Ostatnie 3 zdania w punkt, nawet dość głośno śmiechłem
.
I Loser, ja zerkam czasami z gościnnego na ranne zobaczyć co się dzieje, i taka prawda że w dni robocze, wieje nudą z rana do południa.
Ale w sumie ciekawi mnie, czemu póki cię nie bili w 10, ciągle grałeś wieczorne rundy też ^^ Nie żebym sugerował bajki, ale kupy się to tak średnio klei ta historia, i raczej powodem tego że nie grasz za bardzo wieczorem jest to że właśnie w 10 cię atakują. Bo tak jak pisałem, jak już wieczorem wbijesz to grasz zupełnie inaczej niż na rannych gdzie ugrywasz, bo wiesz że i tak ktoś ci przywali na wieczornej, więc jak już jesteś to robisz kataski żeby walnąć Ramajada lub czekasz by wysłać jakąś pyskówkę na priv, i to w zasadzie tyle. No i też nie widzę większego problemu sobie 2-3 razy w tygodniu wieczorem 3h zarezerwować na to żeby pyknąć rundkę szybkich. Tak jak napisałem, raczej dziwne jest to że ktoś gra 3 rundy od rana dzień w dzień, a wieczorną odpuszcza (a póki go nie bili to grał i wieczorną
), a nie ziomek co gra 2-3 razy w tygodniu po jednej rundzie wieczorem i gra drugi sezon od jakichś 10 miesięcy. Więc jeżeli coś byśmy mieli kwestionować czyjąś wiarygodność, to raczej kwestionowalibyśmy twoją. A większość codziennych obowiązków czy pracę, szkołę, rodzinę etc. ogarnia się od wczesnych godzin rannych do wieczora.
Tak jak pisałem wcześniej, jeżeli ktoś bierze fake sojusz, jak ty na tamtej rundzie z której jest screen, to wtedy bywam dość wulgarny. Moja wypowiedź z wczoraj, godzina 00:35: " aczkolwiek jak ktoś zrobi fake sojusz, to też przyznam że czasami nerwy mi puszczą, za co nawet niedawno dostałem 24h bana na wolnym". Więc nic nowego nie odkryłeś, bo zanim wrzuciłeś tego screena ja otwarcie o tym pisałem. A czemu tak się dzieje? Przejdźmy więc do źródła wiadomości w w/w stylu aby wyjaśnić - jeżeli zachowujesz się niestosownie, i bierzesz sojusz po to żeby i tak w kogoś walnąc, czyli ustalenia z takim graczem są nic nie warte, to taki gracz zawsze otrzyma wulgarne PW z informacją, że tylko zmiana nicku pomoże ci się ukryć. I tacy gracze jak ty, zakładają te fake sojusze, atakują z partyzanta, dostajecie potem po łapkach na następnych rundach zgodnie z obietnicą, a na koniec zmieniacie nicki bo nie jesteście w stanie nic ugrać. Ty wstawiając tego screena, zastanów się czy miał on źródło i podłoże w patologicznym i toksycznym zachowaniu z twojej strony, czy tak o napisałem sobie do ciebie żeby cię zwyzywać, bez powodu. Chcesz być szanowany, to graj czysto, wszelkie zagrywki poniżej pasa jak fake sojusze zasługują tylko na pogardę i PW w stylu jak ze screena.
I widzisz, taki mocny jesteś że nie grasz już na eranosie, tylko na Snakinie bo rozliczyliśmy cię zgodnie z obietnicą za twoje zagrywki że musisz się jak ostatni tchórz czaić na jakichś randomowych nickach by wrócić do gry. Bo wiesz, że na każdej rundzie gdzie byśmy grali, na eranosie dostałbyś szybko po łapkach. W sumie zastanawiałem się kim jest Snakin, jak na pierwszej rundzie się biliśmy, a jednak wychodzi na to że nie jesteś nowym graczem z randomowym nickiem, tylko se konto zmieniłeś żeby się przyczaić ^^ A i tak tyle z tego ci wyszło wyszło, że na każdej rundzie dostajesz baty na Snakinie i po restarcie konta zostaje ci tylko fejkowanie po 1 piku do końca rundy nie próbując już nawet się odbudować, mnie, Getto, Cotego, Ramajada, Kuriera. Widać dość mocno boli każda kolejna runda zakończona w twoim wykonaniu na tarczy, skoro chce ci tylko się same fejki po 2h wysyłać i zmieniać nazwy wiosek, żeby zasymulować ataki od innego gracza.
O Loserze pisałem, że bez powodu sam z dupy zaczyna pyskówki na PW, nie mając żadnych stosunków z danym graczym wtedy kiedy zostanie uczciwie zjechany. Z mojej strony takie wiadomości wypływają tylko wtedy kiedy dany gracz gra na wydymkę, czyli bierze sojusz a potem i tak wali z partyzanta.
"Nieczysta gra z ich strony. Przynajmniej dobrze że jest jeden uczciwy, czysty i dzielny gracz" - nie napisałem, że jedyny, fajna ironia z tą dzielnością, nawet ci wyszło, ale wynika to chyba z tego że nie doczytałeś całej dyskusji, a zabierasz głos, bo w środę o 21:56 napisałem też że: "Loser jest cieniutki, nawet na skryptach, ale przynajmniej gra ciągle na jednym nicku". No stary, jak twierdzisz że nie jest nic dziwnego w tym, że zmieniasz nick jak dostajesz baty na każdej rundzie i wolisz się przyczaić na randomowym nicku żeby spróbować coś ugrać, bo wiesz że randomów nikt nie rusza na początku rundy to to jest zwykłe tchórzostwo. Ja mogę dostać baty na pchełce, ale nie potrzebuję potem się czaić na nowym koncie żeby wziąć rewanż, tylko gram na swoim. Tak szczerze zastanów się, jak waleczne są te zmiany nicków.
"Ale prawdziwym ewenementem jesteś Ty wyzywający innych od hipokrytów." - no całkiem słusznie oskarżam o hipokryzję moltera, który złamał sojusz a oskarżył Ramajada o złamanie sojusz, gdzie Ramajad tak na prawdę dał mu nauczkę żeby nie zawierać fake sojuszy i wstawił się za mną. Tu nie ma hipokryzji z mojej strony, bo pisałem wcześniej że jak ktoś złamie sojusz to wyzywam, bo nie zasługujecie takim zachowaniem na żaden szacunek. W drugim zdaniu tego posta już zacytowałem ci wypowiedź z wczoraj z godziny 00:35, więc nie będę wklejał dwa razy. Więc gdzie tu hipokryzja z mojej strony jeżeli zanim w ogóle wtrąciłeś swoje 3 grosze w rozmowę i wrzuciłeś screena, otwarcie to przyznałem że jak jakiś toxic łamie sojusze to jestem wulgarny? Z drugiej strony też mógłbym się nawet wyprzeć i spreparować podobny screen z którego ty wyzywasz mnie, bo pokazujesz tylko eksport rozmowy wstawiony z profil, który może być zmodyfikowany w dowolny sposób, oryginału wiadomości nie widać na screenie. Aczkolwiek sytuacja miała miejsce, więc się nie wypieram.
Ciekawe czy na kolejne rundy wbijesz ze Snakina, czy znowu przyczaisz się jak heros na nowym koncie
"Ponieważ sprawa sprzed roku domniemanego złamania sojuszu przez Moltera jest poruszana" - tu jest głównie poruszana sprawa tego, że Molter złamał sojusz plemienny na rundzie która miała miejsce niedawno, w marcu lub w kwietniu i rżnął głupa, a jak Ramajad poczęstował go tym samym wstawiając się za mnie, żeby dać mu prztyczka w nos i nauczyć grać czysto to się spłakał na forum. A sam doprowadził do tej sytuacji. To, że molter łamał sojusze wcześniej jest faktem, i dlatego przy okazji o tym też wspomniałem, nawet Loser przyznał że molter jest fałszywy.