No to co mówisz, że z nim grałem xD
Na tym samym świecie, widzę pamięć słaba, tam było głośniej o jego kurestwie niż kosie zbt.
To było 6 lat temu a tym był w innej części mapy i nie miał żadnej styczności z nami, myślę nawet że losowy Kacper nie pamięta wszystkich nicków z gierki przeglądarkowej.
trd za granie z czumbo i chudesem nie zasluguje na nikogo innegoPrzyszedł czas pewnych podsumowań:
@Morfus
- W trakcie trwania sojuszu TRD - Rohan wbija się na 3 wioski poza granicą, będące 35 minut od swoich obecnych. Robi to TYLKO dlatego, że jest OBSRANY dogrywania przez Rohan po rozpoczęciu wojny karet z odległości 35 minut.
- Wiosek oczywiście nie chce oddać. Bez żadnego powodu, nie mając żadnych dodowów dot. rzekomego podsyłania deffa przez Rohan na wioski po naszej stronie, na które się powołuje. Nie pomagają tłumaczenia, że nie jest to nam na rękę i że zdecydowanie wolę ten moment przedłużać, wykorzystać dodatkowy czas do zakończenia przerzucania frontowców i zrobienia 1/2 akcji w Stefana, co mogłoby ich przełamać.
- Wojna wybucha za szybko dla TRD, w momencie nieprzygotowania frontu, TYLKO dlatego że królewicz postawił na swoim a ja (błędnie) założyłem, że może i warto go zostawić bo gracz zmotywowany to gracz dobry. Zresztą, rozbiórka go w tym momencie też nie była nikomu na rękę, sam chciał ją nadzorować czyli w praktyce wioski dostaliby tylko jego ziomkowie.
- ~~28.08 start wojny.
- 1.09 - 5.09 wyjeżdża na wakacje. Oczywiście 24/7 zast.
- 6.09 - ~~8.09 Panicz @Morfus gra. Oczywiście nadal kwestionuje podejmowane przez nas decyzje, włącznie z rozbiórką kreta w radzie.
- 9.09 Księżniczka Morfusowa dostaje burzenie. Ogłasza wszem i wobec, że on kończy grę. Ostatecznie zast na noc ląduje u nas, na dzień przez najbliższe 2/3 dni panienka zagląda. W końcu w nocy się śpi. Koniec końców zast nadal w naszych rękach, konto do rozbiórki.
Nieco krócej: sprowokował wojnę mimo tego, że tłumaczyłem mu, że tego nie chcemy, na jej początku sobie wyjechał na wakacje, wrócił na 2/3 dni, dostał burzenie i lotka ze świata.
No przyznam szczerze, że dawno takiego "bohatera" gry nie widziałem.
Przyszedł czas pewnych podsumowań:
@Morfus
- W trakcie trwania sojuszu TRD - Rohan wbija się na 3 wioski poza granicą, będące 35 minut od swoich obecnych. Robi to TYLKO dlatego, że jest OBSRANY dogrywania przez Rohan po rozpoczęciu wojny karet z odległości 35 minut.
- Wiosek oczywiście nie chce oddać. Bez żadnego powodu, nie mając żadnych dodowów dot. rzekomego podsyłania deffa przez Rohan na wioski po naszej stronie, na które się powołuje. Nie pomagają tłumaczenia, że nie jest to nam na rękę i że zdecydowanie wolę ten moment przedłużać, wykorzystać dodatkowy czas do zakończenia przerzucania frontowców i zrobienia 1/2 akcji w Stefana, co mogłoby ich przełamać.
- Wojna wybucha za szybko dla TRD, w momencie nieprzygotowania frontu, TYLKO dlatego że królewicz postawił na swoim a ja (błędnie) założyłem, że może i warto go zostawić bo gracz zmotywowany to gracz dobry. Zresztą, rozbiórka go w tym momencie też nie była nikomu na rękę, sam chciał ją nadzorować czyli w praktyce wioski dostaliby tylko jego ziomkowie.
- ~~28.08 start wojny.
- 1.09 - 5.09 wyjeżdża na wakacje. Oczywiście 24/7 zast.
- 6.09 - ~~8.09 Panicz @Morfus gra. Oczywiście nadal kwestionuje podejmowane przez nas decyzje, włącznie z rozbiórką kreta w radzie.
- 9.09 Księżniczka Morfusowa dostaje burzenie. Ogłasza wszem i wobec, że on kończy grę. Ostatecznie zast na noc ląduje u nas, na dzień przez najbliższe 2/3 dni panienka zagląda. W końcu w nocy się śpi. Koniec końców zast nadal w naszych rękach, konto do rozbiórki.
Nieco krócej: sprowokował wojnę mimo tego, że tłumaczyłem mu, że tego nie chcemy, na jej początku sobie wyjechał na wakacje, wrócił na 2/3 dni, dostał burzenie i lotka ze świata.
No przyznam szczerze, że dawno takiego "bohatera" gry nie widziałem
Ale my już to wszystko podsumowaliśmy dawno temu. Trzymaliście morfusa, dawaliście mu wolna rękę. Teraz próbujesz usprawiedliwić przegrana wojnę, bo morfus przejął 3 wioski. XD A do wojny dążyło trd, nie Rohan. To Wy się chcieliście bić, cytuje:Przyszedł czas pewnych podsumowań:
@Morfus
- W trakcie trwania sojuszu TRD - Rohan wbija się na 3 wioski poza granicą, będące 35 minut od swoich obecnych. Robi to TYLKO dlatego, że jest OBSRANY dogrywania przez Rohan po rozpoczęciu wojny karet z odległości 35 minut.
- Wiosek oczywiście nie chce oddać. Bez żadnego powodu, nie mając żadnych dodowów dot. rzekomego podsyłania deffa przez Rohan na wioski po naszej stronie, na które się powołuje. Nie pomagają tłumaczenia, że nie jest to nam na rękę i że zdecydowanie wolę ten moment przedłużać, wykorzystać dodatkowy czas do zakończenia przerzucania frontowców i zrobienia 1/2 akcji w Stefana, co mogłoby ich przełamać.
- Wojna wybucha za szybko dla TRD, w momencie nieprzygotowania frontu, TYLKO dlatego że królewicz postawił na swoim a ja (błędnie) założyłem, że może i warto go zostawić bo gracz zmotywowany to gracz dobry. Zresztą, rozbiórka go w tym momencie też nie była nikomu na rękę, sam chciał ją nadzorować czyli w praktyce wioski dostaliby tylko jego ziomkowie.
- ~~28.08 start wojny.
- 1.09 - 5.09 wyjeżdża na wakacje. Oczywiście 24/7 zast.
- 6.09 - ~~8.09 Panicz @Morfus gra. Oczywiście nadal kwestionuje podejmowane przez nas decyzje, włącznie z rozbiórką kreta w radzie.
- 9.09 Księżniczka Morfusowa dostaje burzenie. Ogłasza wszem i wobec, że on kończy grę. Ostatecznie zast na noc ląduje u nas, na dzień przez najbliższe 2/3 dni panienka zagląda. W końcu w nocy się śpi. Koniec końców zast nadal w naszych rękach, konto do rozbiórki.
Nieco krócej: sprowokował wojnę mimo tego, że tłumaczyłem mu, że tego nie chcemy, na jej początku sobie wyjechał na wakacje, wrócił na 2/3 dni, dostał burzenie i lotka ze świata.
No przyznam szczerze, że dawno takiego "bohatera" gry nie widziałem.
Jak tam miała wyjść jakakolwiek wysyłka jak pół frontu się zesrało po Waszej pierwszej akcji, a pchali się sami na front, zrobiły się bloki poprzez zasty xdJuż nie wspominając, że przez miesiąc wyprowadziliście 2 akcje, a pierwsza była 13 dni po końcu wypowiedzenia. Wina graczy? Prezesa? Morfusa? XD
No o swojej winie nie napisałeś, pisałeś tylko o morfusie.Ale czy ja drogi zjebie powyżej napisałem, że to tylko wina morfusa?
Umiejętność czytania ze zrozumieniem zawodzi
Czyli jedyna Twoja wina to zostawienie morfusa na froncie.
Czyli jedyna Twoja wina to zostawienie morfusa na froncie.
Post jest o morfusie, nie o wszystkich powodach przegranej. Trochę inteligencji wymagam od czytelników.
Takiego samego posta mogę napisać o każdej składowej ale nikogo to nie będzie interesować
Aha czyli zacząłeś tym zwrotem:
Przyszedł czas pewnych podsumowań:
Po czym
Napisałeś tylko o Morfusie.
Ale nie chodziło Ci tylko o Morfusa.
Jesteś tak zakłamany, że dalej już jest tylko nasz premier
No, "przyszedł czas pewnych podsumowań" i podsumowałem morfusa
Co ci się nie składa w logiczną całość, matematyku? Kolejny raz sam się zaorałeś XD
No czyli podsumowaniem waszej klęski, jest wina Morfusa
Ty jak zwykle czyste rączki
Jak kosowałeś swoich też miałeś czyste
Czyli nadszedł czas podsumowań, liczba mnoga, podsumowałeś, jak sam napisałeś, jeden aspekt.Post jest o morfusie, nie o wszystkich powodach przegranej. Trochę inteligencji wymagam od czytelników.
Takiego samego posta mogę napisać o każdej składowej ale nikogo to nie będzie interesować