Dyskusja o sytuacji na świecie 195

[19dudek28 x bambiszon]

Odniosę się tylko do tego, bo reszta mnie średnio interesuje. Pod Waszą poniedziałkową akcję poleciało od Rybek jakieś ~5 zagród.
No offence, zwykła ciekawostka xd

Tak jak mówię - branie defa od sojusznika to normalna rzecz. To czy bierzecie więcej czy mniej to już nie ma znaczenia, jakbyście mogli wziąć 400 to wzięlibyście 400 Mamy taką możliwość to z niej korzystamy i dajemy z siebie 100% by UwU miało z Nas korzyści a nie tylko my z nich

Edit:

Mały edit - my mamy 1 niepełny człon, można powiedzieć że praktycznie od początku ale mniejsza o to. Wy macie cały człon zaplecza defowego, więc być może nie potrzebujecie tyle co my. No i dodatkowo my ciągle akcje POP vs WO (chociaż Zendos będzie twierdził inaczej), a Wy w Nas sami chyba nie biliście o ile się nie mylę, więc walczymy 1vs4 bez zaplecza defowego, i na 4 fronty.

 

[TabuPI]

Ale jaką różnice Wam robi nasz sojusz, mamy granicę na połowie mapy, Wy macie 1v1 z underami my mamy vs WO/rybki

Nie no, mam wrażenie że Deckuś już by połowy wiosek nie miał gdyby nie deff od UwU. I nie mówię tutaj, że to coś złego. Sojusznik po to jest, żeby pomagać. Ale różnicę jednak robi

 

[Juan el destructor]

Popy to takie esy ze 189 kilka dobrych graczy ale reszta to bolce. Stety niestety to pierdolnie niedługo.

 

[Kreonomaxx]

Tak jak mówię - branie defa od sojusznika to normalna rzecz. To czy bierzecie więcej czy mniej to już nie ma znaczenia, jakbyście mogli wziąć 400 to wzięlibyście 400 Mamy taką możliwość to z niej korzystamy i dajemy z siebie 100% by UwU miało z Nas korzyści a nie tylko my z nich

Edit:

Mały edit - my mamy 1 niepełny człon, można powiedzieć że praktycznie od początku ale mniejsza o to. Wy macie cały człon zaplecza defowego, więc być może nie potrzebujecie tyle co my. No i dodatkowo my ciągle akcje POP vs WO (chociaż Zendos będzie twierdził inaczej), a Wy w Nas sami chyba nie biliście o ile się nie mylę, więc walczymy 1vs4 bez zaplecza defowego, i na 4 fronty.

Jeśli ktoś twierdzi, że branie deffa od sojusznika nie jest czymś normalnym, to zapewne ma nierówno pod sufitem. Nigdzie się o to nie dosrałem i nie mam takiego zamiaru. Wręcz przeciwnie - cieszę się, że ten bezduszny Chińczyk, który napastował biedne APO wreszcie dorósł i wspiera swoich sojuszników.

 

[japacz]

Wy w Nas sami chyba nie biliście o ile się nie mylę, więc walczymy 1vs4 bez zaplecza defowego, i na 4 fronty.

To nie nasza wina, że sojusznik klepie monety i czeka aż się wykrwawicie

 

[Zwykły Yamvor]

@19dudek28 krwawisz?

 

[Deckuś z Podziemia?]

Nie no, mam wrażenie że Deckuś już by połowy wiosek nie miał gdyby nie deff od UwU. I nie mówię tutaj, że to coś złego. Sojusznik po to jest, żeby pomagać. Ale różnicę jednak robi

w sensie ty byś mi przejął? jak ty raz w nocy wioske jedna przejales i na tym dwoje dwumiesiecznie siedzenie na froncie sie konczy XD ani offów wysylac nie umiesz, ani burzaków, a jedyna wbita dioda to z mulciaka/zakupiona więc?XD



mogles nick dokonczyc, moze i by bana nie bylo TabuPi/zda. Twój wynik RA od początku wojny to jest śmiech. róznimy sie tam, ze ja mam obstawie kilka wiosek na krzyz i manewruje sobie deffem i radzę, a ty beton w kazdej wiosce i gówno robisz. wstyd powinno ci się byc udzielac w ogole i uwazac, ze na froncie cos robisz.


przy okazji to już można powiedzieć jak to było, bo już nam się deffa pojawiło odkąd cyganie padli. @Fries może potwierdzić, że ani pikiniera od nich nie dostałem, napisałem do niego "wrzuć zapke do plemienia na jakiś czas, w cyrku pomyślą, że deffem mnie obstawiacie i bedzie płacz" do tego naszła zmiana nazw wiosek i porobieni jak dzieci. Do tego przychodzi teraz takie gówno na Forum i pisze coś o deffie od UwU. Zbudowaliście swoją nieudolną grę na tym, ze mi UwU deffa dało. Brawo.

 

[Kreonomaxx]

Popy to takie esy ze 189 kilka dobrych graczy ale reszta to bolce. Stety niestety to pierdolnie niedługo.

Jak na razie, to skasowali nam Robercika, na mapie wciąż istnieją i mają się całkiem nieźle. Jak bardzo byśmy tej myśli od siebie nie odsuwali - realia są takie, że mapa póki co weryfikuje.

 

[ZbieramZwiadem]

w sensie ty byś mi przejął? jak ty raz w nocy wioske jedna przejales i na tym dwoje dwumiesiecznie siedzenie na froncie sie konczy XD ani offów wysylac nie umiesz, ani burzaków, a jedyna wbita dioda to z mulciaka/zakupiona więc?XD

View attachment 57024

mogles nick dokonczyc, moze i by bana nie bylo TabuPi/zda. Twój wynik RA od początku wojny to jest śmiech. róznimy sie tam, ze ja mam obstawie kilka wiosek na krzyz i manewruje sobie deffem i radzę, a ty beton w kazdej wiosce i gówno robisz. wstyd powinno ci się byc udzielac w ogole i uwazac, ze na froncie cos robisz.


przy okazji to już można powiedzieć jak to było, bo już nam się deffa pojawiło odkąd cyganie padli. @Fries może potwierdzić, że ani pikiniera od nich nie dostałem, napisałem do niego "wrzuć zapke do plemienia na jakiś czas, w cyrku pomyślą, że deffem mnie obstawiacie i bedzie płacz" do tego naszła zmiana nazw wiosek i porobieni jak dzieci. Do tego przychodzi teraz takie gówno na Forum i pisze coś o deffie od UwU. Zbudowaliście swoją nieudolną grę na tym, ze mi UwU deffa dało. Brawo.

Co zrobisz jak udowodnię, że uwu wysłało do Ciebie przynajmniej 1 pikiniera?

 

[Niebieski Barbarzynca]

 

[Deckuś z Podziemia?]

Co zrobisz jak udowodnię, że uwu wysłało do Ciebie przynajmniej 1 pikiniera?

przyznam ci rację, że kłamałem. czekam.

 

[19dudek28 x bambiszon]

Popy to takie esy ze 189 kilka dobrych graczy ale reszta to bolce. Stety niestety to pierdolnie niedługo.

W tym rzecz, że jak Twój wódz zaprosił mnie przed waszym skokiem na nasze plecy to ja się wyraziłem jasno - przyszliśmy w około 40 graczy, reszta to mapa, a na dodatek większość to ze 191. Co wyszło w czasie to niestety fakt, że tych co ze mną przyszli i na nich liczyłem, niestety z różnych przyczyn zrezygnowali. Także jak to China powiedział a Wy myśleliście, że się obrażę - jesteśmy zbieraniną z mapy - takie są fakty.

Jeśli ktoś twierdzi, że branie deffa od sojusznika nie jest czymś normalnym, to zapewne ma nierówno pod sufitem. Nigdzie się o to nie dosrałem i nie mam takiego zamiaru. Wręcz przeciwnie - cieszę się, że ten bezduszny Chińczyk, który napastował biedne APO wreszcie dorósł i wspiera swoich sojuszników.

To znaczy Kreon, wydajesz się najnormalniejszy z całego WO z którym miałem do czynienia dotychczas, bo o ile myślałem że niektórzy z którymi rozmawiałem traktują Nas poważnie, to wyszło że to taka maska była. Bądź co bądź coś tam walczymy

To nie nasza wina, że sojusznik klepie monety i czeka aż się wykrwawicie

Czekaj. Rybki klepią monety i czekają aż się wykrwawimy? To chyba problem z Waszym sojusznikiem. Nasz sojusznik potrafi klepać monety i nas wspierać czy to defem, czy zastami Także na pomoc z ich strony narzekać nie mogę, dokładnie tak samo jak na 161

@19dudek28 krwawisz?

Krwawi mi serce, że kolejny niewinny człowiek musi odbywać przymusowe wakacje...

Jak na razie, to skasowali nam Robercika, na mapie wciąż istnieją i mają się całkiem nieźle. Jak bardzo byśmy tej myśli od siebie nie odsuwali - realia są takie, że mapa póki co weryfikuje.

Na 1 akcji skasowaliśmy więcej osób Mimo wszystko cały czas Was nie lekceważymy i nie umniejszamy (w przeciwieństwie do niektórych od Ciebie z Plemienia), dlatego też bierzemy każdego wolnego pika od sojusznika, który (powtórzę po raz kolejny) spisuje się na medal w kwestii wspierania młodszego brata aka zbieraniny z mapy.

 

[Kreonomaxx]

W tym rzecz, że jak Twój wódz zaprosił mnie przed waszym skokiem na nasze plecy to ja się wyraziłem jasno - przyszliśmy w około 40 graczy, reszta to mapa, a na dodatek większość to ze 191. Co wyszło w czasie to niestety fakt, że tych co ze mną przyszli i na nich liczyłem, niestety z różnych przyczyn zrezygnowali. Także jak to China powiedział a Wy myśleliście, że się obrażę - jesteśmy zbieraniną z mapy - takie są fakty.

To znaczy Kreon, wydajesz się najnormalniejszy z całego WO z którym miałem do czynienia dotychczas, bo o ile myślałem że niektórzy z którymi rozmawiałem traktują Nas poważnie, to wyszło że to taka maska była. Bądź co bądź coś tam walczymy

Czekaj. Rybki klepią monety i czekają aż się wykrwawimy? To chyba problem z Waszym sojusznikiem. Nasz sojusznik potrafi klepać monety i nas wspierać czy to defem, czy zastami Także na pomoc z ich strony narzekać nie mogę, dokładnie tak samo jak na 161

Krwawi mi serce, że kolejny niewinny człowiek musi odbywać przymusowe wakacje...

Na 1 akcji skasowaliśmy więcej osób Mimo wszystko cały czas Was nie lekceważymy i nie umniejszamy (w przeciwieństwie do niektórych od Ciebie z Plemienia), dlatego też bierzemy każdego wolnego pika od sojusznika, który (powtórzę po raz kolejny) spisuje się na medal w kwestii wspierania młodszego brata aka zbieraniny z mapy.

Normalność nie ma tutaj nic do rzeczy. Powiedziałbym, że to raczej kwestia obiektywnego spojrzenia na sytuację. Istniejecie, dajecie radę - więc traktowanie Was ,,niepoważnie" mijałoby się z jakąkolwiek logiką.

Najbardziej w pamięci zapadła wszystkim kasacja Roberta, stąd akurat jego przykład przytoczyłem xd

 

[Zendos]

"Z jednej strony przyznajecie ze z konta Pluta leci do POP 400 zagrod mobila ale z drugiej smiejecie sie ze nie mozemy przepchac ludzi z rekrutacji... Widze tu rozdwojenie jazni." - na każdej naszej akcji ciągniecie masowo defa od Rybek - już to pisałem - wy wykorzystujecie sojusznika do pomocy i my również. To normalna rzecz w tej grze. To że Ciebie to boli to oznacza, że Nasz sojusznik nam naprawde bardzo dobrze pomaga "

Oczywiscie ze to dobrze ze Wam pomaga, chodzi o to ze na FO ciśniecie ciagle wizje jak to nam nie ida akcje na POP, a w rzeczywistosci to sa akcje na POP/Uwu.



Co do pw - nie padly bezposrednie propozycje przejscia ale widze ze sa proby "rozeznania terenu", nie tylko od Waszej rady. Ale nie bede zdradzal do kogo i od kogo, nie musicie wiedziec kto mi co donosi


Tak czy inaczej my sie nigdzie nie wybieramy. Tak jak pisalem wczesniej paru graczy sie zawinelo od razu jak zobaczylo wyspe pluta - szanuje ich za decyzje, lepiej od razu przekazac wioski ludziom, ktorym sie chce niz nagle w dzien akcji po utracie polowy wsi prosic o zasta i konczyc gre

 

[19dudek28 x bambiszon]

"Z jednej strony przyznajecie ze z konta Pluta leci do POP 400 zagrod mobila ale z drugiej smiejecie sie ze nie mozemy przepchac ludzi z rekrutacji... Widze tu rozdwojenie jazni." - na każdej naszej akcji ciągniecie masowo defa od Rybek - już to pisałem - wy wykorzystujecie sojusznika do pomocy i my również. To normalna rzecz w tej grze. To że Ciebie to boli to oznacza, że Nasz sojusznik nam naprawde bardzo dobrze pomaga "

Oczywiscie ze to dobrze ze Wam pomaga, chodzi o to ze na FO ciśniecie ciagle wizje jak to nam nie ida akcje na POP, a w rzeczywistosci to sa akcje na POP/Uwu.



Co do pw - nie padly bezposrednie propozycje przejscia ale widze ze sa proby "rozeznania terenu", nie tylko od Waszej rady. Ale nie bede zdradzal do kogo i od kogo, nie musicie wiedziec kto mi co donosi


Tak czy inaczej my sie nigdzie nie wybieramy. Tak jak pisalem wczesniej paru graczy sie zawinelo od razu jak zobaczylo wyspe pluta - szanuje ich za decyzje, lepiej od razu przekazac wioski ludziom, ktorym sie chce niz nagle w dzien akcji po utracie polowy wsi prosic o zasta i konczyc gre

@Kreonomaxx wytłumacz mu, że to nie są akcje WO na POP i UwU, a nasze akcje to nie są akcje na WO i Rybki bo ja już nie potrafię bardziej logicznie A jeśli nasze akcje są na WO i Rybki, to jest u Was gorzej niż myślałem, skoro 1 Plemie bije 4 No cóż....podwójne standardy Zendosa

"Co do pw - nie padly bezposrednie propozycje przejscia ale widze ze sa proby "rozeznania terenu", nie tylko od Waszej rady. Ale nie bede zdradzal do kogo i od kogo, nie musicie wiedziec kto mi co donos" - haha, @Kreonomaxx pomóż po raz drugi, bo Zendos po raz kolejny nie rozumie, że można normalnie rozmawiać z "wrogiem" i zaczęły się teksty typu:

-ludzie mi piszą co tam sie u Was dzieje
-twoi gracze do nas wypisują o zapke
-mamy wasz stan wojsk

tego typu wiadomości nadal się nie znudziły na plemionach?

To jaką próbujesz propagande siać i używać podwójnych standardów @Zendos świadczy tylko i wyłączenie o Tobie. Jest to po części zrozumiałe ale dobrze gdyby za tym przemawiały również liczby na wojnie, chyba że karmicie ludzi wycinkiem jednego dnia, jak japacz tu raz wkleił jakiś losowy dzień bez akcji, że macie dobre RA do RO czy tam odwrotnie xd

 

[RobertoMancini-]

Wystarczy skok Pluto i jednym członem macie więcej niż my 3ma xD

 

[19dudek28 x bambiszon]

Wystarczy, że weźmiecie ze swojego drugiego członu defa i macie więcej niż my na 40 graczy xd

To nasza wina, że macie mniej defa od sojusznika niż my xd? Naszą winą jest, że macie więcej graczy niż My i nie mamy na to wpływu, ale defa już nie możemy więcej ciągnąć bo WO tyle nie ma od sojusznika xd To napisz Robercik ile możemy wziąć od UwU, proporcjonalnie do Waszej i Rybek ilości graczy, to wtedy postaramy się tylko tyle wziąć żebyście mogli pisać, że bronimy się tylko jako POP xd

Nie widzicie naprawdę tych fikołków logicznych, które próbujecie uskuteczniać?

Jeśli POP atakuje WO - to akcja POP i UwU na WO
Jeśli WO atakuje POP - to akcja WO na POP i UwU
Jeśli WO dostaje defa od Rybek - to tylko 5 zagród, więc obrona była samego WO
Jeśli POP dostaje defa od UwU - to obrona POP i UwU, bo Pluto daje wincyj defa

Wasza logika mi idealnie z tym pasuje. Dla jasności - POP = Facet , WO = Kobieta

 

[Kreonomaxx]

Jeśli WO dostaje defa od Rybek - to tylko 5 zagród, więc obrona była samego WO

Eh, czlowiek tylko ciekawostke podal bez zadnego ataku, a tu juz wykorzystuja przeciwko niemu :/

 

[19dudek28 x bambiszon]

Możesz tam wstawić dowolną ilość zagród, bo jeszcze nie dostałem informacji od Robercika od ilu liczy się już jako akcje na 2 Plemiona a nie na 1.

 

[Vizier19]

A miał być luz i nie wytykanie co kto komu, najważniejsze że świat (z tego co mi wiadomo) bez większego kurestwa, kosowania i rzucania gównem. WO dobry przeciwnik robi co może, my też robimy co możemy, nudy nie ma, tak trzymać