Jak uważam, że
@Bl-ack Sno-w często lubi sobie pojechać w fantazjach to jedno musze mu przyznać i mimo, że bardzo lubię personalnie
@Sir ThornWar jak i nie mam zarzutów personalnie do pewniaków to tutaj trochę narracja od środka i sytuacja wyglądała inaczej. Prawda jest taka, że jako pewniaki odbijaliście się od 3-4 razy mniejszego style raz za razem.
Mieliśmy jako jedno z najmniejszych plemion na świecie kosmiczne RO i w pierwszych dniach kiedy pewniaki jadły darmy mając wolny kontynent my dostaliśmy kose od active, które podpisało się z magami i etap gdzie
8 członow bylo na nasze 2 przetrwaliśmy, odbiliśmy w active i tak odwróciliśmy dobrymi zagrywkami w walce, że active chciało tym razem kosować magów o czym magowie sie dowiedzieli i zagrywka się nie udała.
Tak szczerze to bardzo miernie rozegrana wojna ze strony pewniaków biorąc pod uwage, ze day 1 praktycznie mieliśmy wojne a obrzeża nam odcięto sztucznie unormowaną wyspą kont zrobionych z botów których nie mogliśmy przejmować i wycięło nam spory kawałek na mapie, dodatkowo active które pokonaliśmy uczciwie będąc lepsi nagle zaczęli dostawać invy do pewniakow i tony deffa z kontynentu od przeciwnika bez żadnego wroga i kontynentem szybko przejętym własnie tym owym rekru.
Może i by cos sie udało złożyć jakby nie ohydne zagrania
mirkahandlarza pod sztandarem pewniaków, bo najpierw sie ugadał na pona i rozmowy o sojusz były prowadzone by z dnia na dzień nagle stwierdzić, że w sumie to walić nas i wojna. Kiedy my trzymalismy pona uczciwie to w tym czasie na wszystkie wioski od plemienia mirka byli podstawiani gracze pewniaków co naruszało wszelkie zapisy, ale kto by tam się tym przejmował. Dostaliśmy 2-3 największe akcje na serwerze tamtego czasu tydzien w tydzien zalewani offami a lacznie z tych 3 akcji było nie wiem z -3? Ciekawe jest to, że i tak odrabialiśmy na obrzeżach przejmując wioski z plemienia mirka i robiac nasze akcje na pozostałosci active.
Pewniaki miały jedną dobrą akcje i to nie w nas a w magów, bo wszystko było dobrze jak to style obrywało bomby i trzymaliśmy gardę, ale jak nagle w magów poleciały offy i wpadło -15 i połamał im się front no to od razu z miejsca się skasowali twierdząc, ze nie ma sensu, dogadać z TRO czy z północą OS się nie chciało bo honor nie pozwalał czy coś i w ten sposób woleli się wszyscy skasować niż schować dumę do kieszeni.
Ale to, że pchnęliście front i walkę z nami masowym rekru i utrzymywaniem sztucznie active z workiem deffa dla nich to szczerza prawda. Gdyby właśnie nie ruda czy thorn to w sumie na tych akcjach by było 0 albo na minus bo to były
jedyne osoby które były wstanie podbić wioskę przez długi czas, bo ciężko określić równą walką zamknięte style które miało 3-4 razy mniej wiosek vs gigant bez wroga mający obrzeza wielkości 2 kontynentów.
Oczywiście mag cos podsyłało deffa i czasem rzuciło offa ale oni sami byli 2 razy więksi i sobie bili w TRO zamiast się podpisać to wywalone najwyżej sie skasujemy...
Co do zarzutów o przepchnięcie frontu bezpośrednio za pomocą rekru przez pewniaków to nie prawda. Niestety posypało się wszystko wraz z chęcią do gry wtedy kiedy magowie i os nie chcieli rozmawiać z nikim bo przeciez style wytrzyma jeszcze 3 miesiace ciągłej obrony, a finalnie to magowie nie wytrzymali akcji i dopiero odpuściliśmy jak nasz sojusznik się spakował. Ale jedno musze zaznaczyć
@Bl-ack Sno-w rekrutowali dopiero wtedy ludzi ze style jak magowie stwierdzili, ze się kasują a my powiedzieliśmy reszcie, ze skoro sojusznik się spakował to kto chce może iść do pewniakow i projekt style zamknięty.