Dyskusja o sytuacji na świecie 182

Qrk Shooya2

Szlachcic
Wynik reakcji
8.394
View attachment 44216View attachment 44217

JAK NA MOJE TO KOALICJA mAG-kEY PRZEGRYWA ALE CHUJ TAM


P! Wbrew pozorom nie różni się jakoś bardzo od innych plemion, w każdym plemieniu są ludzie co grają tylko jak jest dobrze, drugi typ to rzepy co grają do ostatniej wsi i jeszcze są darmiarze którzy zbierają wsie po tych co spierdalaja pierwsi. Różnica między plemionami jest tylko proporcja między tymi graczami.

Więc P! Jeżeli będzie chciało to jeszcze trochę pogra, tylko ubędzie graczy.
 

Kins and Fabcio

Magiczny Mag
Wynik reakcji
3.055
60 dni to zdecydowanie za mało czasu było, nikt z nas nie ma 60 aktywnych graczy - każdemu ktoś z tego głównego składu odpadł, a okazuje się że w drugich członach są ludzie którym dalej chce się grać, takie coś można by było zweryfikować gdyby było np 120 dni tak jak teraz na 186<shrug>
Chyba 90 jest najbardziej optymalnym ustawieniem, bo patrząć na inne swiaty gdzie nie było blokady ustawień to często po 120 dniach przy szybkich ustawieniach już było wiadomo kto wygrał swiat.
 

Łysy WaRninG ?

Łucznik
Wynik reakcji
541
Pierwsza akcja key udana i juz happy, szkoda ze na wczesniejszych swiatach nie byles taki wyszczekany i nic nie pokazywales, nawet rozbiorki za warzywienie lapales.


Graty akcji dla Key i Mag, dla dzieciakow typu lysy warning srodkowy palec oczywiscie xD

Ciezko sie bronic wobec takiej przewagi, do zobaczenia mam nadzieje za jakis czas jeszcze.
Zobaczymy co tam wodzowie w P! Wymysla i jakie kroki dalej poczynia.

Ja mysle, ze pilka nadal w grze i gdyby nie ten gosc z vege, czy uj wie skad na tym buczku to by bylo lepiej.
Wyszlo jak wyszlo, nie ma co sie z tego tlumaczyc bo to ich blad, ze wpuscili takiego typa.
Mimo wszystko gratki.

ee mordo, kiedy ty mi rozbiórkę za warzywienie dałeś :D Jak ja ostatni świat jaki grałem z P to blachę za 105 mam.
 

Deleted User - 849095943

Guest
P! Wbrew pozorom nie różni się jakoś bardzo od innych plemion, w każdym plemieniu są ludzie co grają tylko jak jest dobrze, drugi typ to rzepy co grają do ostatniej wsi i jeszcze są darmiarze którzy zbierają wsie po tych co spierdalaja pierwsi. Różnica między plemionami jest tylko proporcja między tymi graczami.

Więc P! Jeżeli będzie chciało to jeszcze trochę pogra, tylko ubędzie graczy.
WG MNIE ROZNI SIĘ OD RESZTY , JEST NAJBARDZIEJ UTYTUŁOWANE I KAŻDY CHCE ICH ROZJEBAC
 

Kanarinios.

Szlachcic
Wynik reakcji
7.232
A przeczytaj jeszcze raz mój post :D Nie zgodziłem się z poprzednikiem, że przyczyną Waszej porażki jest to, że walczycie "na nierównych warunkach mierzyć się z nołlajfami malolatami/studenciakami" -> Inne czynniki to sprawiły.
Po czym ty nie zgadzasz się ze mną i dalej wymieniasz inne czynniki.

A co do dysproporcji to zawsze były. Może Wy grając w "najlepszej ekipie" mniej to odczuwaliście bo z reguły biliście słabsze plemiona ale czasem role się odwracają. Jak biliście takie MNIAM czy wcześniej jakieś inne plemiona to Wam nie przeszkadzało, że byli mniejsi. Tak samo jak biliście kilkukrotną przewagą masy małe ROBAKI na 170 to Wam to nie przeszkadzało i jakoś łatwo Wam szkło wyzywać czy drwić z graczy tych plemion. Zobaczymy jak teraz sobie P poradzi mentalnie będąc w odwrotnej sytuacji. Na plemionach dysproporcje potencjału są normą i z reguły to Ci mniejsi przegrywają.
P! Juz kilka razy wychodzilo z gorszych sytuacji przeciez np 137/170, gdzie wrog mial w sumie jeszcze wieksza przewage.
Nie trzeba juz nic udowadniac, pozyjemy zobaczymy jak to sie potoczy.
Nie ma co porownywac takich rzeczy, bo na to zbyt wiele czynnikow sie sklada.
Swiat, swiatu nie jest rowny i wszystko zazwyczaj zalezy od danej sytuacji.
 
Wynik reakcji
2.627
Te same małe Robaki, które miały 2 wielkie sojusze?
To, że rozwaliliśmy w pył waszych sojuszników i zostawiliśmy was na koniec - to znaczy, że mieliśmy wam oddać połowe naszych wsi i bić się 50:50?
Deffowane przez każdego zresztą? Cały 170 świat chyba trzymał deffa w Robakach :D


A ustawienia są takie jakie są - idiotyczne w skrócie. Bo dyplomacja po 60 dniach jest zablokowana dla najsilniejszych plemion.. Dodatkowo rekrutacja zatrzymana po takich niewypałach jak co niektórzy pseudofrontowcy co na bronienie się nie pisali :) Brak możliwości zmian stron XD
Ogólnie śmiech na sali bo to zabójstwo gry strategicznej.
I co po tych sojuszach? Sojusz z GGWP był bardziej hipotetyczny niż realny i bardziej grali aby nas uwalić niż nam pomóc. Z Bell co prawda deff poleciał ale to bodajże na 2 akcje. W takim położeniu to i tak była kropla w morzu bo wszędzie byliśmy podiodowani przez zmienijących strony na Waszą korzyść. Rada GGWP np. zabroniła graczom słać nam mobil na 1 Waszą akcję bo "lepiej zrobić to w sposób zorganizowany". Tyle, że po akcji, ani na następną ani po niej deff od rady GGWP nie poszedł. Co więcej. Wzięli 2 graczy aby ich obstawić i przez 2 tygodnie nie dostali nawet złamanego pika. Po czym w nich wjechaliście i było nabijanie się jacy to słabi byli. Tylko na ich miejscu będąc wyspą pomiędzy Wioskami raczej każdy by się wkurzył i puścił lejce. Z Puk nie mieliśmy sojuszu ani też deffa od nich. "Deffowane przez każdego zresztą", więc nie jest prawdą bo realnie dostaliśmy deffa tylko od Bell. I to też nie od razu i nie wszyscy. Spora też część deffa "nie doszła" bo w Bell był chaos organizacyjny a wysyłający musiał być w tym samym członie co odbierający w momencie dojścia. A często tak nie było. Ale mniejsza o to bo nie oto mi chodziło ale o podejście niektórych Waszych graczy do sytuacji. Jak biliście mniejsze plemiona jak Robaki czy inne to było jechanie jaki ktoś jest słaby etc. A często są to takie czynniki, że właściwie nie ma to takiego znaczenia jak strona po której się jest. Każdemu w jakimś stopniu należy się szacunek bo nigdy nie jest tak, że zasoby są takie same (także czasu). Ja ogólnie do P! jako P nic nie mam ale macie graczy którzy nie szanują praktycznie niczego ani nikogo i akurat za bardzo mi teraz ich nie szkoda, że będą mieli manto.

Co do ustawień. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Dla Was niewątpliwie jest to potężny cios bo taktykę w dużej mierze opieraliście na wyciąganiu graczy, plemion, wrzucaniu swoich do innych plemion itd. Wiele osób kusi miejsce w najbardziej utytułowanym plemieniu i zrobią wszystko by je dostać. Nawet sprzedając się czy kosując byłych współplemieńców. Jeszcze gorzej jak robią to radni jak obserwowałem np. na tym nieszczęsnym 170 świecie. A takie ustawienia dają więcej możliwości i bardziej wyrównują stawkę. Już ludzie nie biją się o miejsce w najlepszym plemieniu ale wiedzą, że jeśli mają wygrać to tu gdzie są. Składy ograniczone w ten sposób powinny sprawić, że będzie więcej plemion bo wielu graczy nie będzie zadowolonych z drugoplanowej roli w plemieniu X bez szans na blaszkę. Zamiast tego wybierze plemię Y, gdzie znajdzie miejsce w głównym członie, z szansą na wygraną. Czy strategia na tym ucierpi? Nie koniecznie. Na pewno zmieni się. Są inne rzeczy, które w bardziej znaczący sposób psują tą grę. Przynajmniej wg. mnie.
 
Ostatnia edycja:

Kanarinios.

Szlachcic
Wynik reakcji
7.232
Podaj świat, a nie jakieś farmazony piszesz. Czekam.
To Ty dzwonisz, Ty mnie zaczepiles na koncu w tym swoim gownie.
Moze taki kaprys miales, nie wiem.

Nie chce mi sie wertowac juz poprzednich swiatow, skoro grales w P! I Cie pamietam to musi byc cos na rzeczy.
Zreszta ludzie Twojego pokroju, co wala szydere z P! Itd to zazwyczaj albo zostali gdzies zjechani wlasnie przez P!
Albo nie dostali wlasnie blachy, lub tez dostali rozbiorke.
Co swiat to samo na tym FO.
Wiekszosc ludzi co sie tutaj wypowiada na temat p, to co swiat te same nicki.


Dziwie sie, ze wam sie to jeszcze nie znudzilo
 

Łysy WaRninG ?

Łucznik
Wynik reakcji
541
To Ty dzwonisz, Ty mnie zaczepiles na koncu w tym swoim gownie.
Moze taki kaprys miales, nie wiem.

Nie chce mi sie wertowac juz poprzednich swiatow, skoro grales w P! I Cie pamietam to musi byc cos na rzeczy.
Zreszta ludzie Twojego pokroju, co wala szydere z P! Itd to zazwyczaj albo zostali gdzies zjechani wlasnie przez P!
Albo nie dostali wlasnie blachy, lub tez dostali rozbiorke.
Co swiat to samo na tym FO.
Wiekszosc ludzi co sie tutaj wypowiada na temat p, to co swiat te same nicki.

Dziwie sie, ze wam sie to jeszcze nie znudzilo
Z tego co pamiętam to grałem jeden jedyny świat z P(gdzie wtedy nie startowałem z nimi tylko PLN, ale fuzja była), więc nie pisz farmazonów bez dowodów, że gdzieś rozbiórkę dostałem.
 
Wynik reakcji
2.627
P! Juz kilka razy wychodzilo z gorszych sytuacji przeciez np 137/170, gdzie wrog mial w sumie jeszcze wieksza przewage.
Nie trzeba juz nic udowadniac, pozyjemy zobaczymy jak to sie potoczy.
Nie ma co porownywac takich rzeczy, bo na to zbyt wiele czynnikow sie sklada.
Swiat, swiatu nie jest rowny i wszystko zazwyczaj zalezy od danej sytuacji.
Nie powiedziałbym, że 170 mieliście trudniejsze położenie. Nie atakowało Was na raz kilka plemion a przewaga była bardziej optyczna niż realna. GGWP to bardziej plemię mem niż faktyczny przeciwnik. O bronieniu akcji na komendach nie wspominając. I właściwie to kto Was bezpośrednio atakował? W początkowej fazie dogadaliście się z GO i Jutro. Ci pierwsi walczyli z Puk a Ci drudzy mieli front z Bell. A co miało P? Front z robakami, gdzie tylko broniliśmy się bo nie mieliśmy realnych możliwości atakowania (jak ja zaczynałem to top 1 miał 500k). Atakowaliście w bardzo dużej przewadze. SYN? Gdzie szybko większość się sprzedała i do Was przeszła? W tym czasie nikt inny Was nie atakował a SYN było mega słabsze + po jakichś 2/3 tygodniach zmienili stronę. Dalej GGWP, które ciężko nazwać naszym sojusznikiem bo nic nam nie pomogli a jeszcze przeszkadzali np. dając puste obietnice. Już nie mówiąc o tym, że też zaraz zmienili stronę (a z moich informacji wynika, że już po upadku SYN zaczęli się do tego szykować). Dalej to już zjadanie reszty kont z GGWP i walec po porzuconych kontach Bell. Imo bez porównania do Waszej sytuacji w tym momencie.

Niemniej wiem, że macie mocny skład i szacun ogólnie, że Wam się chciało tyle grać. Ale fizykę ciężko oszukać a tutaj jest dla Was raczej niekorzystna. Ale nawet jak przegracie to ciężko no to za wiele to nie zmienia. I tak każdy będzie wiedział, że np. taki Kuos czy Nuppo to nieźli ogarniacze. Po prostu tym razem sytuacja ułożyła się niekorzystnie.
 

Podeszwa

Łucznik
Wynik reakcji
367
ale stypa xD

Jeszcze w pizdu i o 1 więcej plemion zostało na świecie.

Otrzyjcie oczka i napierdalamy się dalej :)
 

Kanarinios.

Szlachcic
Wynik reakcji
7.232
Nie powiedziałbym, że 170 mieliście trudniejsze położenie. Nie atakowało Was na raz kilka plemion a przewaga była bardziej optyczna niż realna. GGWP to bardziej plemię mem niż faktyczny przeciwnik. O bronieniu akcji na komendach nie wspominając. I właściwie to kto Was bezpośrednio atakował? W początkowej fazie dogadaliście się z GO i Jutro. Ci pierwsi walczyli z Puk a Ci drudzy mieli front z Bell. A co miało P? Front z robakami, gdzie tylko broniliśmy się bo nie mieliśmy realnych możliwości atakowania (jak ja zaczynałem to top 1 miał 500k). Atakowaliście w bardzo dużej przewadze. SYN? Gdzie szybko większość się sprzedała i do Was przeszła? W tym czasie nikt inny Was nie atakował a SYN było mega słabsze + po jakichś 2/3 tygodniach zmienili stronę. Dalej GGWP, które ciężko nazwać naszym sojusznikiem bo nic nam nie pomogli a jeszcze przeszkadzali np. dając puste obietnice. Już nie mówiąc o tym, że też zaraz zmienili stronę (a z moich informacji wynika, że już po upadku SYN zaczęli się do tego szykować). Dalej to już zjadanie reszty kont z GGWP i walec po porzuconych kontach Bell. Imo bez porównania do Waszej sytuacji w tym momencie.

Niemniej wiem, że macie mocny skład i szacun ogólnie, że Wam się chciało tyle grać. Ale fizykę ciężko oszukać a tutaj jest dla Was raczej niekorzystna. Ale nawet jak przegracie to ciężko no to za wiele to nie zmienia. I tak każdy będzie wiedział, że np. taki Kuos czy Nuppo to nieźli ogarniacze. Po prostu tym razem sytuacja ułożyła się niekorzystnie.
Polozenie moze i nie bylo trudniejsze, ale finalnie gralismy zas na wieksza przewage wroga i GO bylo w ciezkiej sytuacji potem i trzeba bylo im pomagac.
Nie pamietasz jak tracili po 200+wsi? Puk w zasadzie mialo tam juz autostrade po tych smiesznych liniach kenseya.

W poczatkowej fazie to nie pamietam zbytnio, ale na pewno wojseny i kartony i tez byla koalicja tam na nas.
Jak co swiat na starcie zreszta.
Obecnie ani ten swiat, ani 170 nie ma kompletnie zadnegi porownania do naszej sytuacji ze 137 swiata, gdzie z Aragornem we 2jke poprowadzilismy plemie do zwyciestwa i wyszlismy z glebokiej deffensywy.
Jeszcze mielismy tam okolo 90% granic frontu przez wiekszosc gry i sojusznika PiSke, gdzie oni byli juz w mega slabej kondycji i trzeba bylo tam nonstop po 3 zasty brac i pomagac.
A sami nie mielismy dobrej sytuacji, nawet nie wiem czy nie gorszej w danym momencie.
Trzeba bylo od groma czasu wlozyc i poswiecen zeby wyjsc z takiego bagna.
Dlatego nie ma co zbytnio porownywac nawet poprzednich swiatow

Teraz jak czlowiek jest starszy i sobie pomysli, ze wladowal tyle czasu dla jakiejs gry pixelowej to zarazem szkoda tego wlozonego czasu, ale tez zrobilo sie cos ze wzgledu na ludzi.
Tak czy siak zadnej wartosci to nie ma, bo to tylko zwykla gra, a czas jest cenny i przeminal, a w tamtym momencie mogl zostac poswiecony na cos zupelnie korzystniejszego w zyciu
 
Ostatnia edycja:

Deleted User - 8687748

Guest
Chcą ich rozjebac, bo pycha aż z nich kipi, nie dlatego, że zbierają świat za światem xD
Niektórzy tam potrafią napisać, że trzeba próbować odmienić dyplo. I zdanie później napiszą, że walczą z gówno plemionami. No i perfidna gra kretami oraz ciągłe mącenie w dyplo w sumie sprawiło, że finalnie tutaj P zostały takie wybory jak Chaos, Mniam, Vege. Tu raczej nie chodzi o strach przed POTEZNYM P a po prostu zabezpieczeniem do normalnej gry. Ile to już razu P rozmontowali albo mocno poturbowali przeciwnika za pomocą kreta? 121 Dreams, 150 Wariaci, 170 PF. Nie znam żadnej ekipy grającej w podobny sposob. Obecnie prawie każdy w większym lub mniejszym stopniu miał z nimi styczność i albo już gra z nimi, albo przeciwko nim. P na pewno jest jednym z najskuteczniejszych plemion, ale patrząc na wspomnienia wielu osób to nie zamierzają tam grać dalej. Lecą do nich, bo jak mieliby do wyboru grać w P co potrafi coś ugrać, KEY co kij wie co to jest (nowa ekipa), Magi (co kasują się co świat) i Stefany (co tu wyjaśniać) to wybór jest oczywisty. Cieszy mnie zamknięcie projektu P, bo przynajmniej nie bede musiał 30 razy składu swojego plemienia na start przeglądać, czy przypadkiem nie ma wciśniętego "asa" i "geniuszu strategicznego", bo przecież co nie jest zakazane to jest dozwolone. A to tylko gra jest, gdzie ludzie przychodzą sobie poklikać w pracy, albo w wolnym czasie.
 

AgresywynyNiedźwiedź

Łucznik na koniu
Wynik reakcji
1.143
Heh to żeś powiedział co wiedział, takiemu emerytowi tej gierki jak ja możesz co najwyżej buty czyścić i loda robic w międzyczasie - jeśli pozwolę kasztanie.

Jedyne z czego kojarzę twój nick to ze zbierania wpierdolu jak większość krzykaczy chcących obalić w koncu P.

Swoje godziny już spędziłem na tych pikselach, kiedyś przychodzi etap dorosłości kiedy za wszelką cenę nie jesteś w stanie na nierównych warunkach mierzyć się z nołlajfami malolatami/studenciakami :p

Ale zawsze jak bulwa mówi chodz popykac to nie odmowisz czy to po 2 latach czy 10 ;)


Nie mam nic do p! jak tu napisałeś. Ba nawet kiedyś chciałem tam pograć. Ale dobija mnie ze straciliscie kilkanascie wiosek i piszesz juz o tym zeby pakować walizki.
A co do wieku - no coz. Nie ty jeden sie starzejesz. Mysle ze kazdy kto zaczynal na swiatach 1-50 i gra do teraz to juz osoba raczej dorosła ktora ma prace i obowiazki.
 
Do góry