Dzień Dobry Misiaki

markopolo19

Szlachcic
Wynik reakcji
3.773
Wiadomo, że byliście najłatwiejszym celem w momencie gdzie biliście się z rEBELS, buczkami, RA i jeszcze rekrutowaliscie RA po stronie MS nic dziwnego, że spotkało się to z reakcją MS. Łatwe wioski w teorii powinny być patrząc na to ile frontów było, a następnie z tego chciało skorzystać jeszcze FINE. Nie wyszło w sumie przez zmiane dyplo rEBELSOW. Nie wiem co to za durna propaganda wykierowana przeciwko WITAM i Pietrkowi xd
Przecież nawet twój wódz się przyznał kiedyś tu na FO że proponował Witam rozbiórkę MS. To wy ich traktowaliscie jak łatwe wioski od początku współpracy.
Akurat Fine zrobiło najgłupszą rzecz na tym świecie, wypowiadając nam pona.
Choćby przez to, że było pewne że AK im prędzej czy później wypowie, przez to że nie jesteśmy pierwszym lepszym plemieniem więc nie padniemy po kilku akcjach, a i to że z obu stron większych problemów nie było w trakcie pona.
Tylko przez to że połasili się na dołączenie do wojny na piątego przeciwko nam, mają wojny dookoła.

A tak to nie było opcji żebyśmy nawet teraz im tego pona wypowiedzieli (chyba że z biegiem tych wydarzeń udało by się nam dogadać z Rebels, ale to daleka i bezcelowa myśl)
 

Krised

Lekki Kawalerzysta
Wynik reakcji
1.256
Akurat Fine zrobiło najgłupszą rzecz na tym świecie, wypowiadając nam pona.
Choćby przez to, że było pewne że AK im prędzej czy później wypowie, przez to że nie jesteśmy pierwszym lepszym plemieniem więc nie padniemy po kilku akcjach, a i to że z obu stron większych problemów nie było w trakcie pona.
Tylko przez to że połasili się na dołączenie do wojny na piątego przeciwko nam, mają wojny dookoła.

A tak to nie było opcji żebyśmy nawet teraz im tego pona wypowiedzieli (chyba że z biegiem tych wydarzeń udało by się nam dogadać z Rebels, ale to daleka i bezcelowa myśl)
Lepszej opcji i tak nie było. No to tak mamy Pona z wami wy sobie spokojnie zjadacie Rebells, a my możemy wszystko przerzucić na AK które i tak nas zaleje swoją masą ;D Najgłupszą rzeczą jako zrobiło Fine to było zaufanie Rebells, gdyby nie zmiana stron pewnie inaczej by to wyglądało, ale to tylko moja opinia :)
Pozdrawiam
 

Brika

Pomocna Dłoń
Pomocna Dłoń
Wynik reakcji
297
Lepszej opcji i tak nie było. No to tak mamy Pona z wami wy sobie spokojnie zjadacie Rebells, a my możemy wszystko przerzucić na AK które i tak nas zaleje swoją masą ;D Najgłupszą rzeczą jako zrobiło Fine to było zaufanie Rebells, gdyby nie zmiana stron pewnie inaczej by to wyglądało, ale to tylko moja opinia :)
Pozdrawiam

Moim skromnym zdaniem Fine nie popełniło błędu wypowiadając Nas. Mieli wybór albo my albo AK. Tylko debil by wypowiedział AK w takiej sytuacji, kiedy ma plemie do wyboru bite z każdej strony i wystarczy się dołączyć do darmowych wiosek i tu się zgodze. Bellum prawdopodobnie, by walczyło długo, ale przy tych ustawieniach świata masa wygrywa. Nie ma co się oszukiwać.

Jak już mówić o błędach Fine to trzeba się cofnać bardziej wstecz, gdzie prowadzili bezpieczną dyplomacje, zamykając się sojuszami i granicami. Wtedy kiedy inni rekrutowały i zjadały kolejne plemiona oni bili ciągle to samo. Moment rozwoju przespali. Taka prawda, że gra się tak jak pozwala przeciwnik.
My dyplomacji nie zawaliliśmy, bo inaczej by nas juz nie było na mapie :)

Co do Rebels bym tu wg tego wątku nie poruszała, bo to raczej działa w drugą strone - Najgłupszą rzeczą jako zrobiło Rebels to było zaufanie Fine.

Kiedy prosili wielokrotnie o pomoc i dostawali odpowiedź, że jeszcze bijecie Plecaki/Nazwe... kiedy dyplomata Fine dzielił z Marko na pw barby po kasacji Rebelsów to wtedy Fine było tym dobrym sojusznikiem? My jako wrogowie do Rebels mieliśmy większy szacunek niż wy jako sojusznicy.

Nie sądze, żeby wypowiedzenie nas było chociaż w 1% pomocą dla nich, gracie indywidualnie jako plemie, typowo nie licząc się z sojusznikami - tak samo w przypadku tajemnicy jak i Rebels. Ja się dziwie, że Rebels tak późno na oczy przejrzało, ale to tylko moja opinia :)
 

Lord Alistiarus

Topornik
Wynik reakcji
595
Moim skromnym zdaniem Fine nie popełniło błędu wypowiadając Nas. Mieli wybór albo my albo AK. Tylko debil by wypowiedział AK w takiej sytuacji, kiedy ma plemie do wyboru bite z każdej strony i wystarczy się dołączyć do darmowych wiosek i tu się zgodze.

Ale w sumie skąd założenie, że w wojnie AK-Fine wyłącznie FINE było stroną decyzyjną? Świat się układał tak, że i tak AK by prędzej czy później wypowiedziało PONa. Dlatego ja się zgadzam z marko, że błędem było wypowiedzenie Bellum, gdy już wisiała w powietrzu wojna z AK.
 
Wynik reakcji
856
Apropo tego fikołka Pietrka, lepiej niech się spieszy, bo krążą słuchy, że Fine z MS chcą skosować Witam. Ja to tylko tu zostawię <tuptup>
Proste, że tak. Nie będziemy sie układać z jakimś typem z Sosnowca.
Moim skromnym zdaniem Fine nie popełniło błędu wypowiadając Nas. Mieli wybór albo my albo AK. Tylko debil by wypowiedział AK w takiej sytuacji, kiedy ma plemie do wyboru bite z każdej strony i wystarczy się dołączyć do darmowych wiosek i tu się zgodze. Bellum prawdopodobnie, by walczyło długo, ale przy tych ustawieniach świata masa wygrywa. Nie ma co się oszukiwać.

Jak już mówić o błędach Fine to trzeba się cofnać bardziej wstecz, gdzie prowadzili bezpieczną dyplomacje, zamykając się sojuszami i granicami. Wtedy kiedy inni rekrutowały i zjadały kolejne plemiona oni bili ciągle to samo. Moment rozwoju przespali. Taka prawda, że gra się tak jak pozwala przeciwnik.
My dyplomacji nie zawaliliśmy, bo inaczej by nas juz nie było na mapie :)

Co do Rebels bym tu wg tego wątku nie poruszała, bo to raczej działa w drugą strone - Najgłupszą rzeczą jako zrobiło Rebels to było zaufanie Fine.

Kiedy prosili wielokrotnie o pomoc i dostawali odpowiedź, że jeszcze bijecie Plecaki/Nazwe... kiedy dyplomata Fine dzielił z Marko na pw barby po kasacji Rebelsów to wtedy Fine było tym dobrym sojusznikiem? My jako wrogowie do Rebels mieliśmy większy szacunek niż wy jako sojusznicy.

Nie sądze, żeby wypowiedzenie nas było chociaż w 1% pomocą dla nich, gracie indywidualnie jako plemie, typowo nie licząc się z sojusznikami - tak samo w przypadku tajemnicy jak i Rebels. Ja się dziwie, że Rebels tak późno na oczy przejrzało, ale to tylko moja opinia :)

Barby po kasacji rebelsów? Brika, czy Ty jesteś poważna, czy sama już uwierzyłaś w te kłamstwa, które wcisnęliście Czocherowi? Dawno nie było tu tak głupiego postu.
 

Brika

Pomocna Dłoń
Pomocna Dłoń
Wynik reakcji
297
Barby po kasacji rebelsów? Brika, czy Ty jesteś poważna, czy sama już uwierzyłaś w te kłamstwa, które wcisnęliście Czocherowi? Dawno nie było tu tak głupiego postu.

Przecież Czocher widział tylko PW Marka z tobą, tak samo jak ja. W co tu nie wierzyć? W fakty? Może miałeś coś innego na myśli, ale jednak tak to wygląda jak napisałam :/

Ja ciebie nie atakuje tylko stwierdzam fakty, które widziałam. Sory jeśli to tak odebrałeś.
 

Krised

Lekki Kawalerzysta
Wynik reakcji
1.256
Każdy tam jakieś błędy popełnił i tyle :) co do szacunku punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :) odnoszę się jeszcze do ostatniego punktu przy tych ustawieniach wiadomo że każdy patrzy na swoje plemię obstawiam że u was nie jest inaczej. Na tym bym zakończył bo każdy ma tutaj swoje racje.
Dobrego wieczoru :)
 

DeletedUser209423

Guest
Moim skromnym zdaniem Fine nie popełniło błędu wypowiadając Nas. Mieli wybór albo my albo AK. Tylko debil by wypowiedział AK w takiej sytuacji, kiedy ma plemie do wyboru bite z każdej strony i wystarczy się dołączyć do darmowych wiosek i tu się zgodze. Bellum prawdopodobnie, by walczyło długo, ale przy tych ustawieniach świata masa wygrywa. Nie ma co się oszukiwać.

Jak już mówić o błędach Fine to trzeba się cofnać bardziej wstecz, gdzie prowadzili bezpieczną dyplomacje, zamykając się sojuszami i granicami. Wtedy kiedy inni rekrutowały i zjadały kolejne plemiona oni bili ciągle to samo. Moment rozwoju przespali. Taka prawda, że gra się tak jak pozwala przeciwnik.
My dyplomacji nie zawaliliśmy, bo inaczej by nas juz nie było na mapie :)

Co do Rebels bym tu wg tego wątku nie poruszała, bo to raczej działa w drugą strone - Najgłupszą rzeczą jako zrobiło Rebels to było zaufanie Fine.

Kiedy prosili wielokrotnie o pomoc i dostawali odpowiedź, że jeszcze bijecie Plecaki/Nazwe... kiedy dyplomata Fine dzielił z Marko na pw barby po kasacji Rebelsów to wtedy Fine było tym dobrym sojusznikiem? My jako wrogowie do Rebels mieliśmy większy szacunek niż wy jako sojusznicy.

Nie sądze, żeby wypowiedzenie nas było chociaż w 1% pomocą dla nich, gracie indywidualnie jako plemie, typowo nie licząc się z sojusznikami - tak samo w przypadku tajemnicy jak i Rebels. Ja się dziwie, że Rebels tak późno na oczy przejrzało, ale to tylko moja opinia :)


Fascynujące fakty pseudo naukowe.
Proszę panią, nie doceniałem Pani wyobraźni.

Na początek cieszę się, że potwierdzasz (pozwolę sobie mówić per Ty) fakt o którym pisałem, że Fine nie miało wyjścia i że popełnili błędy wcześniej, gdzie namawiałem ich do szybszych i agresywniejszych ruchów.

Dalej to już stek bzdur i przekłamań.
Najgłupszą rzeczą jaką zrobiło Rebels, to zmiana strony na bELLUM.
W koalicji bELLUM - AK nie ma dla nich miejsca i prędzej czy później zostaną zmłóceni.
I dziwię się, że Ty udająca taką szczerą wprost tego nie przyznasz.

Wy mieliście szacunek? Gnoiliście ich na każdym kroku. Cofnij sobie o 200 stron ten wątek. Przecież w pewnym momencie napisałem, że coś się zmienia, bo kret Sylwan i inni z bELLUM zaczęli wchodzić w dupsko Rebelsom, chwilę wcześniej równając ich z gównem. Przestań łgać. Gardziliście nimi a super sojusznikiem stali się, gdy Fine zaczęło was lać i wiedzieliście, że to jedyna szansa.

To, że Fine zbyt mało pomagało? Być może masz rację, ale Otumaniony najwidoczniej uznał, że nie ma sensu reanimować trupa i raczej się z nim należy zgodzić.

Na koniec wisienka na torcie, czyli wy nie zawaliliście dyplomacji heh
Macie najgorzej prowadzoną dyplomację tego świata, nikt tak nie zawalił jak MARKO.
Może jedynie pajac @momomisiek

Wasze szczęście i istnienie polega na tym, że Witam radzi sobie świetnie i tylko dlatego AK czy Rebelsi się z wami liczą.
 
Do góry