Ebolak
Zwiadowca
- Wynik reakcji
- 571
Mhm, czyli jestem spocuchem - tylko, że bez żadnych wspomagaczyPrzecież Ci sami wodzowie o których wspominasz, dadzą pojesc chłopakom z banicji darmy żeby nadrobili stracony czas xD
Każdy z tych wielkich wodzów doskonale wie który bocil, Tylko postaw się w ich sytuacji, na botach grają spocuchy co chcą wygrać za wszelką cenę. Dla takiego wodza taki gracz to skarb bo będzie grał aktywniej niż Jakiś tam Wiesław który sobie klika w przerwie w pracy i z 2 razy dziennie po. A Jak bociarza złapią, wódz powie, że nie wiedział i niech tamten się tłumaczy xD
Ta gra schodzi na psy i właśnie sobie przypomniałem, dlaczego pomimo tak silnej nostalgii odszedłem na ostatnie 5 lat Po tym świecie, patrząc na ten cyrk, który się tu robi mam nadzieję, że na zawsze.
A przy okazji pozdrawiam każdego bociarza - środkowym palcem i soczystą śliną.