Dyskusja o sytuacji na świecie 197

[Lemon5g]

XDD zalosne

idź szukaj plemienia które cię weźmie żebyś kosę wbił i ambicje życiowe spełnił

A kolejna sprawa jest taka, że są ekipy, które po moich hejkach dla beki pisały, że spoko zapraszają i zabetonują mi wioski ale jak widać jestem gdzie jestem.

 

[Deckuś z Podziemia?]

Moje ambicje plemienne w tej grze są spełnione od wielu lat.

No tak dlatego wypisujesz „Hejka chciałbym tu dłużej pograć ((„

 

[Deckuś z Podziemia?]

A kolejna sprawa jest taka, że są ekipy, które po moich hejkach dla beki pisały, że spoko zapraszają i zabetonują mi wioski ale jak widać jestem gdzie jestem.

Jakie? Jak oprócz nas i uwu nie masz tu alternatywy bo macie cały świat w ten czy inny sposób dogadany xD

 

[Lemon5g]

No tak dlatego wypisujesz „Hejka chciałbym tu dłużej pograć ((„

XD serio jesteś uposiem

Jakbym do ciebie napisał, że lecę z Elonem Muskiem na księżyc jutro to też byś w to uwierzył?

 

[Deckuś z Podziemia?]

Zaproszenie do plemienia vs lot w kosmos.

Porównanie godne zjeba nie zaskakuje.

W ogóle wiecie w tym YH, że propozycja Atanami nie została złożona Damszotowi tylko innej osobie?

 

[Tadzislaw Rojber]

Jak ja się ciesze, że zrobiliscie rozłam xDD

 

[Lemon5g]

Zresztą nie dalej jak tydzień temu wasz szef przynajmniej tak się przedstawia Macan, że może wszystko w uwu - pisał do mnie skamląc, że zrobi wszystko żebym tylko go z diody nie bił albo ją oddał za darmo
W ofercie było:

1) zaproszenie do uwu z betonem do wiosek
2) robienie dla mnie darm na s200
3) zaproszenie mnie oraz graczy, których chce do uwu

Wszystko dlatego, że china robi dla niego wszystko co on chce, bo mu pomógł na początku i w sumie jest szefem bo pp

 

[The Champion Is Here]

Xdddd

 

[Deckuś z Podziemia?]

Po części też zmienia się perspektywa patrząc na to jak knujecie i kombinujecie to mimo tego, że z Tadkiem się nie lubię uważam, że celowo rozwaliliście plemię + oczernialiście go godzinę na discordzie. Patrząc na aktualne kombinacje połowa rzeczy mogła być kłamstwem, no ale.

 

[Lemon5g]

Po części też zmienia się perspektywa patrząc na to jak knujecie i kombinujecie to mimo tego, że z Tadkiem się nie lubię uważam, że celowo rozwaliliście plemię + oczernialiście go godzinę na discordzie. Patrząc na aktualne kombinacje połowa rzeczy mogła być kłamstwem, no ale.

Pocałujcie się jeszcze i zostańcie parą

Nie zdziwię się jak teraz się połączycie z tadkiem (celowo z małej) w imię solidarności z jakże skrzywdzonym tadkiem, a prawda jest zupełnie inna

 

[Deckuś z Podziemia?]

Prawda jest taka, że chciałeś iść do uwu, a druga prawda jest taka, że mogliśmy przystąpić na wasze warunki i byście bili Tadka i resztę koalicji z którą sojusz macie teraz czy coś tam.

 

[Lemon5g]

Tak wiesz co masz rację marzyłem o byciu w wielkim uwu na świecie z PP

kurczę rozgryzłeś mnie przyznaje

 

[Tadzislaw Rojber]

Pocałujcie się jeszcze i zostańcie parą

Nie zdziwię się jak teraz się połączycie z tadkiem (celowo z małej) w imię solidarności z jakże skrzywdzonym tadkiem, a prawda jest zupełnie inna

przecież to wy chcieliście się dogadać z uwu (dwukrotnie xd)

 

[Lemon5g]

przecież to wy chcieliście się dogadać z uwu (dwukrotnie xd)

połączcie sie i wszystko będę wiedział, chociaż dawno to mówiłem RADZIE

 

[Tadzislaw Rojber]

Ja na waszym miejscu siedziałbym bym cicho i nie osmieszał się juz więcej. Mniej gadania więcej grania bo z tym drugim u was to tak troche na bakier.

Przez Was jeszcze deckusia i hackera polubie a tego bym nie chciał.

 

[Lemon5g]

Ja na waszym miejscu siedziałbym bym cicho i nie osmieszał się juz więcej. Mniej gadania więcej grania bo z tym drugim u was to tak troche na bakier.

Przez Was jeszcze deckusia i hackera polubie a tego bym nie chciał.

Polubisz? Przypadek nie sądzę

 

[Tadzislaw Rojber]

Przecież to Ty oraz twoja rada pytała się sojusz oraz dojście

 

[Lemon5g]

A Ty się połączysz ciekawe

 

[wachul4]

A Ty się połączysz ciekawe

od początku mówiłem GodFatherowi że zrobiliście sobie ujowy PR jeśli chodzi o plemiona, zrobiliście rozłam w plemieniu przeddzień akcji UWU, jakbyście byli dziećmi, które dorwały się do władzy i teraz chcą rządzić w piaskownicy.

Początkowo sam byłem sceptyczny co do Tadzia, GodFather też pisał do mnie czy zostaje w BS czy idę do was (bo to w sumie dzięki niemu znalazłem się w rebusach), zostałem z Tadziem i jak widać to była lepsza opcja z tego co słyszymy od waszych graczy. Syf, kiła i mogiła to mało powiedziane.

Co do samego rozpadu to xD zrobiliście przysługę UWU i wyglądało to tak jakbyście szli im na rękę, po dzisiejszej akcji BS jest 2 wiochy w plecy a wy ile?

 

[Atanami]

Nigdy, prze-nigdy nie zamierzałam napisać na FO...
...ale to co się porobiło wpływa źle na wszystkich.
Nie popieram gównoburzy i obrzucanie błotem.

mogę napisać jak było PRAWDA MNIE NIE BOLI - SUMIENIE MAM CZYSTE ... nie mam z tym problemu:
1) po rozłamie REBUS napisał do mnie Damszot z ciekawością ( jak sądzę po "starej znajomości " ze 185 ) z pytaniem co to się stało i jak to z nami jest w sensie dyplomatycznym - odp. "dyplomatycznie" że się zamieszało i że się dopiero ustawiamy...
2) rozmawialiśmy trochę zahaczając o tematy prywatne np. choroba mojego taty
3) Damszot podkreśla że mi nie zaproponował nic ale tylko i wyłącznie "dał możliwość" ze względu na sytuację moją prywatną na dołączenie do Under przejście gdzieś na tyły i bezpiecznie sobie grać ...
ja odmówiłam bo swoich nie zostawie .. no jak bym bardzo chciała to ewentualnie z jakimiś swoimi bliskimi zaufanymi np. Kristoffs / kwestia ułożenia na mapie, bo północ to under a południe uwu /
( ale cały czas jest to w formie jakbym dała liste to może będzie to rozpatrzone... a przynajmniej w tej bezpiecznej formie ma byc to postrzegane )
pisałam że jeśli chodzi o Krisfoffa to temat na pewno dopada bo chce walczyć z under ma tam stare rachunki do wyrównania
ale ja swoich nie zostawię nie wezmę części graczy do under i co resztę zostawie na pożarcie ? - nie... kilkukrotnie w rozmowie podkreśliłam że jak tak to możecie rozpisywać akcje i jechać po mnie... to nie jest pierwszy i ostatni świat, najwyżej wbiję na mapę sobie jeszcze pobić pp.
ale można pogadać nie wiem jak reszta... ( wiadomo co by nie było jak świat światem jeśli ktos chce gadać to warto bo może się czegoś człowiek dowie... )
4) odbyła sie rozmowa dc... gdzie chyba wszyscy wbili z ciekawości ... z żadne ze stron nie padła żadna konkretna propozycja ... każdy czekał co druga strona chce drugiej zaoferować ... nikt niczego nie zaoferował konkretnego... rozmowa zakończyła sie skwitowaniem ze strony GodFather że no to wojna.
5) po tej rozmowie ponownie dostałam "możliwość" zastanowienia się... bo zaraz bedzie pisana akcja i bedzie pozamiatane
więc ponownie drukowanymi literami napisałam WARUNKI ( NIEMOŻLIWE ) żeby temat zamknąć...
że prosze bardzo... wszystkie cżłony..... soj do końca, wchodzimy pod ko , że kd współpraca, nikt od was nie dostaje praw , wewn. polityka nasz , rozbiórki, darmy i na oniec wisienka na torcie dla Maffka -> przydał by się deff .
a jak nie to śmiało możecie walić ja sie nie obrażę, taki świat że gramy w przeciwnych drużynach - ja choragiewką nie będe...
na to podkreślone enty raz że nikt do niczego mnie nie namawia tylko przez wzgląd na dawne czasy , chorego tatę dostałam "MOŻLIWOŚĆ" ...

nie dziwie się że Damszot napisał po tym jak na mapie się zadziało... każdy dyplo by napisał...
na ile szczere intencje były by mnie wziąć do siebie z troski o mnie, nie wiem... bo forma żali jaką teraz dostaję poddaje to pod watpliwość...
jako osoba grająca w te grę nie od dziś ( może nie najlepiej, ale klikam ... ) wiem że położenie moich wiosek , Kristowsa czy paru jeszcze innych graczy pięknie by pomogło ... bo Puu by miało zawinięte czerwone kropki od dołu .... czy taktycznie dobra próba - tak. skończyła się sukcesem - nie.

równolegle jak toczyły się te rozmowy, toczyliśmy rozmowy ze wszystkimi z tej "koalicji" naty under&uwu... ( co z reszta w roamowie z Damszotem wspomniałam że rozmawiamy ze wszystkimi - żeby nie było że kogoś "oszukałam"

co do jakiś wczesniejszych słów które się gdzies przeplatały z pogardą...
Fakt zbieranina tu u nas niezła, plan na świat był taki ? - NIE
...ale karty zostały rozdane takie nie inne i gra się do końca. Dzięki temu poznałam troche nwych ludzi ... tych fajnych i tych mniej fajnych róznych...
piękno tej gry.

Jeszcze raz dziękuje Damszot za możliwość która mi dałeś ze wzgląd na dawne czasy i moją sytuację w realu... stanowisko moje znasz i od pocztku było jesne - swoich nie zostawię... jestem z ludźmi w plemieniu, jakies słowo dało się innym... i zamierzam się tego do końca ( prawdopodobnie szybkiego ) .

zaproponowałam wstawienie screenów - żeby wyprostowac sytuację - bo jeśli to tylko za zgodą rozmówcy.... ale zostało to żle odebrane - jako straszenie.
...więc pozostałam przy opisie sytuacji w skrócie i starałam sie jak najwierniej...

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
A.