Wskazówki dla nowych graczy - rozmowa

Bryfft

Emeryturka
Wynik reakcji
182
Przedstawiamy tłumaczenie rozmowy z jednym z graczy, zawierające wskazówki dla nowicjuszy :).


Cześć chisum. Dzięki, że zgodziłeś się na ten wywiad. Na początek powiedz parę słów o swojej karierze w Die Staemme.
W kilku słowach - moja droga jako gracza nie była szczególnie długa w porównaniu z niektórymi. Zacząłem grać gdzieś na przełomie 2004 i 2005 roku gdy znajomy zapytał mnie czy nie pograłbym razem z nim. Zgodziłem się i wkrótce grałem już na świecie 3, gdzie pozostałem na 1,5 roku, kiedy to musiałem odejść z powodu braku czasu. Uzależnienie okazało się jednak silniejsze i po krótkich próbach na Szóstce i Dziesiątce wiosną 2007, dołączyłem do świata 12.
Mniej-więcej na przełomie 2009 i 2010 wielu moich znajomych z gry musiało odejść z powodów związanych z pracą albo szkołą. Ja sam powoli też zacząłem się wycofywać, bo bez nich to już nie było to samo. Później grałem krótko na światach 15 i 16, w pewnym momencie nawet na hiszpańskich Plemionach by spróbować czegoś nowego. Gra na więcej niż jednym świecie nie była dla mnie możliwa, bo po prostu nie miałem dość czasu, nawet biorąc pod uwagę, że moja praca pozwalała mi na grę w dowolnej chwili.
Potem nadeszła beta - nałóg znów się odezwał. Od tego czasu można mnie tam zwykle spotkać. Pojawiam się też na różnych kontach w Niemczech jeśli stary znajomy potrzebuje niańki albo mnie jest potrzebne większe konto do testów, czy wyszukiwania błędów.
Działam też w jednym z projektów poza Plemionami, do którego dołączyłem dwa, czy trzy lata temu. Nie wszystko idzie tam tak jakbym chciał z powodów oczywiście czasowych.



Jaka jest Twoim zdaniem najlepsza strategia na początkową fazę gry?
Moja strategia to po prostu aktywność. Uważam, że aby odnieść sukces trzeba być aktywnym - farmienie, rozbudowa wojsk ofensywnych, nieustanne utrzymywanie sąsiadów na niższym poziomie, jak najszybsza rozbudowa pałacu i przejęcie drugiej (wystarczająco dużej) wioski w odpowiedniej odległości od pierwszej. To z zasady prowadzi od razu do szybszego rozwoju, bo masz więcej żołnierzy do farmienia itd. Punkty i tak się pojawią, nawet jeśli nie rozbudowujesz zanadto żadnej "kopalni".


Jakie są największe pułapki dla początkujących?
Właściwie początkujący nie mają zbyt wielu miejsc na pomyłki. Największym problemem jest mieszanka braku doświadczenia i braku aktywności. Plemiona to raczej prosta gra, której zasady każdy łatwo załapie. Nowi gracze zwykle dołączają do gry i nie doceniają wagi aktywności, która jest podstawą.
Ponadto wielu z nich niespecjalnie przejmuje się Pomocą, tutorialami itd. Z tego powodu radośnie rozbudowują wioski kosztem wojsk, cieszą się ze wzrostu punktów, budują wszystko bez ładu i składu i dzięki temu stają się źródłem surowców dla sąsiadów.
Wielu także niepotrzebnie czeka na start nowego świata, bo wydaje się im, że dzięki dołączeniu do gry przed innymi mają większą szansę na sukces. Moim zdaniem ma większy sens rozpoczęcie od nowa w dalszych regionach mapy, popróbowanie paru nowych rzeczy i załapanie sensu gry. Ktoś może też poczuć się zdemotywowany jeżeli będzie cały czas atakowany - trzeba pamiętać, że zawsze jest sposób na to, by się odgryźć.



A więc to tyle, jeżeli chodzi o początkową fazę gry. A co potem? Czym się kierować i dlaczego?
W późniejszej fazie najważniejsza jest cierpliwość i samozaparcie. Linia frontu często jest zablokowana i pojedyncze próby przebicia się są bezsensowne, szkoda fatygi. Dlatego lepiej opracować atak na dużą skalę i wspólnie pokonać wroga. Własne ego i parcie na ranking musi pójść w odstawkę - trzeba sobie uświadomić ogólny zysk plemienia z własnego wkładu, a wróg zostanie odepchnięty.


Jak ważni są inni gracze/plemiona w tej strategii?
Na początku możesz utrzymać pozycję samodzielnie, ale później nie da się tego zrobić bez plemienia i osób, które pomogą w potrzebie. Bez nich możesz od razu sobie darować i obserwować jak konto jest rozbierane przez wroga. Krótko mówiąc: bez działającego dobrze plemienia nawet najlepsza strategia zawiedzie.


Masz jakąś ulubioną jednostkę?
Wszystkie jednostki mają plusy i minusy. Wybranie jednej jest trudne, w końcu kluczem do sukcesu jest ich odpowiednia kombinacja. Nie można polegać na jednej, ulubionej.


Na pewno nie będziemy! Czy Twój nick ma jakieś szczególne znaczenie?
Szczerze mówiąc, to nie mam jakiejś specjalnej więzi z moim nickiem. Totalnie brak mi kreatywności pod tym względem, więc po prostu wybrałem tytuł jednego z programów, który akurat leciał w telewizji gdy szukałem nowego nicka na świat 12. Ciągle go używam, dlatego nie muszę pamiętać licznych nazw i haseł. Nie jestem jednak jakiś jego wielkim fanem ^^.


Używasz Premium?
Oczywiście. Konto Premium upraszcza zarządzanie kontem i ogranicza czas jaki trzeba na to poświęcić, więc można się skupić na ważniejszych częściach gry. Do pewnego momentu można sobie poradzić bez KP, ale gdy tylko pojawiają się pierwsze, liczne fale ataków zaczyna to być bardzo stresujące.


Co uważasz za największe wyzwanie w Plemionach?
Oczywiście znalezienie sposobów na zniszczenie silniejszego wroga wraz z zaufanymi współplemieńcami.


Co najbardziej cenisz i lubisz w tej grze?
Wystarczy spojrzeć na powód, dla którego zrezygnowałem za pierwszym razem. Komunikacja, przyjaźnie i kontakty w plemieniu są dla mnie bardzo ważne.


Na koniec powiedz czy zalecasz jakiś konkretny rodzaj muzyki do słuchania podczas gry?
To zależy od dnia i nastroju. Zwykłe słucham swojego ulubionego rockowego radia, ale czasami włączam coś relaksującego, jak na przykład muzykę klasyczną. Wiem, że to trochę kontrastowe, ale jest też bardzo przyjemne.
 
Do góry