Waszprzeciwnik
Zwiadowca
- Wynik reakcji
- 944
Ciekawe na 150 jak długo wytrzyma, daje mu maks 2 miesiące
gość był top1 na większej ilości światów niż ty się zalogowałeś
Na światach bez farmy nie robi się wjazdu na typów w okolicy na wczesnym etapie celem farmienia np.
Dlatego nupy czują się tam bezpiecznie, bo to klikanie domkow do pewnego etapu.
Wtedy zaczynaja zrec darmy i tym samym nawet grając dramatycznie słabo zyskują ogromną przewage nad uczciwie grającymi.
Bo Ci z kolei muszą naklepac wojska, rozbic sie troche na przejeciu, ryzykują utratę grubasa itd.
Cięzko temu zaprzeczac.
Oczywiscie znajdą się gracze bez rączek i doświadczenia ktorzy będą wykazywac ze zzeranie darm czy gra w kilku , kilkunastu czlonowych czlonach to niesamowity poziom.
Ale to tylko jakiś bełkot ktory szkoda komentowac.
Mad widzimy się na 150?
Mamy prośbę poczekajcie ze startem miesiąc jeszcze najlepiej 2 a speedki napewno wbija na razie troch za wcześnie rzucać 147 bo do opanowania chociaz tej połówki mapy trochę czasu
Co do ustawień to przestańcie tak narzekać nigdy wszystkim nie dogodzi. Jakby dali 149 bez farmy to by prysł czar jubileuszowego świata bo ekipy by się podzieliły na dwa światy i w zasadzie oba byłyby podobne skillem to jakiś światów 133 czy 137 a tak macie szansę zagrać na super dużym serwerze z wieloma ekipami , ustawienia nie są najważniejsze, po jakimś czasie farmienia na limicie nie będzie gdy przyjdzie do prawdziwych wojen. A chyba po to startujecie ? Dla rywalizacji i żeby wygrać a nie pograć miesiąc dwa gdy faktycznie trochę będzie trzeba poklikać.
Nie mogę słuchać tego tekstu ,,mam rodzinę, pracę nie mam czasu farmic,, jak nie masz czasu farmic to nic nie ugrasz także na świecie bez farmy, przecież front jest dużo bardziej wymagający , potrzeba więcej czasu niż na farmienie który pozwoli ci się utrzymać załóżmy w top 100 rankingu. Do tego na farmie jest dwa razy większa prędkość, po mocnym początku gdzie się faktycznie trzeba przyłożyć z farma później gra jest dużo wolniejsza niż na dwie od bez farmy. Na 147 zrobili wyjątek i dali prędkość aż 1,6 plus zbieractwo które pomaga jeszcze bardziej w szybszym rozwoju a nie kosztuje dużo czasu i po tym jak ostatnio graliśmy na 133 aż się ciężko przyzwyczaic że tutaj jest taka nuda . Kmic daj na 150 zbieractwo ta funkcja jest wyczesana i fajnie urozmaica grę praktycznie daje tyle samo co farmienie a zajmuje 1/10 czasu .
Speed grało na 2 światach z farma , bez farmy i 147 miał być z limitem chcieliśmy spróbować każdej konfiguracji , przed startem zmienili harmonogram i wyszła farma , trudno , ekipa zebrana to gramy a nie płaczemy . Jedynie widzę że APK tu nic nie narzeka bo po prostu zaakceptowali by każde ustawienia lepsze to niż tak jak my na 133 mieliśmy że nie było wyboru kierunków i każdy człon rzucało nam w inne miejsce na mapie przez co 50 osób na start poległo bo byli na totalnym odludziu , ale się nie poddaliśmy i nie rzuciliśmy świata bo ustawienia słabe. Bardzo chcecie grać na bez farmie to poczekajcie jeszcze te dwa miesiące , kiedyś światy wychodziły dużo rzadziej i ciągle się tyle czekało. A tu nawet padają pomysły żeby 3 światy wypuścić super wyjście... Takim czymś doprowadzicie zaraz do światów na jeden kontynent...
Trochę mi smutno teraz że ominie mnie jubileuszowy świat na 50 była niesamowita walka o topke z elita polskich plemion, poziom naprawdę bił na głowę inne światy w tamtym czasie, a 100 to w ogóle majstersztyk i świat który będę zawsze wspominał naj milej ale czau już nie cofnę i bawimy się w spokoju na 147
Jeśli przeczytałeś ten temat widzisz jaki poziom intelektualny prezentują te "prosy" z światów bez farmy
Mamy prośbę poczekajcie ze startem miesiąc jeszcze najlepiej 2 a speedki napewno wbija na razie troch za wcześnie rzucać 147 bo do opanowania chociaz tej połówki mapy trochę czasu
Co do ustawień to przestańcie tak narzekać nigdy wszystkim nie dogodzi. Jakby dali 149 bez farmy to by prysł czar jubileuszowego świata bo ekipy by się podzieliły na dwa światy i w zasadzie oba byłyby podobne skillem to jakiś światów 133 czy 137 a tak macie szansę zagrać na super dużym serwerze z wieloma ekipami , ustawienia nie są najważniejsze, po jakimś czasie farmienia na limicie nie będzie gdy przyjdzie do prawdziwych wojen. A chyba po to startujecie ? Dla rywalizacji i żeby wygrać a nie pograć miesiąc dwa gdy faktycznie trochę będzie trzeba poklikać.
Nie mogę słuchać tego tekstu ,,mam rodzinę, pracę nie mam czasu farmic,, jak nie masz czasu farmic to nic nie ugrasz także na świecie bez farmy, przecież front jest dużo bardziej wymagający , potrzeba więcej czasu niż na farmienie który pozwoli ci się utrzymać załóżmy w top 100 rankingu. Do tego na farmie jest dwa razy większa prędkość, po mocnym początku gdzie się faktycznie trzeba przyłożyć z farma później gra jest dużo wolniejsza niż na dwie od bez farmy. Na 147 zrobili wyjątek i dali prędkość aż 1,6 plus zbieractwo które pomaga jeszcze bardziej w szybszym rozwoju a nie kosztuje dużo czasu i po tym jak ostatnio graliśmy na 133 aż się ciężko przyzwyczaic że tutaj jest taka nuda . Kmic daj na 150 zbieractwo ta funkcja jest wyczesana i fajnie urozmaica grę praktycznie daje tyle samo co farmienie a zajmuje 1/10 czasu .
Speed grało na 2 światach z farma , bez farmy i 147 miał być z limitem chcieliśmy spróbować każdej konfiguracji , przed startem zmienili harmonogram i wyszła farma , trudno , ekipa zebrana to gramy a nie płaczemy . Jedynie widzę że APK tu nic nie narzeka bo po prostu zaakceptowali by każde ustawienia lepsze to niż tak jak my na 133 mieliśmy że nie było wyboru kierunków i każdy człon rzucało nam w inne miejsce na mapie przez co 50 osób na start poległo bo byli na totalnym odludziu , ale się nie poddaliśmy i nie rzuciliśmy świata bo ustawienia słabe. Bardzo chcecie grać na bez farmie to poczekajcie jeszcze te dwa miesiące , kiedyś światy wychodziły dużo rzadziej i ciągle się tyle czekało. A tu nawet padają pomysły żeby 3 światy wypuścić super wyjście... Takim czymś doprowadzicie zaraz do światów na jeden kontynent...
Trochę mi smutno teraz że ominie mnie jubileuszowy świat na 50 była niesamowita walka o topke z elita polskich plemion, poziom naprawdę bił na głowę inne światy w tamtym czasie, a 100 to w ogóle majstersztyk i świat który będę zawsze wspominał naj milej ale czau już nie cofnę i bawimy się w spokoju na 147
[...] Nie mogę słuchać tego tekstu ,,mam rodzinę, pracę nie mam czasu farmic,, jak nie masz czasu farmic to nic nie ugrasz także na świecie bez farmy, przecież front jest dużo bardziej wymagający , potrzeba więcej czasu niż na farmienie [...]
Trochę mi smutno teraz że ominie mnie jubileuszowy świat na 50 była niesamowita walka o topke z elita polskich plemion, poziom naprawdę bił na głowę inne światy w tamtym czasie, a 100 to w ogóle majstersztyk i świat który będę zawsze wspominał naj milej ale czau już nie cofnę i bawimy się w spokoju na 147
Kompromis – metoda rozwiązania konfliktu, oznaczająca wspólne stanowisko, możliwe do przyjęcia dla stron negocjujących.
Przede wszystkim żadna ze stron ''konfliktu'' nie została zapytana o zdanie, więc nie znane są stanowiska graczy, nie było negocjacji = kompromisu tu żadnego być nie może. To zaprzecza definicji.
Jednakże uznajmy, że te dwie strony to fani bez farmy i fani farmy.
Czyli kompromis w wyborze świata z farmą, a bez farmy był taki, że wybrano świat z farmą XD
Proszę odpowiednie jednostki o nauczenie się definicji danych słów przed ich użyciem #opiekun
Jeśli już sięgasz do literatury fachowej (zwanej wikipedią), to mogłeś zacytować nie tylko pierwsze, ale też chociaż drugie zdanie z tej definicji. Brzmiące: "Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron."
Stan pierwotny
Strona A: chcemy bez farmy
Strona B: chcemy farmienie nieograniczone
Stan po "koniecznej rezygnacji z części interesów"
Strona A: no dobra, niech będzie trochę farmienia
Strona B: no dobra, niech będzie mniej farmienia
I tutaj przychodzi na pomoc urok języka polskiego, który pozwala znaleźć coś między A i B. Dokładnie: Ą. Którą (jako punkt zbieżny "trochę farmienia" i "mniej farmienia") jest ni mniej ni więcej "farmienie ograniczone".
Cieszę się, że pomogłem zrozumieć znaczenie słowa "kompromis", które trudno było wyłowić czytając jedynie pierwsze zdanie z jego definicji.
I nie pisz proszę głupot, że "kompromis w wyborze świata z farmą, a bez farmy był taki, że wybrano świat z farmą", bo farmienie ograniczone zdecydowanie bardziej zbliżone jest do świata bez farmienia. Bo mechanizm tu jest prosty: pierwsze tygodnie (w zależności od wysokości parametrów) to bardziej świat z farmieniem, a cała reszta funkcjonowania świata to już praktycznie świat bez farmienia (bo limit farmienia osiąga się jednym atakiem, zazwyczaj przy okazji wysyłania "normalnych" ataków na innych graczy). A przede wszystkim to jest większy wysiłek umysłowy, bo zamiast grać "na jedno kopyto" wg ustalonego od lat schematu, trzeba tu nieco pokombinować by znaleźć złoty środek między eko a wojskiem. Co ma stanowić wyzwanie zarówno dla strony A jak i B.
No bo na ustabilizowanym froncie codziennie penetruje wioske wroga offem :> no na pewno
Widzisz stivens bo dobrzi gracze dzielą się na tych co mają ustabilizowany front i na tych co nie mają grubych,by podbjiać kolejne wioski na froncie,Ty widocznie należysz do tej 1 grupy
Jeśli już sięgasz do literatury fachowej (zwanej wikipedią), to mogłeś zacytować nie tylko pierwsze, ale też chociaż drugie zdanie z tej definicji. Brzmiące: "Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron."
Stan pierwotny
Strona A: chcemy bez farmy
Strona B: chcemy farmienie nieograniczone
Stan po "koniecznej rezygnacji z części interesów"
Strona A: no dobra, niech będzie trochę farmienia
Strona B: no dobra, niech będzie mniej farmienia
I tutaj przychodzi na pomoc urok języka polskiego, który pozwala znaleźć coś między A i B. Dokładnie: Ą. Którą (jako punkt zbieżny "trochę farmienia" i "mniej farmienia") jest ni mniej ni więcej "farmienie ograniczone".
Cieszę się, że pomogłem zrozumieć znaczenie słowa "kompromis", które trudno było wyłowić czytając jedynie pierwsze zdanie z jego definicji.
I nie pisz proszę głupot, że "kompromis w wyborze świata z farmą, a bez farmy był taki, że wybrano świat z farmą", bo farmienie ograniczone zdecydowanie bardziej zbliżone jest do świata bez farmienia. Bo mechanizm tu jest prosty: pierwsze tygodnie (w zależności od wysokości parametrów) to bardziej świat z farmieniem, a cała reszta funkcjonowania świata to już praktycznie świat bez farmienia (bo limit farmienia osiąga się jednym atakiem, zazwyczaj przy okazji wysyłania "normalnych" ataków na innych graczy). A przede wszystkim to jest większy wysiłek umysłowy, bo zamiast grać "na jedno kopyto" wg ustalonego od lat schematu, trzeba tu nieco pokombinować by znaleźć złoty środek między eko a wojskiem. Co ma stanowić wyzwanie zarówno dla strony A jak i B.