rozmowy o szybciutkich rundach ;)

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser140323
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser178225

Guest
Przecież straciłeś więcej niż on.

ale sam fakt deffem prawie go zjechałem, szkoda na was słów loserku:)\
a co do ceitera on zawsze taki był tylko by nasyłał bo sam boi sie atakować, taka cała prawda jest o naszym ceitrku i jeszcze pewnie gra na botach!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser190128

Guest
Nie wierzę co za dziecarnia gra na tych szybkich lol


arkuc2120 i TORGL złamali sojusz żanada
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser147486

Guest
Naucz sie jeszcze grac na szybkich i bedzie cacy - ruscy maja admina w teamie :D
 

DeletedUser153359

Guest
Jak ja mam wyslac cztery szlachty? Ustawiam karty skrótami klawiszowymi chce, patrzę a tu w koszarach jestem... Cos się zmienilo? Ucieczka tez nie dziala

Tylko chroma dziala tak jak dzialala kiedys i z tego co kojarze to na ff tez sie da bez problemu uciekac tym trickiem.
 

DeletedUser159420

Guest
Jak ja mam wyslac cztery szlachty? Ustawiam karty skrótami klawiszowymi chce, patrzę a tu w koszarach jestem... Cos się zmienilo? Ucieczka tez nie dziala

Po pierwsze - w ustawieniach plemion wyłącz skróty klawiszowe(za każdym razem musisz wyłączać).
Po drugie - szlachtę teraz można wysyłać automatycznie na jednej karcie. Ustawiasz pierwszy atak i pojawia ci się dodatkowa opcja - dodaj atak ze szlachcicem. Dlatego każdy wysyła idealne synchro bo jest to automatyczne.
 

DeletedUser172015

Guest
no z kareta jest wiadome co i jak? a co z ucieczka? ze wszystkich wiosek? bez tego nie ma jak wrocic bo ja preferujac rudny z wioskami rozbudwanymi na maxa potzrebuej ucieczki do klinowania itp. pomocy!
 

Kins and Fabcio

Magiczny Mag
Wynik reakcji
3.055
to nie wracaj
repka i nie tylko repka
ucieka normalnie
i spokojne klinuje
jak bez skryptów nie umiesz grać to jaki z cb gracz?
 

DeletedUser155263

Guest
co ty dzieki za wspolprace ;)
ajk bym zaczal normalnei to by sie dzialo a tak zaczalem gdzie eddinio mial juz 40 wiosek
 
Do góry