Światy 157 i 158 - dyskusja przedstartowa

Status
Zamknięty.

adam2103

Chłop
Wynik reakcji
1
myślę, że ograniczenie zmiany plemienia ma swój plus i jest to swego rodzaju obejście śmiesznego trendu przedwczesnego zamykania świata przez sojusz kilku plemion, choć wciąż ciężko mi sobie wyobrazić całą tę sytuację :D
 

Doktor Hałs312

Szlachcic
Wynik reakcji
8.854
Świetne ustawienia 12/10 @Smuteczek. zobacz, świat dla ciebie, bez ironii
- zero masówek startujących na 5 cżłonów. Chcesz grać w 200 osób? Spoko, ale macie 3 miesiące żeby 160 z nich odpadło
- oby zadziałała w końcu blokada darm a nie jak na 150, ale chyba wszyscy zainteresowani i tak spróbują, najwyżej będzie dużo randomowych wiosek które nigdy nie zbudują nawet eko jeśli uda się to zablokować. Wiadomo tez że darmiarze automatycznie sa na celowniku każdego sąsiada bo przecież i tak trzeba ich pokonac, zapki do nich nie dostaniesz, lepiej zrobić to szybko póki szlachtę zużywają na darmy i surki na monety a nie wojsko :)
- zero kombinowania o koalicji na pół świata czy sojuszy do końca świata, sojusze będzie się podpisywać "na czas walki z X" i tyle, chyba że ktoś ma obustronne zaufanie w sojuszu że po pokonaniu wszystkich wrogów uczciwie rozstrzygną w ostatecznej walce kto zasługuje na blachę. Nawet cięzko będzie skosować sojusznika rekrutując wspólnego wroga żeby zdobyć przewagę przed przyszłą wojną bo przecież nie będzie rekrutacji <3
- zero skoczków i spadochroniarzy którzy widząc czerwone słupki w wojnie zamiast spiąć się do walki piszą do wroga o zapkę w zamian za komendy
- w ekipach liczyć się będzie wiernośc, gra do końca i stabilność emocjonalna a nie to czy ktoś umie kliknąć klina albo ma fajnego bota. Jak twój kolega się obrazi i skasuje konto to plemię otrzymuje mega cios. Jak zacznie kretować to nawet nie masz jak go rozebrać. Wszystkie płaczki, obrażalskie dzieciaki i panienki z fochami będą graczami najniższej kategorii, bo nawet na darmy się nie nadają. Jak ktoś gra na bocie to plemię ryzykuje banem i utratą na zawsze jednego miejsca w składzie. Jak dla mnie bomba.
- Jedyny zarzut to odwiedziny w swoje plemię, to jednak pójście o krok za daleko w zaufaniu do swoich graczy i mega utrudnienie w rozbiórkach, które nie będą zbieraniem darm a rozbiórkami nieaktywnych już graczy. Tylko to bym zmienił.

A ci co tu płaczą o ustawienia widać że reprezentują poziom gry która miała przez te ustawienia zostać ukrócona :)
 

wisienka1221

Zwiadowca
Wynik reakcji
1.032
Może zamiast płakać to wspolnie podejmijmy decyzje ktora odczują najbardziej drodzy supporterzy.

Nie wystartujmy. Ani na 157 ani na 158.

Jedynie co ich zaboli to brak pieniążków z nowych światów


A ja startuje ze swoim elitarnym projektem czy któraś "wielka marka " podejmie rękawice i będzie w stanie nam przeszkodzić?

Czy wszyscy mają za małe jaja żeby zagrać na 40 graczy?

No to nieźle byku XD
 

nulia

Rycerz
Wynik reakcji
1.844
Rozbiorka rozbiorce nie rowna. Jak jedno plemie ma do rozebrania gracza 300 wsi i zyska 300 zagrod , a drugie gracza 50 i zyska 50. Poszedl bys na to bedac plemieniem ktore ma do rozebrania gracza 50 wsi? Bo ja nie.

Ty typie to jednak z mysleniem to ciezko , chodzi o to by sojusznik podbil wioske szarego gracza a potem tą wioske oddaje sojusznikowi ktorego byl to gracz,widać że myslenie dla osób z bez farmy to ciężka sprawa
 
Wynik reakcji
59.447
Świat 157

Nowe funkcje Premium
: tak
Giełda Premium: tak
Flagi: tak
Farmienie: [...] + Zbieractwo

To wystarczy. Raczej nikomu kto chce pograc na rownych zasadach nie widzi sie granie przeciwko osobom z +100% produkcja surowcow, ktore drugiego dnia maja juz palac i zbieraja po 50k sury, gdy ty stawiasz tartak na 12.
Ty grales kiedys na takim swiecie? Kilkanascie osob tak tam jedzie, ze jak sie jest aktywnym to mozna spokojnie utrzymywac top 100-200 bez wydawania pp

Startujesz w kilka osob na obrzezach i jak ogarniacie jestescie nie do ruszenia xD
 

Szari.

Rycerz
Wynik reakcji
4.341
Ty typie to jednak z mysleniem to ciezko , chodzi o to by sojusznik podbil wioske szarego gracza a potem tą wioske oddaje sojusznikowi ktorego byl to gracz,widać że myslenie dla osób z bez farmy to ciężka sprawa

Ale ja to rozumiem. Tylko jezeli jedno plemie zyska na tym duzo wiecej to czemu to drugie ma wzmacniac swojego wroga(musowo bo takie ustawienia sa) na przyszlosc? o to mi chodzilo :D


zostaw go typ ma top2 na 156 gdzie 3 wioski tylko przejął od wroga, a reszta darmy.

blablablablabla(5 wiosek z wroga)
 

Doktor Hałs312

Szlachcic
Wynik reakcji
8.854
Ale ja to rozumiem. Tylko jezeli jedno plemie zyska na tym duzo wiecej to czemu to drugie ma wzmacniac swojego wroga(musowo bo takie ustawienia sa) na przyszlosc? o to mi chodzilo :D
No i to też jest piękne na swój sposób, musisz tak kombinować, żeby cię nikt nie wydymał. Jednocześnie jeśli ty kogoś jawnie skosujesz, to reszta świata ma sygnał, że z tobą się nie gada, ciebie się wali na łeb jak najszybciej. Honor będzie bardziej w cenie niż kiedykolwiek wcześniej ALBO jesli faktycznie wszyscy jesteśmy aż tak zdegenerowani, to będzie kompletne free for all i wojna każdy na każdego. W obu wypadkach ustawienia są super.
 

DeletedUser192125

Guest
tbh to też uważałem ten pomysł za totalny niewypał (nadal widzę dziury, które ze względu na nikłą moralność graczy są znaczące) ale argumenty, które podał @Doktor Hałs312 są całkiem rzeczowe i trochę zmieniłem zdanie.
Ale no tak jak napisał
-ataki na członków własnego plemienia powinny być dostępne
i dodałbym Mniejszą dominacja? albo inny motyw zwycięstwa?
 

Deleted User - 1121182

Guest
Ciekawe te dodatkowe ustawienia. Nie ma się co spinać, że jest inaczej niż było, tylko trzeba ruszyć głową i ustalić co da się z tym zdziałać. :)


Ciekawe, że ludzie mają takie podejście, że jednoznacznie wytykają słabe strony ustawień, a nie próbują znaleźć rozwiązań, które je wyeliminują. Czasem podając swoje kontrpropozycje, które również posiadają oczywiste wady. :p


Co do braku przenosin:
- jak ktoś będzie bardzo chciał, to ogarnie ustawienie swojej ekipy na obrzeżach
- a w centrum... hmm... startując w 300 osób przy członach po 40 osób to jest jakieś 8 członów - czyli jakieś 2 gorzej usytuowane można spisać na straty i masowym ekipom wcale nie dzieje się krzywda, może poza brakiem obrzeży

Co do blokady opuszczenia plemienia:
- ma szanse to uszczuplić wielkość ekip, ale niekoniecznie już na tym świecie, skoro pewnie już są pozbierane
- 90 dni to strasznie dużo, szczególnie na świecie, gdzie jest prędkość x2 (poprawcie mnie jeśli się mylę, ale taki świat chyba trwa zaledwie pół roku), do tego czasu zarówno będą miały miejsce wszystkie standardowe krzywe akcje, jak i wyłonią się z plemion faworyci do walki w ostatniej fazie o zwycięstwo świata
- fakt, że problematyczne będą kwestie rozbiórek graczy, jednak to zawsze można rozwiązać przy pomocy drugiego członu (spisanego wówczas na brak blaszki, hehe) lub też sojusznika (o mój Boże, to tak można?! :O)
- fakt, że świata nie da się skończyć w koalicji, ale skoro wszyscy będą mieli tego świadomość, to przecież i dyplomację będzie się prowadzić w odpowiedni do sytuacji sposób (i wcale nie trzeba miotać kosami na lewo i prawo, wystarczy z góry założyć, że do pokonania wroga gramy wspólnie, a na koniec walka o zwycięstwo...)

Czy taki świat będzie trwał długo? Tak, a przynajmniej na tyle długo, żeby nie musieć się z nudów kasować przed regulaminowym wiekiem świata. ;P


Mogłem pominąć jakąś kwestię, to może później się do niej odniosę. ;)
 

Deleted User - 8687748

Guest
Co do blokady opuszczenia plemienia:
- ma szanse to uszczuplić wielkość ekip, ale niekoniecznie już na tym świecie, skoro pewnie już są pozbierane
- 90 dni to strasznie dużo, szczególnie na świecie, gdzie jest prędkość x2 (poprawcie mnie jeśli się mylę, ale taki świat chyba trwa zaledwie pół roku), do tego czasu zarówno będą miały miejsce wszystkie standardowe krzywe akcje, jak i wyłonią się z plemion faworyci do walki w ostatniej fazie o zwycięstwo świata
- fakt, że problematyczne będą kwestie rozbiórek graczy, jednak to zawsze można rozwiązać przy pomocy drugiego członu (spisanego wówczas na brak blaszki, hehe) lub też sojusznika (o mój Boże, to tak można?! :O)
- fakt, że świata nie da się skończyć w koalicji, ale skoro wszyscy będą mieli tego świadomość, to przecież i dyplomację będzie się prowadzić w odpowiedni do sytuacji sposób (i wcale nie trzeba miotać kosami na lewo i prawo, wystarczy z góry założyć, że do pokonania wroga gramy wspólnie, a na koniec walka o zwycięstwo...)

Czy taki świat będzie trwał długo? Tak, a przynajmniej na tyle długo, żeby nie musieć się z nudów kasować przed regulaminowym wiekiem świata. ;P


Mogłem pominąć jakąś kwestię, to może później się do niej odniosę. ;)
- ma szanse to uszczuplić wielkość ekip, ale niekoniecznie już na tym świecie, skoro pewnie już są pozbierane - sporo już i tak zrezygnowało xd
- 90 dni to strasznie dużo, szczególnie na świecie, gdzie jest prędkość x2 (poprawcie mnie jeśli się mylę, ale taki świat chyba trwa zaledwie pół roku), do tego czasu zarówno będą miały miejsce wszystkie standardowe krzywe akcje, jak i wyłonią się z plemion faworyci do walki w ostatniej fazie o zwycięstwo świata - dla normalnie zbudowanych ekip tak, pół roku. W ustawieniach, gdzie w ogóle połowa osób waha się startować, bo nie wiedzą co będzie za miesiąc, a oni po 3 miesiącach gry mają decydować o minimum 9 miesiącach. Reszta bez zastrzeżeń
- fakt, że problematyczne będą kwestie rozbiórek graczy, jednak to zawsze można rozwiązać przy pomocy drugiego członu (spisanego wówczas na brak blaszki, hehe) lub też sojusznika (o mój Boże, to tak można?! :O) - czyli kontynuujemy dymanie, lecenie w kulki, kosy nawet we własnych graczy? Poza tym ile osób pogra tak, żeby inni mogli wygrać xd
- fakt, że świata nie da się skończyć w koalicji, ale skoro wszyscy będą mieli tego świadomość, to przecież i dyplomację będzie się prowadzić w odpowiedni do sytuacji sposób (i wcale nie trzeba miotać kosami na lewo i prawo, wystarczy z góry założyć, że do pokonania wroga gramy wspólnie, a na koniec walka o zwycięstwo...) - właśnie dlatego będą walić kosy na prawo i lewo, bo wystarczy, że sojusznik sobie będzie lepiej radził i no cóż, będzie musiała być reakcja, bo zawsze będą dążyć do równi sił lub minimalnej przewagi. Ile plemion wytrwa z warunkami do padnięcia jakiegoś plemienia? Wystarczy, że poleci akcja, gdzie sojusznik (przyszły wróg) przejmie 2 razy więcej wsi od wroga pod rząd i już zaczyna się kombinowanie jak tu zastopować potencjalnego wroga.
 

Dorten

Łucznik na koniu
Wynik reakcji
2.124
Jakiemu sojusznikowi? Przy tych ustawieniach świata nie będzie sojuszników, a sami wrogowie, jedni do zjechania szybciej drudzy później :)
Otóż to!
Nie ma układów i chorej diplo, choć pewnie w myśl zasady-polak potrafi-taki Bulwa na pewno znajdzie sposób jak zrobić manianę XD
 

Doktor Hałs312

Szlachcic
Wynik reakcji
8.854
właśnie dlatego będą walić kosy na prawo i lewo, bo wystarczy, że sojusznik sobie będzie lepiej radził i no cóż, będzie musiała być reakcja, bo zawsze będą dążyć do równi sił lub minimalnej przewagi. Ile plemion wytrwa z warunkami do padnięcia jakiegoś plemienia? Wystarczy, że poleci akcja, gdzie sojusznik (przyszły wróg) przejmie 2 razy więcej wsi od wroga pod rząd i już zaczyna się kombinowanie jak tu zastopować potencjalnego wroga.
Walisz kosę sojusznikowi, dogadujesz się z wrogami (którzy po otrzymaniu akcji są mega osłabieni) a reszta świata widzi, że robisz z gęby cholewę. Myślisz że na takim swiecie ktokolwiek zaryzykuje dogadanie się z tobą w tej sytuacji czy raczej zostaniesz ty i twój nowy, słaby sojusznik vs reszta? Bo ja mam wrażenie że od tego momentu jesteś kosiarzem, i o ile na tych światach ostatnich niewiele to w oczach innych plemion zmienia, byle było po drodze, o tyle na takich ustawieniach jak 158 dogadywanie się z kosiarzami będzie bardzo niebezpieczne. Wygra nie ekipa największych kosiarzy i tchórzy, tylko ekipa z najbardziej równym, długodystansowym i zaufanym składem i najtwardszą psychiką, chyba że akurat będą mieli pecha do dyplo i oberwą za mocno gdzieś w środkowej części rozgrywki. Jestem tylko ciekaw jak się to potoczy kiedy zostaną 3 ekipy, bo to będzie najdziwniejszy moment świata kiedy już nikt nikogo nie będzie mógł fuzjować.
 

Hannibal..

Szlachcic
Wynik reakcji
6.629
Otóż to!
Nie ma układów i chorej diplo, choć pewnie w myśl zasady-polak potrafi-taki Bulwa na pewno znajdzie sposób jak zrobić manianę XD

No ale nie mówimy teraz o dyplo tylko jak się pozbyć kreta w plemieniu, skoro nie można go wyrzucić i są odwiedziny na współplemieńców i nie mamy sojuszników XD
 

Doktor Hałs312

Szlachcic
Wynik reakcji
8.854
No ale nie mówimy teraz o dyplo tylko jak się pozbyć kreta w plemieniu, skoro nie można go wyrzucić i są odwiedziny na współplemieńców i nie mamy sojuszników XD
Całe forum idzie na zaufane
Kret traci wszystkie komendy i notatki
I tyle. Jedyne co taki kret może to oddać wioski wrogowi, ale to może i tutaj, tylko tam może to zrobić nawet jeśli rada będzie wiedziała co się szykuje. Nie może jednak dostać defa więc wystarczy przyszykować odbitki i poza wysuniętymi frontówkami kret będzie mógł tylko afczyć i marnować swoje zasoby jak najdłużej, bez nadziei na blachę, bo odane wrogom wioski będą natychmiast odbite
 
Status
Zamknięty.
Do góry