DeletedUser8581
Guest
To tak jakby kilkuletniemu dziecku na urodziny kupić paczkę papierosów i alkohol ...
Nie do końca. Jak kilkuletnie dziecko zacznie palić fajki i pić alkohol to tak czy siak za to "bekniemy". Bardziej trafiona będzie metafora z paleniem papierosów. Ogólnie w miejscach publicznych jest to zakazane, ale są wydzielone miejsca w których chętni mogę się nikotynizować. Muszą liczyć się natomiast ze sporym zadymieniem. Podobnie jest ze Specialem, jest to taka specyficzna strefa, w której chętni mogą "pokombinować", ale muszą się liczyć, że inni też to będą robić
Zresztą jak sama nazwa wskazuje jest to świat specjalny. Będą się na nim czasami dziać rzeczy, które często nie mają szans realizacji na normalnych światach. Konserwatystów taka formuła nie przyciągnie/zadowoli, ale czasami przychodzi ochota poszaleć
Ostatnio edytowane przez moderatora: