Dlatego gdy pojawi się szansa na nowe mistrzostwa to postarajcie się proszę o 2 ekipy.
No jestem w tym samym punkcie w tej grze co zawsze zwyklym graczem i tyle. Nie bawie sie w repke czy jakas spine na forum. Oczerniam ceitera z racji ze mnie wyzywal na discodzie. On jest dzieckiem i z tym dzieckiem nie chce miec nic wspolnrgo. Dlamnie jest dnem dna. Nie musze sie nad niczym zastanawiac to gra a tej gry nigdy nie bd traktował powaznie orzez takich ludzi np jak ceiter.Wiecie że tego się czytać powoli nie da? Zamiast myśleć o tym żeby Polska była najlepsza na świecie i dazyc do tego robicie niepotrzebne dyskusje. Loser... Znamy się dość długo ale jeżeli nie zmienisz swojego zachowania to nic nie zmienisz. Dalej będziesz w tym samym punkcie w jakim jesteś. Wyobrażasz sobie taką atmosferę w reprezentacji? Bo ja nie... Najeżdżasz na ceitera naprawdę nie wiem po co. Chcesz coś udowodnić? Zachowujac się w ten sposób nic nie wniesiesz nigdy ani do samej gry ani do sukcesów reprezentacji. Zastanów się nad tym wszystkim.... Wraz z kapim i reszta.
Ja tak się przyglądam tylko sytuacji, ale jeśli uważasz że ceiter to dno, nie chcesz grać w repce bo jest dno, mogłeś stworzyć własną ekipę ale nie chciałeś, to po co jest ta dyskusja? XDNo jestem w tym samym punkcie w tej grze co zawsze zwyklym graczem i tyle. Nie bawie sie w repke czy jakas spine na forum. Oczerniam ceitera z racji ze mnie wyzywal na discodzie. On jest dzieckiem i z tym dzieckiem nie chce miec nic wspolnrgo. Dlamnie jest dnem dna. Nie musze sie nad niczym zastanawiac to gra a tej gry nigdy nie bd traktował powaznie orzez takich ludzi np jak ceiter.
N8e mam czasu i ochoty na tworzenie jakiejs druzyny. Jest to slabe... Ceiter to dno powtarzamJa tak się przyglądam tylko sytuacji, ale jeśli uważasz że ceiter to dno, nie chcesz grać w repce bo jest dno, mogłeś stworzyć własną ekipę ale nie chciałeś, to po co jest ta dyskusja? XD
Murus wystąpi w spotkaniu?
Ceiter jest bez umiejetnosci
Zatrzymal sie w czasie i tyle
kiedys byl top 1
dzis go jade bez problemu xD
Brazylia jedzie do domu