(...)
Jako "aktywnego" uważam takiego, który ma znaczący udział w rankingach. I tam gdzie bierze udział to jest np. w okolicach miejsca TOP 10, czyli otrzymuje te "coś koło 100pkt".
Ile ataków musi się odbyć by zniszczyć zamek? Przyjmijmy że 5 najazdów i 5 bombardowań... a przy okazji parę ostrzałów morskich...
Ale przyjmijmy, że gracz wziął czynny udział w 10 rankingach, otrzymując wszędzie po te 100pkt, choć jest to założenie bardzo delikatne, bo wystarczy by raz spiął się mocniej i wskoczył np. do TOP3 i już ma 330pkt zamiast 100... Ale niech będzie te 10*100 czyli 1000pkt.
Do tego, z tego co widzę w logach, chociażby swoich, dojdzie mu przynajmniej 30% medali za wykonane przy okazji zadania, czyli ma 1300pkt.
A jak definiujemy gracza "biernego"? Ja to rozumiem jako kogoś, kto sobie 1-2 razy na dzień kliknie bez zastanowienia we "Wsparcie" i w konsekwencji znajdzie się gdzieś w okolicach 100 miejsca w ostatecznym rankingu, otrzymując ostatecznie jakieś 4 punkty... I też niech uda mu się nawet zaliczyć 10 takich rankingów (chociaż to już nieco kłóci się z tą jego biernością), czyli jakieś 40pkt... niech też uda mu się jakiś quest zaliczyć i niech ma nawet 60pkt...
Podsumowując:
Aktywny (choć bez szaleństw) - 1300 medali
Nieaktywny (choć jednak klikający co jakiś czas) - 60 medali.
To nie jest przepaść?
Zaczynając od ostatniego - nie bardzo jest to przepaść.
Ale na chwilkę odejdźmy od tematu: czemu nie ma napisane że Najzd zabiera 5HP a bombardowanie jedynie 1HP zamku, wszyscy niemal w mojej grupie skupili się na bombardowaniu :/
Wracając:
Ostrzały morskie to wielkie badziewie - zanim wypełniłoby się 5000 pkt to prędzej by się zakończył sam event. Dlaczego ostrzał morski to zło? 1h - 1pkt, 5000 pkt - 5000 najemników, 1 najemnik 0.5h, w takim wypadku rozkład jest 1 ostrzał, 1 bombardowanie lub najazd. Gdyby wszyscy skupili się na ostrzale i tylko najeździe to nawet 100% aktywność wykona najazd po 25h (200 osobowa grupa, klikająca równo co 1h ostrzał) - jestem ciekaw kto był na tyle głupi aby to zaprojektować. Aktywność w tym obszarze pewnie w każdej grupie jest znikoma, bo wiadome że nigdy nie zostanie zapełniony pasek przed zniszczeniem zamku.
Zostawmy więc 5 najazdów i 5 bombardowań, łącznie 10. Kłopot w tym, że w grupie nie da się mieć topki -TOP50 w dwóch miejscach, a przynajmniej nie w mojej gdzie nicki już zdążyłem zapamiętać. Więc pozostaje 5 działań, max 100 pkt za topkę - 500 pkt + 50 za zniszczenie 550. Z zadań niech będzie to 330 pkt i mamy 880.
Jako mniej obrotnego, taki co wejdzie typowo na plemiona kliknie 3-5 razy dziennie i wystarczy. Osiągnie w rankingu jakąś 70 pozycję - 30 pkt, za zadania też dostanie ze 30.
Aktywny - 880
nieaktywny 60
Obaj dostaną po 50 w 200 osobowej grupie. Tak, można myśleć jest przepaść, gra gitara. Tylko za 880 pkt i ostatecznie coś koło 2400 pkt po wydarzeniu ciężko uzyskać coś bardziej konkretnego w odniesieniu do włożonego wysiłku.
Zakładasz, spiąć się i zdobyć topkę, tylko że spośród aktywnych wszyscy się spinają - szczególnie w moim świecie gdzie pp nie ma.
Nie chodzi o to aby kilka osób siedziało i biło jeden zamek, a ktoś ma przy tym niewielki udział i w rezultacie nic nie mógł sobie kupić z eventu. Rozdział pkt po zdobyciu zamku wg udziału pozwoliłby aktywnym na zakup tego co chcą, nawet w najgorszej grupie - gdzie aktywnych jest mniej niż 10.
Dla mnie bierny to ten, który nie wykorzystuje 10 najemników - wsparcie (bez likwidacji czasu) w ciągu 24h.
Wg mnie ten punkt z rozdziałem równomiernie jest bez sensu, bierny nie kupi i tak nic, a aktywnemu braknie do tego co chce.