Zwiększenie limitu farmienia!

[DeletedUser]

Witam wszystkich.
Moim skromnym zdaniem limit farmienia jest zbyt restrykcyjny. Ja rozumiem, że ma on ograniczyć troszkę różnicę między bardziej i mniej aktywnymi graczami, ale w tym momencie to właściwie nie ma co robić w tej grze. Gra zaczyna się skupiać na tylko i wyłącznie stawianiu budynków, a nie działaniach militarnych. Kompletnie nie opłacalne jest wydawanie surowców na wojsko skoro nie ma co z nim robić. I nie piszcie że wojskiem można bić innych bo to wiem, tylko że jak nie ma co bić, bo robi się same punktowanie miasta i ewentualne stawianie "pospolitego ruszenia", to gra przestaje mieć sens. Ręka w górę kto jest za zwiększeniem limitu farmienia przynajmniej o 50 %.

 

[DeletedUser]

Ogólnie ten limit to chora sprawa.
Ma to na celu wyrównanie poziomu jednak w późniejszym etapie, porozsyłasz wojsko na farmy za jednym razem i już masz limit co jest bardzo głupim pomysłem. Przy około 300k pkt farmi się po ponad 10mln surowców dziennie a ten limit to uniemożliwia.

Jestem za wprowadzeniem podniesienia limitu, chociaż to nic nie da bo administracja ma to głęboko...po prostu nie zbyt ich to interesuje. Ważne aby kasa z premium leciała a reszta to...

PS: Dodaj ankietę !

 

[DeletedUser]

A czy jakieś propozycje,pomysły z tego forum, zwanego "propozycje do gry" miały jakiś odzew i zostały wprowadzone przez administrację?

PS:Ankieta dodana

 

[DeletedUser]

A czy jakieś propozycje,pomysły z tego forum, zwanego "propozycje do gry" miały jakiś odzew i zostały wprowadzone przez administrację?

B.mało takich przypadków było. Ale może masz szansę 1/1000000 że uda Ci się

 

[DeletedUser]

A może przynajmniej wprowadzić zwiększanie limitu farmienia za zniszczone jednostki (coś w stylu jak zdobywanie punktów kultury w Grepolis - tutaj zwiększał by się limit farmienia)? Myślę że to rewelacyjny pomysł. Bo w tej chwili po co bić kogoś i tracić wojsko skoro surowce leżą w tak małej ilości "na ulicy"?

 

[Hoka Hey]

A czy jakieś propozycje,pomysły z tego forum, zwanego "propozycje do gry" miały jakiś odzew i zostały wprowadzone przez administrację?

PS:Ankieta dodana

Właśnie ograniczenie farmienia jest pomysłem z naszego forum i jakoś wszystkim się ten pomysł podobał

 

[DeletedUser]

Jak byś zauważył, to nie jestem za zniesieniem tego pomysłu, tylko za drobną zmianą.

 

[DeletedUser]

Mam mieszane uczucia.

Co to da?
Zwiększymy surkę, damy możliwość nabicia jeszcze większej przewagi osobom które codziennie limit wykorzystują.

Czy naprawdę nie potrafimy już grać bez tej przewagi?


Pomyślałbym o jakimś innym sposobie na rozkręcenie gry.

Poza tym nikt Ci nie zmieni już raz przyjętych założeń na świecie.
Można co najwyżej powalczyć o nowe światy z nowymi ustawieniami.
Na przykład o świat bez ograniczeń w farmingu.

 

[DeletedUser]

Wczytaj się! Propozycja większego limitu za punkty walki jest chyba jak najbardziej logiczna? Bo gra z naprawdę emocjonującej jaka była kiedyś, stała się nudna, a przede wszystkim strasznie lamerska.

 

[DeletedUser]

Ty również wczytaj się uważnie.
NIKT NIE ZMIENI USTAWIEŃ ŚWIATA KTÓRY JUŻ WYSTARTOWAŁ.

Propozycja którą dałeś dotyczy zwiększenia o 50% limitu farmienia.
Ale tak naprawdę nic to nie zmieni. Po prostu więcej tych koników wyślecie.
Dalej w drugim poście podałeś jakąś propozycję, ale bez konkretów. Trzeba, by to rozwinąć.
Idea ograniczonego farmienia to sprawienie, by przepaść między człowiekiem siedzącym 24 godziny na dobę i człowiekiem siedzącym 4 godziny była mniejsza.

Przedstawiasz problem:
Gra jest mało dynamiczna.
Samo podniesienie limitu farmienia nic nie zmieni.

Jednym z możliwych rozwiązań jest...

Farmienie tylko na graczach.
Ale tu z drugiej strony pojawia się problem multikont i ogólnego cwaniactwa naszego narodu.
Drugie rozwiązanie które proponujesz to uzależnienie w pewien sposób łupów od agresora. Ale pasowałoby to jakoś rozwinąć, bo póki co pomysł jest surowy.

Ale... gdybyśmy połączyli oba rozwiązania. Czyli farmienie tylko na graczach, oraz limit farmienia rośnie nie w miarę upływu czasu (bądź rośnie z czasem, ale do bardzo małych sum), a limit który rośnie z każdym punktem agresora (bądź każdym 1000 punktów agresora).

To mógłby być bardzo fajny i agresywny świat.

 

[DeletedUser]

Według mnie nie tędy droga. Ograniczenie farmienia samo w sobie jest czymś dobrym, bo uniezależnia efekty od czasu poświęcanego na grę, ale limit w obecnym kształcie, niezależnie od tego, jak duży by był, nie rozwiązuje tego ani trochę i powoduje zrównanie dobrych graczy ze słabymi, którzy nadrabiają braki w strategii czasem, jaki poświęcają na farmienie.

O wiele lepszym pomysłem byłoby uzależnienie limitu farmienia od liczebności woja, a konkretniej ograniczenie liczby ataków farmiących, jakie jedna jednostka może wykonać w ciągu 24 godzin. Przykładowo przy ograniczeniu do trzech ataków farmiących na 24h i posiadaniu 100 lk, gracz mógłby wysłać w ciągu doby łącznie 300 lk (np. 3 serie ataków po 100 lk). Tzn. mógłby oczywiście wysłać więcej, ale tylko pierwsze 300 przyniesie surowce. Dzięki temu ograniczenie farmienia będzie uzależnione wyłącznie od strategii przyjętej przez gracza, czyli jak duże wojsko jest w stanie stworzyć i jak efektywnie jest w stanie zaplanować farmienie, żeby wojo wracało zawsze z jak największym łupem.

 

[DeletedUser]

Czyli de facto sprowadzamy limit na wysłanie x jednostek lekkiej kawalerii na wioski barbarzyńskie.
Jakoś nie widzę tu wielkiej zmyślnej strategii, a tylko zrobienie maszyny z człowieka .

Cała zabawa tkwi w tym, aby farmienie dawało korzyści, ale nie z barbarianek
Czyli napędzamy grę atakami, walką.

Wreszcie marudzicie, że jest nudno i nikt nie walczy, czy marudzicie, że za mało razy klika się wyślij 20-30 lk na wioski barbarzyńskie

Określcie problem.

 

[DeletedUser]

Celem farmienia jest zdobycie surki. Tyle. Jak ktoś atakuje gracza, podczas gdy mógłby tyle samo zdobyć z barbów, to popełnia błąd, bo naraża się na straty. Nie widzę powodu, dla którego ataki miałyby być w jakiś sposób promowane. Farmienie barbów też trzeba dobrze zaplanować, żeby zmaksymalizować korzyści przy ograniczeniach.

 

[Keymil LoveOrHate]

ciagle uwazam ze we wzrorze ilosc wiosek + ilosc dni powinno być mnozenie nie dodawanie.
gram obecnie na 58 co za nuda ciagle budowanie eko, do tego swiat predkosc 1. budujac cegielnie i tartak na 25 poziom trwa to 24h czyli caly dzien mam z glowy nic nie musze robic... dobrze ze prowadze plemie