Analiza świata 186 by Qorny ©

Qrk Shooya2

Szlachcic
Wynik reakcji
8.394
Taaa, widać to od dawna w podpisywaniu czegoś z terminem wypowiedzenia tydzień czy więcej, a potem fikoły żeby bez wypowiedzenia wjechać i sobie to jakoś uzasadnić xd
Albo narzekanie na koalicję, masówki a potem granie w takowych i siedzenie cicho, bo przecież nie ma sprawy. Poważne plemiona nie istnieją w realiach tego jak się grę prowadzi od lat, a jak istnieją to zazwyczaj szybko odpadają, bo nie uczestniczą w padace prezentowanej jako "meta" prowadzenia plemienia :D
Takich ekip można wymienić pewnie kilka i to na wybranych światach, bo np. na innym już zupełnie co innego prezentowali.
Ta. I przed każdym świecie "same perły, żadnych masówek" po czym rekrutują całe śmietnisko z okolicy bo "każdy teraz tak gra, tak się wygrywa". Jeszcze są dobre argumenty typu, jak kolega chce się zrekrutować to przecież nie odmowie, dlatego robię 3-4czlon. Nieudasy.


Zapamiętajcie wszystko co ma powyżej 1czlonu to zwykła masówka. Ament
 

Qrk Shooya2

Szlachcic
Wynik reakcji
8.394
Nie radykał, masówka to masówka, nikt nikomu zabraniać tak grać nie karze, nikt nikomu nie zabrania tak prowadzić plemienia. Jednak trzeba się umieć przyznać wtedy, że jest się masówka i tyle.
 

Jacq

Rycerz
Wynik reakcji
1.294
Kiedyś można było mieć człony po 100 osób, teraz 40-50, więc uważam że do 2 członów to jeszcze ujdzie, gorzej jak się robi 3 i więcej ;)
 

Czarna Szmata

Zwiadowca
Wynik reakcji
1.333
Kiedyś można było mieć człony po 100 osób, teraz 40-50, więc uważam że do 2 członów to jeszcze ujdzie, gorzej jak się robi 3 i więcej ;)
To jest już targowanie się z rzeczywistością i rozmywanie tenatu - jak były człony po 100 to grało więcej ekip i więcej wiosek/randomów co świat było. Teraz 50 plus kilka osób na start to by była ekipa, a startują zlepki kilku ekip plus koledzy kolegów i darm człon. Qrk pisze niby radykalnie, ale to efekt lat właśnie udawania, że "3 człony to za dużo, ale dwa jeszcze ok"/"pon to nie sojusz, więc niedotrzymanie wypowiedzenia to nie kosa" itp. dyskretne racjonalizowanie patologicznych wzorców xd
 

DeletedUser209423

Guest
To jest już targowanie się z rzeczywistością i rozmywanie tenatu - jak były człony po 100 to grało więcej ekip i więcej wiosek/randomów co świat było. Teraz 50 plus kilka osób na start to by była ekipa, a startują zlepki kilku ekip plus koledzy kolegów i darm człon. Qrk pisze niby radykalnie, ale to efekt lat właśnie udawania, że "3 człony to za dużo, ale dwa jeszcze ok"/"pon to nie sojusz, więc niedotrzymanie wypowiedzenia to nie kosa" itp. dyskretne racjonalizowanie patologicznych wzorców xd

Tak ale wrzucasz wszystkich do jednego wora, a jak sądzę jest kilka plemion, które by chciały grać inaczej. Ale nie mogą. Bo nie dostosowując się do panujących trendów dostaniesz w łeb po miesiącu świata.
 

Jacq

Rycerz
Wynik reakcji
1.294
To już jest druga sprawa, dużo ekip wolałoby grać w max 50 osób, bez zbędnych ponów czy sojuszy ale gdyby tak weszli na świat to po miesiącu musieliby się zwijać. Coraz częstsze zachowania typu: 3 człony + sojusznik i człon darm wymuszał na innych ekipach zrobienie tego samego bo byłoby ciężko
 

DeletedUser209423

Guest
To już jest druga sprawa, dużo ekip wolałoby grać w max 50 osób, bez zbędnych ponów czy sojuszy ale gdyby tak weszli na świat to po miesiącu musieliby się zwijać. Coraz częstsze zachowania typu: 3 człony + sojusznik i człon darm wymuszał na innych ekipach zrobienie tego samego bo byłoby ciężko

Dokładnie tak
Dlatego wrzucanie wszystkich do jednego wora jak to robi @Czarna Szmata i pisanie, że nie ma już dziś prawdziwych i dobrych plemion, jest absurdem. Oni nie mogą grać inaczej, bo się nie da.
No tak, yhy. Ewidentnie widać, że inteligentny chłop @Czarna Szmata przestaje myśleć logicznie. Znam tego powody. Przebywanie w Bellumach i narażenie na ciągłe towarzystwo nieuków pokroju Sylwan czy Marko, mocno szkodzi i ogranicza zasoby intelektualne.
 

Qorny v2

Ciężki Kawalerzysta
Wynik reakcji
3.144
Tutaj bardziej ścieramy się z tym co chcesz grać vs to co jest efektywne i ograne / znane. Jasne, że lepiej się gra w 50 osób, zarządza tym, ustawia, jednak siła takiego plemienia jest o wiele mniejsza. Natomiast przeciwnie 3-4-5 członowe giganty po 130-200 osób to nieogarniające rzeczywistość twory, które prędzej czy później się rozpadają. Ekipy po około 80-100 osób to coś do czego dochodziliśmy wieloma światami, to połączenie mocnej siły rażenia, ogarnięcia ludzi no i zastępstw bo na późniejszych etapach gry po prostu ludzie kończą.

Główny problem mniejszych ekip jest taki, że na pewnym momencie i na cięższym froncie 30% plemienia skłania się ku zakończeniu rozgrywki, co oddziałuje na pozostałe 70%. Nie jestem zwolennikiem masówek, wole mniejsze twory, ale mówię jak to wygląda. ;*
 

Qrk Shooya2

Szlachcic
Wynik reakcji
8.394
Przecież napisałem, że kończy się zawsze tym samym. Mogą sobie grać jak chcą, prawda jest taka, że są masówka.

Ps kiedyś to i 500osob było w jednym członie tylko w tym samym czasie grało aktywnie 10k osób, teraz jest 100osob w plemieniu a gra aktywnie pewnie niecałe 1k osób. Taka mała różnica.
 

Qrk Shooya2

Szlachcic
Wynik reakcji
8.394
Tutaj bardziej ścieramy się z tym co chcesz grać vs to co jest efektywne i ograne / znane. Jasne, że lepiej się gra w 50 osób, zarządza tym, ustawia, jednak siła takiego plemienia jest o wiele mniejsza. Natomiast przeciwnie 3-4-5 członowe giganty po 130-200 osób to nieogarniające rzeczywistość twory, które prędzej czy później się rozpadają. Ekipy po około 80-100 osób to coś do czego dochodziliśmy wieloma światami, to połączenie mocnej siły rażenia, ogarnięcia ludzi no i zastępstw bo na późniejszych etapach gry po prostu ludzie kończą.

Główny problem mniejszych ekip jest taki, że na pewnym momencie i na cięższym froncie 30% plemienia skłania się ku zakończeniu rozgrywki, co oddziałuje na pozostałe 70%. Nie jestem lazwolennikiem masówek, wole mniejsze twory, ale mówię jak to wygląda. ;*

Daj spokój. Plan na świat tych zacnych ekip:

1.Wjechsc na świat 200os armia+najlepiej 100darm, oczywiście obrzeża, teraz dupa strzela wszystkim, że nie ma przenosin xD trochę.
2.pozzerac darmy i barbki, darmy oczywiście start w centrum plemienia i tak do usranej śmierci aż się nie zagęści na maksa,
3.Wioski oczywiście rozwija Mk.
4. Pony z obrzeżami, trzeba wybić tych z centrum bo najłatwiej się rzucić w 2-3 plemiona na centralne.
5. Powyciągać graczy na froncie jakąś hejka żeby front trzasnął, na ruchomym froncie to wioski lecą jak zboże w żniwa,, RA rośnie jak szalone(podpórka, że my to tak pięknie akcje walimy, że 1:1Ra:ro)
6. Zostaje na świecie 4-5 ekip, więc powstają 2 koalicję i się biją między sobą.
7.Front to co pkt5.
8. Tam, gdzie padnie pierwsze plemie-sojusznik wrzuca kasację albo opuszcza grę bo w sumie nie ma sensu grać 30-70.
9.Dobijanje dominacji.
10.Rozdanie blaszek.


Ambitnie.
 

Sylwan23

Rycerz
Wynik reakcji
4.250
Daj spokój. Plan na świat tych zacnych ekip:

1.Wjechsc na świat 200os armia+najlepiej 100darm, oczywiście obrzeża, teraz dupa strzela wszystkim, że nie ma przenosin xD trochę.
2.pozzerac darmy i barbki, darmy oczywiście start w centrum plemienia i tak do usranej śmierci aż się nie zagęści na maksa,
3.Wioski oczywiście rozwija Mk.
4. Pony z obrzeżami, trzeba wybić tych z centrum bo najłatwiej się rzucić w 2-3 plemiona na centralne.
5. Powyciągać graczy na froncie jakąś hejka żeby front trzasnął, na ruchomym froncie to wioski lecą jak zboże w żniwa,, RA rośnie jak szalone(podpórka, że my to tak pięknie akcje walimy, że 1:1Ra:ro)
6. Zostaje na świecie 4-5 ekip, więc powstają 2 koalicję i się biją między sobą.
7.Front to co pkt5.
8. Tam, gdzie padnie pierwsze plemie-sojusznik wrzuca kasację albo opuszcza grę bo w sumie nie ma sensu grać 30-70.
9.Dobijanje dominacji.
10.Rozdanie blaszek.


Ambitnie.
Kiedyś to było
 

Qorny v2

Ciężki Kawalerzysta
Wynik reakcji
3.144
Daj spokój. Plan na świat tych zacnych ekip:

1.Wjechsc na świat 200os armia+najlepiej 100darm, oczywiście obrzeża, teraz dupa strzela wszystkim, że nie ma przenosin xD trochę.
2.pozzerac darmy i barbki, darmy oczywiście start w centrum plemienia i tak do usranej śmierci aż się nie zagęści na maksa,
3.Wioski oczywiście rozwija Mk.
4. Pony z obrzeżami, trzeba wybić tych z centrum bo najłatwiej się rzucić w 2-3 plemiona na centralne.
5. Powyciągać graczy na froncie jakąś hejka żeby front trzasnął, na ruchomym froncie to wioski lecą jak zboże w żniwa,, RA rośnie jak szalone(podpórka, że my to tak pięknie akcje walimy, że 1:1Ra:ro)
6. Zostaje na świecie 4-5 ekip, więc powstają 2 koalicję i się biją między sobą.
7.Front to co pkt5.
8. Tam, gdzie padnie pierwsze plemie-sojusznik wrzuca kasację albo opuszcza grę bo w sumie nie ma sensu grać 30-70.
9.Dobijanje dominacji.
10.Rozdanie blaszek.


Ambitnie.
Mocne uproszczenie, trochę krzywdzące ale tak. Też narzekam że gracze to lenie, nawet ustawienia światów jak tego 186 są takie byle szybciej. I tu nie mylić pojęć bo sam uwielbiam dynamiczną grę. Ale dynamiczna gra to prędkość jednostek, nie prędkość surowców. Im trudniejsze ustawienia tym bardziej można się wykazać i odplewić chłam od dobrych graczy.

Jeszcze z 50 światów i bonus nocny będzie od 23-11 przez pół dnia <cisza>
 

Qrk Shooya2

Szlachcic
Wynik reakcji
8.394
Mocne uproszczenie, trochę krzywdzące ale tak. Też narzekam że gracze to lenie, nawet ustawienia światów jak tego 186 są takie byle szybciej. I tu nie mylić pojęć bo sam uwielbiam dynamiczną grę. Ale dynamiczna gra to prędkość jednostek, nie prędkość surowców. Im trudniejsze ustawienia tym bardziej można się wykazać i odplewić chłam od dobrych graczy.

Jeszcze z 50 światów i bonus nocny będzie od 23-11 przez pół dnia <cisza>

22-17. W nocy się śpi, do południa większość ludzi pracuje/siedzi w szkole. Wszystkie weekendy/święta blokada, oraz każdy gracz ma prawo włączyć blokadę na Siebie na 15dni(PLemienne wczasy pod gruszą). Ale byłoby świetnie wtedy.
 

Czarna Szmata

Zwiadowca
Wynik reakcji
1.333
Dokładnie tak
Dlatego wrzucanie wszystkich do jednego wora jak to robi @Czarna Szmata i pisanie, że nie ma już dziś prawdziwych i dobrych plemion, jest absurdem. Oni nie mogą grać inaczej, bo się nie da.
No tak, yhy. Ewidentnie widać, że inteligentny chłop @Czarna Szmata przestaje myśleć logicznie. Znam tego powody. Przebywanie w Bellumach i narażenie na ciągłe towarzystwo nieuków pokroju Sylwan czy Marko, mocno szkodzi i ogranicza zasoby intelektualne.
Fakt, sam gram w takiej ekipie, która przeczy temu co propsuje i mógłbym nas tłumaczyć właśnie tym dostosowywaniem się i postawą pozwalającą walkę nawiązać z innymi ekipami. Tylko tego nie robię, bo to nasza jak i innych ekip świadoma decyzja postawienia na pragmatyzm zamiast na "zasady", plus większość i tak woli "grę o wygraną" niż grę by się czuć dumnym, że nie leci się z prądem i frajerską modą xd
Co do logiki to odbijam piłeczkę - często podkreślasz, że liczą się czyny i chęciami nie można tłumaczyć popierania/nie reagowania, gdy ktoś odwala frajerskie akcje. Tak samo tutaj - nie ma prawdziwych i dobrych plemion, zdarzają się takie historie na poszczególnych światach i warto je propsować, ale skoro te prawdziwe i dobre ekipy grają wg zasad tych "nieprawdziwych"/"złych" ekip no to różnią się tylko tym, że "by chcieli grać inaczej" xd
Nie zrobię nic dobrego, ale będę miał w sobie cały czas chęć robić coś dobrego to już jestem lepszy od innych, którzy nie robią nic dobrego? :D
 

Qrk Shooya2

Szlachcic
Wynik reakcji
8.394
Fakt, sam gram w takiej ekipie, która przeczy temu co propsuje i mógłbym nas tłumaczyć właśnie tym dostosowywaniem się i postawą pozwalającą walkę nawiązać z innymi ekipami.
Co do logiki to odbijam piłeczkę - często podkreślasz, że liczą się czyny i chęciami nie można tłumaczyć popierania/nie reagowania, gdy ktoś odwala frajerskie akcje. Tak samo tutaj - nie ma prawdziwych i dobrych plemion, zdarzają się takie historie na poszczególnych światach i warto je propsować, ale skoro te prawdziwe i dobre ekipy grają wg zasad tych "nieprawdziwych"/"złych" ekip no to różnią się tylko tym, że "by chcieli grać inaczej" xd
Nie zrobię nic dobrego, ale będę miał w sobie cały czas chęć robić coś dobrego to już jestem lepszy od innych, którzy nie robią nic dobrego? :D

30h bez snu i ostatni akapit mi dopiero w łbie narobił bałaganu.
 

DeletedUser209423

Guest
Fakt, sam gram w takiej ekipie, która przeczy temu co propsuje i mógłbym nas tłumaczyć właśnie tym dostosowywaniem się i postawą pozwalającą walkę nawiązać z innymi ekipami. Tylko tego nie robię, bo to nasza jak i innych ekip świadoma decyzja postawienia na pragmatyzm zamiast na "zasady", plus większość i tak woli "grę o wygraną" niż grę by się czuć dumnym, że nie leci się z prądem i frajerską modą xd
Co do logiki to odbijam piłeczkę - często podkreślasz, że liczą się czyny i chęciami nie można tłumaczyć popierania/nie reagowania, gdy ktoś odwala frajerskie akcje. Tak samo tutaj - nie ma prawdziwych i dobrych plemion, zdarzają się takie historie na poszczególnych światach i warto je propsować, ale skoro te prawdziwe i dobre ekipy grają wg zasad tych "nieprawdziwych"/"złych" ekip no to różnią się tylko tym, że "by chcieli grać inaczej" xd
Nie zrobię nic dobrego, ale będę miał w sobie cały czas chęć robić coś dobrego to już jestem lepszy od innych, którzy nie robią nic dobrego? :D


W zarzucie o tym, że grasz w Bellum nie chodziło mi o styl gry tego plemienia, ale o towarzystwo nieuków, jakim się otaczasz.
Ale myślę, że to akurat zrozumiałeś.

Oczywiście, że liczą się intencje/okoliczności i są one bardzo istotnym czynnikiem.
Jak widzę nie do końca rozumiesz moją działalność tutaj.
Wielokrotnie podkreślałem na przykład w stosunku do osób, które przechodzą do wroga, że istotny jest powód takiego zachowania.
Chcesz po prostu na siłę wygrać plując na innych? Hańba.
Ale jeśli plemię na Ciebie pluje i chcesz się odgryźć? Proszę bardzo.

Oczywistością jest również, że są dobre plemiona i nie zgadzam się z tym, że niczym się nie różnią, bo robią to samo.
Znowu wchodzimy w kwestię okoliczności i intencji.

Skoro już posługujemy się taką terminologią z czapy, to przykładem świetnym jest zbrodnia w afekcie.
Czy ktoś kto jej dokona, jest sądzony tak samo jak zwykły zabójca? Nie.
Dlaczego?
Ponieważ okoliczności taką osobę w jakimś stopniu usprawiedliwiają.
To samo tutaj, są plemiona dobre, grają wbrew pewnym zasadom, ale okoliczności są usprawiedliwieniem.

Co do pytania zadanego na końcu wypowiedzi, jest ono z czapy, bo tu nie piszemy o chęci czynienia czegoś a konkretnych czynach
 

Czarna Szmata

Zwiadowca
Wynik reakcji
1.333
W zarzucie o tym, że grasz w Bellum nie chodziło mi o styl gry tego plemienia, ale o towarzystwo nieuków, jakim się otaczasz.
Ale myślę, że to akurat zrozumiałeś.

Oczywiście, że liczą się intencje/okoliczności i są one bardzo istotnym czynnikiem.
Jak widzę nie do końca rozumiesz moją działalność tutaj.
Wielokrotnie podkreślałem na przykład w stosunku do osób, które przechodzą do wroga, że istotny jest powód takiego zachowania.
Chcesz po prostu na siłę wygrać plując na innych? Hańba.
Ale jeśli plemię na Ciebie pluje i chcesz się odgryźć? Proszę bardzo.

Oczywistością jest również, że są dobre plemiona i nie zgadzam się z tym, że niczym się nie różnią, bo robią to samo.
Znowu wchodzimy w kwestię okoliczności i intencji.

Skoro już posługujemy się taką terminologią z czapy, to przykładem świetnym jest zbrodnia w afekcie.
Czy ktoś kto jej dokona, jest sądzony tak samo jak zwykły zabójca? Nie.
Dlaczego?
Ponieważ okoliczności taką osobę w jakimś stopniu usprawiedliwiają.
To samo tutaj, są plemiona dobre, grają wbrew pewnym zasadom, ale okoliczności są usprawiedliwieniem.

Co do pytania zadanego na końcu wypowiedzi, jest ono z czapy, bo tu nie piszemy o chęci czynienia czegoś a konkretnych czynach
W tej gradacji brakuje mi jednego - plemion dobrych i plemion, które mogły by być dobre, ale wolą grać jak "inne". Zgoda co do intencji, bo są ważne - natomiast jeszcze ważniejsze są czyny. Tak dochodzę do konkluzji, że są:
plemiona dobre > plemiona, które chciały by być dobre, ale nie mogą, bo inni grają frajersko > plemiona frajerskie z wyboru.
Co do Twojej działalności to Ty działasz na konkretach, a tutaj dyskutujemy o bardzo ogólnych aspektach gry w prostym podziale. W każdym razie rozumiem by tego nie mieszać ze sobą i chyba z moim powyższym dodaniem trzeciej "kategorii plemion" możemy uznać, że się spotykamy w miejscu gdzie obaj byśmy się z takim ujęciem zgodzili?
 
Do góry