Ok, miałem kończyć...
Aleee, czy ktoś z KM szuka coopa, do starcia z patogenicznym typem, który zawiesza swoją śmieszną i ( słynną) cisze w eterze aby dogryzać swoim "ziomkom" którzy wystartowali tu dla niego oraz byli za nim przez długi czas namawiając wileczka do zmiany zdania, schowania honoru w kieszeń i dogadania się z delikwentem, który sprzedał black jako człon xmass w pierwszej lepszej gadce dyplomatyczniej narażając nas na totalna klęskę i napór z kilku stron.
Fajnie, że przerwałeś tą ciszę!
Pokazałeś tym postem tylko jaki jesteś żałosny