia", nie mam czasu i chęci zapoznawać się z ich działanie, gdyż gra z ich użyciem nie dawałaby mi satysfakcji. Z grą strategiczną ma to już mało wspólnego.
Dziękuję za grę.