Plemię rozbite wojskowo, z graczami masowo zmieniającymi stronę, bez władzy oraz dyplomacji to plemię rozbite/nieistniejące. W momencie powstania ankiety takie było Wojsen. Było już takie zanim ankieta powstała i zanim napisaliśmy do Krimka. Wiadomość do niego i brak odpowiedzi to było tylko dopełnienie punktu formalnego regulaminu paktu.Jesteś po prostu idiotą. Użyłeś tego jako argumentu.
"Wjechaliście w Wojseny jak przestali istnieć".
Jaka jest wobec definicja 'istnienia' wobec Ciebie? Jak wam Krimek nie odpisał 24h? Czy kiedy?
Kiedy tak powiedziałem?Plemię rozbite wojskowo, z graczami masowo zmieniającymi stronę, bez władzy oraz dyplomacji to plemię rozbite/nieistniejące. W momencie powstania ankiety takie było Wojsen. Było już takie zanim ankieta powstała i zanim napisaliśmy do Krimka. Wiadomość do niego i brak odpowiedzi to było tylko dopełnienie punktu formalnego regulaminu paktu.
Dzisiaj Wojsen to zbieranina porzuconych kont - wg Ciebie nadal normalnie działające plemię.
w tej jakże elokwentnej wypowiedzino to debil jest, plemię do teraz stoi. Sam się gubi w tym co pierdoli XD
Nie.Czy jeżeli X-Mas można uznać za kosowników, bo wjechali w Wojsenów podczas okresu wypowiedzenia, to czy Rafałów można nazywać kosownikami, jeżeli wjechali w X-Mas bez wypowiedzenia?
Xmas działało na szkodę Rafałów podczas jawnej wojny pomiędzy Rafałami a PokeramiCzy jeżeli X-Mas można uznać za kosowników, bo wjechali w Wojsenów podczas okresu wypowiedzenia, to czy Rafałów można nazywać kosownikami, jeżeli wjechali w X-Mas bez wypowiedzenia?
Stwierdziłem, że plemię Wojsen nie istnieje, mając na myśli funkcjonowanie tego plemienia jako plemienia, nie jako martwy twór."wg Ciebie nadal normalnie działające plemię."
gdzie tak napisałem?
Xmas działało na szkodę Rafałów podczas jawnej wojny pomiędzy Rafałami a Pokerami
a co maja do tego miski ktore nie mialy wgl wtedy dyplo z xmas ? xDJednak dopiero po podpisaniu się Rafałów z Miśkami. Czyli jakby jedno i drugie się kasuje (kosuje?) i wracamy do pytania - można czy nie można?
Czy zastosowano próbę rozwiązania sporu w sposób dyplomatyczny, zgodnie z regulaminem paktu? Tak jak my podjęliśmy próbę wobec Wojsenów?Xmas działało na szkodę Rafałów podczas jawnej wojny pomiędzy Rafałami a Pokerami
Ciekawe czy liczył się podpisany pod stołem Sojusz z Rafalami. Skoro mimo podpisanego sojuszu wmawialiście Wojsenom ze jak dobrze pójdzie to polecicie z akcja w Rafaly XDCzy zastosowano próbę rozwiązania sporu w sposób dyplomatyczny, zgodnie z regulaminem paktu? Tak jak my podjęliśmy próbę wobec Wojsenów?
Miśki były już wtedy wrogim dla nas plemieniem. Nie liczy się tu granica, nie liczy się oficjalna dyplomacja czy wojna. Liczą się nasze obawy i ich zamierzenia, które były wrogie wobec nas.
W sumie jakbym był takimi XMASAMI i każde plemie próbował zrobić w chuja to potem też bym myślał że wszyscy maja wobec mnie wrogie zamiaryCzy zastosowano próbę rozwiązania sporu w sposób dyplomatyczny, zgodnie z regulaminem paktu? Tak jak my podjęliśmy próbę wobec Wojsenów?
Miśki były już wtedy wrogim dla nas plemieniem. Nie liczy się tu granica, nie liczy się oficjalna dyplomacja czy wojna. Liczą się nasze obawy i ich zamierzenia, które były wrogie wobec nas.
Nie liczył, ponieważ nigdy nie podpisaliśmy żadnego sojuszu z Rafałami.Ciekawe czy liczył się podpisany pod stołem Sojusz z Rafalami. Skoro mimo podpisanego sojuszu wmawialiście Wojsenom ze jak dobrze pójdzie to polecicie z akcja w Rafaly XD
Aventurion to prawda, gramy bardzo agresywną dyplomację, czego nie się ukryć. Z resztą nawet nie próbujemy. Budzimy tym kontrowersje. Wielu ludzi to bulwersuje i wylewa się na nas szambo, które polega na sugerowaniu rzeczy nieprawdziwych, wyolbrzymiających do niedorzecznego poziomu to co faktycznie zrobiliśmy. I takim właśnie zabiegiem jest post, który tu powstał oraz argumenty ze strony Landosia czy 100 dni. Sugerowanie nam niedotrzymywania oficjalnych ustaleń czy wbijania kos to po prostu manipulacje, które mają nas właśnie oczernić i zdeklasować w oczach reszty świata. Co gorsza, słowa te są przykładem książkowej hipokryzji i powiedzenia "Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz!" Ale cóż, dzisiejsze plemiona poza frontem, dzieją się też na FOncie. Na tym, od którego zawsze staraliśmy się odciąć tym samym poddając się na nim bez walki.Nie chce mi się wchodzić w dyskusje, bo każdy ma swoją rację, więc ja to podsumuję dość krótko.
Tam gdzie zagra plemię X-MAS, tam są kontrowersje, manipulacje itp.
Każde plemię czasem ma coś za swoimi uszami, zgoda. Wy jednak macie za nimi dużo na KAŻDYM świecie, na którym gracie.
Nie dziwcie się też, że każdy podchodzi do Was z rezerwą i od początku wam nie ufa, bo dość mocno zapracowaliście sobie na taką opinię a nie inną, która z każdym kolejnym światem jest coraz bardziej negatywna