Głupoty robione za nooba

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser150331
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser166635

Guest
Fajny temat.Pamiętam św 27 gdy robiłem 1 synchro no znaczy chciałem dograć szlachte w sekunde:D,poczytałem forum i byłem gotowy pomyslałem że warto by i offa dograc więc zrobiłem 5 grubaska(ach ten ja) i przygotowałem karty w 1 off z grubym i 4 karty z grubymi z obstawą,sprawdziłem dokładnie ale nie uzględniłem że mam dość dziwnego neta.Kilkałem ok i ctrl+f4 i udało mi sie zmieścić w 2s czyli jak na noba nieźle ale jak sie ździwiłem gdy zobaczyłem że off wchodzi na samym końcu:confused::D zawinił net i 1 akcja weszła z opóźnieniem
 

DeletedUser154708

Guest
...

Ja atakowalem jednym grubym barbarke daleko odemnie..Przejmowalem ja chyba tydzien..:p
 

DeletedUser168672

Guest
grałem na 28 świecie, moim pierwszym do 4.9 mln bez kp :D

Ale wariat :D ja maksymalnie co to do 1k. pkt. dociągnąłem bez KP a później to się zazwyczaj jakoś kombinuje aby KP pozyskać bo bez tego to masochizm istny (teraz kasa jest a szkoda wydawać, kiedyś kasy nie było i zawsze jakoś się znalazło na to KP), bodaj szantażem, a co ;) obecnie nie wyobrażam sobie gry bez KP powyżej 2k. pkt. bez tych podstawowych udogodnień jak chociażby dzielenia wiosek, wybijania monet etc. etc. to bez KP aby ogarnąć taką ilość wiosek i być na bieżąco, zakładając że ma się zdrowy sprzęt i szybkie połączenie to pół dnia jak nic.. straszne..

Ktoś wspomniał o wyrabianiu jednolitego wojska (wojska defensywnego jak się nie mylę ?) w wiosce do zapełnienia zagrody przy optymalnej rozbudowie – czy ja wiem czy to podchodzi pod kpinę ? Znam przypadek, autentyczny nie żadne bajki, kiedy to gracz będący na froncie, otoczony wrogiem, tak właśnie grał, tak czyli dzielił wioski defensywne w ten sposób że wyrabiał jeden rodzaj piechoty w wiosce a więc, jedna wioska samego pika (do 20k. w wiosce przy optymalnej rozbudowie) jedna samego miecza i jedna z samymi tylko łucznikami. Ktoś może powiedzieć, że to idiotyzm ale.. z każdej takiej wioski ujmował połowę (20k. – 10k. = 10k. jednostek w wiosce, prosta matematyka :D) i przesyłał jako wsparcie do kolejnej tworząc sieć powiązanych wiosek defensywnych (w każdej było przynajmniej po 30k. samej tylko piechoty, po 10k. każdego rodzaju) oczywiście uzupełniał braki CK i zwiadem przerzucając tylko wsparcie z wioski do wioski i tak bronił się dość długo. Ja nie popieram takich rozwiązań ale jak widać można i tak jak ktoś lubi.

Znam też przypadek, to jako ciekawostka z niemieckiego serwera, gracz który grał tylko i wyłącznie samą tylko, uwaga, kawalerią ! To był świat bez Łuczników jak się nie mylę, w każdym bądź razie do ataku stosował samą tylko LK + Tarany (był to gracz bardziej defensywny niż ofensywny, ograniczał się do kontr i przejęć barbórek i tym się właśnie naraził) do obrony zaś wyłącznie CK + Katapulty. Gdzieniegdzie sam zwiad. Zdziwieni ? To ja wam powiem, że gość stawiał tak potężne bunkry z samej tylko ciężkiej (szkoda, że nie dysponuje raportami bo by Wam oczy zbielały ze zdziwienia), że on sam a Nas kilku i ciężko było gościa przejąć. Bujalibyśmy się pewnie z Nim do dziś dzień (sprytnie przerzucał wojsko, aktywny gracz) ale jak to z ciężką bywa, obstawiając jedną wioskę zwalniamy kilka innych i to w konsekwencji go zgubiło.

A jakie ja robiłem byki na początku kariery ? Heh.. mi do dziś dzień zdarza się coś omyłkowo kliknąć a później głowię się pół dnia, co jest grane dlaczego przejąłem wioskę współplemieńca ? :D


Ale się tego nazbierało.. ła..
 

DeletedUser

Guest
To było tak dawno, że już nie pamiętam... Przejmowałem jako 1 barbarkę 116 pkt jednym grubym. Na szczęście ja miałem kolegę, który mnie w to wciągnął, więc ja za dużo wpadek nie miałem.
 

DeletedUser162074

Guest
Mieszanie deffa z offem w jednej wiosce, przejmowanie barbarek ~100 pkt
Logowanie raz dziennie, zero farmingu(szkoda czasu :p) atakowanie deffem, i zdziwienie czemu zwiad agresora przeżył jak miałem wojo w wiosce, no przecież powinni ich na pikach zanieść :D
 

DeletedUser155263

Guest
gdy zaczynaółem, grac w plemiona to był swiat albo 1 albo 2 .. ale to w tedy taka gra była że ja :)))) ]
obseropwałem grę kuzyna.. jednego dnia osiagnał 1k pkp.. pytam się jak to zrobił że jego wioska jest teraz na mapie tak dużaaa gdzie wczoraj była mala...

drugi mój świat to był rosyjski tam to klikałem eko i farmiłem... gdzie potem wystartowałem na 36św ( i nie wiedziałem o co chodzi z tym farmieniem ,) bo typek napisał do mnie pofarm mi troszkę...
nie wiedziałem o co mu chodzi to chyba rekrutowałem piki :)


a i zawsze przejmowałem, na 1 grubasa :)
przy 20 wiosakch chyba dopiero zaczałem pzrejmowac na 4
 

DeletedUser

Guest
Wywaliłem tarany z offa a zamiast tego robiłem tylko katasy. Dopiero potem gdzieś przeczytałem że katapulty niszczą mur 2x słabiej niż tarany
 

DeletedUser153359

Guest
ulala ja dowiedizalem sie "co nie co" dopiero co to farmienie na 48^^ na 36 do samego konca cisnalem bez zadnej wiedzy o tym czyms :D
 

DeletedUser

Guest
taa i jeszcze walić ratusz jak najwyżej i jak najszybciej:D
i murka nie budować bo poco?;D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser158364

Guest
mnie i tak nikt nie pobije :) była selekcja 2 k wojska w zagrodzie i 1k punktów robiłem samego zwiada i nim farmiłem oraz zaatakowałem gostka było tak jego z 3 k :)
 

DeletedUser160705

Guest
1. Nie wiedzialem jak sie podbija drugiej wioski to konczylem gre jak byla na maksa rozbudowana .
2. Klepalem Zwiada bo tanie i fajne ;) myslalem ze da sie tym atakowac .
 

DeletedUser163071

Guest
muj pierwszy swiat to 48, jak wiadomo na początku noobiłem że masakra, popełniałem wszystkie błędy wymienione szybciej lecz jakoś się utrzymałem i gram do tej pory i mam 9,5mln pkt :)
 
Do góry