Właśnie próbuje sobie nie uszczypliwie przypomnieć z kim Elite walczyło, były jakieś leszcze (taka chyba nazwa plemienia) walka 2v1 (ti i Elite vs małe leszcze) były łeb( walka wokół z jednym sojusznikiem zadyma którego przygarnęliśmy do siebie jak erabor im wypowiedział sojka) z psami sojusz (zerwany jak już było wiadome że z ti się dogadali na podział blach) z bananami pakt (aby przypadkiem nie dogadali się z łeb/erabor) tej walki to za dużo nie było, ale mogę się mylić bo już trochę czasu minęło.
Przegrany świat dyplomacja blacku, a wiesz kto ją układał ? Moxi która mając front do okoła dogadała się z Elite (gdy erabor wypowiedział nam sojek) że oddamy im diody w zamian za miesiąc pona(duże iq dyplomatki kosiary tutaj widoczne) następnie jednak dogadanie się z eraborem i wojna z Elite gdy już diody oddane były. A następnie kosa w swoje plemię i przejście do Elite.
Tak jak pisałem, dla mnie świat na plus dobrze bawiłem się od samego początku do końca, graczem jestem starych plemion i blachy mnie nie kręcą dlatego liczy się zabawa na froncie. A z czym problem ? Z niczym po prostu morfus wypomina erabora że słabo zgrali świat sami nic za bardzo nie robiąc prócz rekrutacji na masę oraz dogadania się z drugim kolosem. Tylko i aż tyle
Uciekam cieszyć się pogoda bez jadu pozdrawiam