Szkoda że cameron i ceiter się zawinęli, zbyt dużą przewagę nam to dało
Ja proponuję mieszać składy i bić się między sobą jak będziemy na kolejnych rundach i zakładać na początku plemiona, bo rundki w trybie każdy gra bez plemienia przez pół rundy z ukrytymi sojuszami powodują że wygrywa to w ile osób się wejdzie i jakie masz układy, poza tym doprowadza to do sytuacji notorycznego grania 1v3, 2v6 itd. Zresztą przypuszczam że to podniesie poziom gry, bo już chyba od dobrych dwóch lat ludzie z sojuszami na sp się ze sobą nie bili
@*Gwiazdeczka* kiedyś pisała o tym że ci najlepsi powinni się między sobą bić i też to popieram
Ze swojej strony postaram się być bardziej neutralny i dobierać się z różnymi osobami na rundach
PS: dzisiejsze i wczorajsze rundki były chyba jednymi z lepszych rund jakie grałem od roku. Dobra przegrana rundka > wygrana runda przejmowania darm