DeletedUser93204
Guest
widze, ze rozmowa schodzi na przepychanki, wiec to moj ostatni post
1. dlugo grasz w plemiona? ja gram od przeszlo 6 lat i od okolo 20 swiatow nigdy nie atakowalem w dzien, zawsze w nocy na rano. Wiesz w ilu akcjach obronca do mnie napisal, ze moge isc spac, bo siedzi? w conajmniej polowe. Czesto byl to tez zastepca pilnujacy konta.
Tym bardziej poszuka zastepcy jezeli zaczna sie fejki... szlachta idzie z bliska, dlatego jezeli masz do niego 4-6h, to napewno do 3-4 ktos bedzie czuwal Jezeli myslisz inaczej - powodzenia w akcjach.
2. co do tego przykladu z fejkami, rzecz jasna slowa off i szlachta byly omylkowe, ale nie trudno bylo sie domyslisz, ze chodzi o fejki IMITUJACE offa i szlachte.
3. co do ostatniego, to nie rozumiem...
zacytuje "Tak jak napisałeś, fejki ślemy gdy ofiara jest dostępna, i zareaguje na te fejki" - sam wyraznie piszesz, ze po to sie sle ataki kiedy ktos jest online, zeby ZAREAGOWAL. Wiec to nie moze byc szybki atak, skoro reakcja jest juz po poludniu, a gdzie do rana
druga sprawa, jezeli ktos WIE, ze sa to fejki, to bedzie pilnowal konta mimo wszystko.
Stad stwierdzenie, ze tak czy siak - sa one bez sensowne.
I tu nie chodzi o jakies wymyslanie czegosc. Poprostu z gory zalozyles, ze gracz spi i spokojnie w nocy mozna atakowac. ok, przy pierwszym, drugim, trzecim przejeciu moze to przejsc, bo duzo noobkow gra. Ale od 10-15 wsi w gore mamy juz mniej wiecej sytuacje jasna i ekipy sie klaruja, wtedy napewno nie zaskoczysz nikogo w ten sposob.
Nadal uwazam, ze poradnik jest zbyt plytki.
Mówisz o etapie 5-10 wiosek bo nigdy dalej nie doszłes - sorry life is brutal..Moje operacje offensywne wyglądają inaczej ..Jaa w plenerze atakow obliczam dokladne czasy na wyslanie atakow na godzinę 12 z 4 godzinami poślizgu w tą i w tą..Wszystkie ataki wychodza tak zwanym "dywanem" i zmieszane z fejkami sieją zamęt u przeciwnika..Dodatkowo dopowiem że fejki sle TYLKO na mocne bunkry lub zaplecze.. PO takim zgraniu przeciwnik ma około 500 krzyżyków, a wyobraź sobie co jest gdy zaatakujesz w grupce 3-4 osób Gracz odpierający ataki dostaje katapultami po kuźni w wioskach obok naszych celów i może sobie pomarzyć o odbitce