ale czy aż kilkunastu to chyba aż nie bo nie mozna liczyc kolesi co np skan wysłali
na pewno atakowali mnie ci co byli: top4,6,7,8,11,15,21 i jestem pewien w 99%, że to nie wszyscy Keymil dobrze mówi... Często atakuje paru graczy 3-4 czy 5 i oni przesyłaja dalej bo to kolega ten a ten tego i półowa ma rapki. I lataja potem bo wiedza że nic niema
niedzielny ale zapraszamy na jakąs runde wieczorem od 2k albo 11k
Ja pracuję do 24 codziennie :/
W Piątek mam wolne, ale będę mieć imprezę
Znowu przejmowałbyś darmy żeby mnie wyprzedzić w rankingu
Boszzz
Ja tam już pisałem, że mnie to tam "rybka", początkowo po prostu mnie to zirytowało. Runda w jakiś tam sposób trzeba przyznać była ciekawa, jednak dodałoby się chociażby barbarki po 30pkt to większe odstępy między wsiami by były, a tu jak mi defa ubili to non stop robili nawrotki po 5-10 sekund niektórzy - przypominam, że każdy miał na rundzie dwie wioski i część atakowała mnie z obu wsi, z kolei ja nie byłem w stanie wyklepać tyle off'a aby skasować im wszystkie wojska mimo, że miałem już wtedy koszarki na 21 i stajnie na 17 lub 18 poziomie
Skoro cie to tak bardzo ciekawi to już opiszę Ci jak to wyglądało:
Głównie na atakach skupili się moi najbliżsi sąsiedzi, którzy mieli wioski prawie że obok moich.
Dwie wioski na rundzie i brak jakiejkolwiek farmy dawały im możliwość tego, że nie odbiegłem aż tak wojskiem.
Głównie atakowali z bliska Ben997, grecko i WEJMAN oraz to prawdopodobnie oni zwoływali resztę do pomocy. Podpisałem na rundzie dwa sojki, jeden z polakiem i jeden z anglikiem (chyba jedynym na rundzie). Wyszło na to ostatecznie, że polak złamał sojka, a jedynie anglik do końca mnie nie atakował - może chłopaki słabo znali angielski
Grecko i Wejman stracili praktycznie całe wojsko, Ben klepał samego defa to jak się rozwalił na moim defie to też był w plecy, ale stopniowo do zabawy dołączali kolejni i kolejni przez co ja miałem ciągłe straty w wojsku, a ta trójka co chwile mnie skanowała (i moim zdaniem nasyłali innych) i odbudowywała wojska, ja uciekałem moim wojskiem więc nie miałem czasu ich farmić ciągle.
Jak zaczęli kolesie słać na mnie maszyny to ja zdążyłem murek na 17 wyklepać i się już broniłem, bo najprościej w świecie słali taranki z kataskami - to nie pierwsza runda gdzie chcieli mnie burzyć
Wybroniłem się przed dwoma takimi atakami, ale potem tyle już mnie osób atakowało, że głównie zajmowałem się pilnowaniem mojego off'a w jednej wiosce, a żeby uciekać defem już nawet nie miałem czasu - nawet szczerze nie mam zielonego pojęcia ile mój def offów wybronił, ale skoro wpadłem na top4 RO, a nie grałem nawet połowy rundy i nawet nie zdążałem dojść do etapu przejmowania wsi to jednak trochę tam wybroniło. Potem właśnie defową wieś atakowali mi non stop i starali się offa trafić, a wreszcie po którejś kontrze nie miałem co zbierać po moim offie ^ ^
Wejman chyba przejął moje wioski jak już przestałem grać i dlatego był top4, ale reszta to praktycznie nic nie ugrała, bo ci z top3 mnie nie atakowali na 100%, choć wszystkich nicków ci nie podam (nieskromnie zakładam, że przez straty w walce ze mną)
Specjalnie na totala wlazłem, aby sprawdzić tą rundę http://pl.twtotal.net/ladder/ranking.php?roundid=7290&mode=player&from=index
Mam nadzieję, że teraz jesteś usatysfakcjonowany i szczęśliwy, faktycznie 13 graczy Ci nie wypisałem i raczej tylu aż nie było, coś mi się wydaje, że to bardziej w okolicach 10 graczy było, ale nie miałem wtedy ochoty oglądać sobie raport i podziwiać ile to ataków miałem
_______________________________-4 jeździec apokalipsy- napisał:
Nie trzeba grać ciągle bez żadnych przerw, żeby wiedzieć, że takie rzeczy jak wpisujesz nie dzieją się (ataki od kilkunastu osób w tym samym czasie). Grałem mnóstwo takich rundek a gracze na SP się nie zmieniają. Wszystko działa tak jak działało to 4 lata temu.Nitro wie lepiej, co z tego, że rundek nie gra?
Mnie po prostu ustawienia rundy irytowały, bo o ile rundy od 2k są bardzo ciekawe to ta uniemożliwiała swobodną grę, nieco że dwie wioski to jeszcze zero barbar i weź tu lataj między dwiema wsiami - ja sie cieszę że na dwa offy nie poleciałem
12 nie biore pod uwage bo to byłoby dla mnie parenaście
Fajnie, że jest jednym z najlepszych ale co mnie to obchodzi? Od zawsze walcze z postami na forum typu:"Atakowało mnie 10 graczy tak to bym wygrał" itd. itp. Dla mnie wciąż jest to dyskusja a nie spina. Ktoś się z kimś nie zgadza to od razu spina - okej.
Naucz się czytać ze zrozumieniem, bo manipulujesz słowami wyrwanymi z kontekstu, ba, nie ma tu napisane, że 10 graczy zaatakowało mnie równo o 18:15, to kolejny Twój wymysł i nawet to, że wyrwałeś słowa z kontekstu na to nie wskazuje, jednakże uparcie uważasz, że to co napisałem oznacza właśnie to o czym piszesz.
Ktoś z kimś się nie zgadza? Jak to łagodnie i bezbronnie brzmi
Moim zdaniem najprościej w świecie próbujesz udowodnić, że ja kłamię lub szukam wymówek, a wszystko oceniasz na własnym doświadczeniu - według mnie nie masz doświadczenia w tym jak teraz potrafią się zachowywać gracze, kiedy zapewne TS jest częściej używany i na rundę wbija ktoś kto regularnie stara się grać i wygrywa. Może tego nie wiesz, ale popytaj innych repkowiczów jak to ludzie potrafią po prostu kataski na rundzie klepać byleby wysłać na jakiś "znany nick" z nadzieją na większe ubicie.
3-5 graczy atakuje na każdej rundzie każdego noname który wbije do topki i zacznie odskakiwać
Naucz się czytać ze zrozumieniem, bo manipulujesz słowami wyrwanymi z kontekstu, ba, nie ma tu napisane, że 10 graczy zaatakowało mnie równo o 18:15, to kolejny Twój wymysł i nawet to, że wyrwałeś słowa z kontekstu na to nie wskazuje, jednakże uparcie uważasz, że to co napisałem oznacza właśnie to o czym piszesz.
To tak jakby ktoś napisał, że kupił "zabarwione mleko", a ty stwierdziłbyś, iż on sam się przyznał, że kupił "zepsute mleko". Przykład z kosmosu, zresztą tak samo jak cała ta dyskusja
P.S.2 Według SJP - słownik języka
paręnaście: liczebnik określający liczbę większą od dziesięciu a mniejszą od dwudziestu -> zatem od 11 do 19
kilkanaście: liczebnik określający liczbę większą od dziesięciu a mniejszą od dwudziestu -> zatem od 11 do 19
Na wikipedii kilkanaście to od 12 do 19 chyba, ale też mają napisane, że paręnaście jest synonimem słowa kilkanaście.
Niezależnie od tego jedno i drugie uważa, że te słowa oznaczają to samo.
Jednak tradycyjnie:
"12 nie biore pod uwage bo to byłoby dla mnie parenaście "
Jak widać nitro prawdę nam powie
Jak dla mnie to na siłę próbujesz zabłysnąć, jak chcesz zabłysnąć to pograj SP na poważniej
Papap, za chwilę goście przychodzą więc znikam :*
Tak, ale chyba nie na początku rundy? Kolejny argument, który zupełnie nie ma nic w związku z tą sytuacją. "Ja ci słońce, ty mi deszcz"
Ty "wiesz swoje", a ja po prostu wiem jak było, tyle na ten temat tak naprawdę