AnimusVex
Topornik
- Wynik reakcji
- 110
Jako gracz Klasyka od początków na classicu ogólnie nie mam pojęcia co tu się dzisiaj odpierdoliło, ale że jestem szeregowym graczem to robię co każą, mimo że nie jestem zachwycony sposobem, w jaki to się wszystko wydarzyło. Z tego co jednak zauważyłem, nieważne w którą stronę byśmy poszli, zawsze bylibyśmy (przez Elite) i pewnie będziemy (w Stefanach) traktowani jak mięso armatnie i ktoś wbiłby nam kolejną kosę jak swego czasu Mirek. Po prostu jesteśmy w złym położeniu na mapie, przez co jesteśmy między młotem a kowadłem i jesteśmy sojusznikiem z kimś tylko jak można nas wykorzystać. EK się rozpadło, bo nagle Wilkowi i bojarowi zamarzyło się zabranie nam najlepszych graczy, na co niektórzy przystali. Potem było chwila spokoju, a teraz wychodzi że sytuacja chciała się powtórzyć. Co do deffa od Elite - nie przypominam sobie, żeby przy akcjach stefanów na nas ktokolwiek dostał choćby zagrodę od nich, dostawaliśmy od TRD (akurat stosunków z nimi mi szkoda), albo radziliśmy sobie swoim deffem
Trochę w tym smutnej prawdy. Pisałem dzisiaj post na forum Elite padło w nim takie zdanie "tam są normalni gracze którym się to pewnie nie podoba, weźmy ich do siebie". Bo pisałem kilka razy z graczami klasyka. Macie wielkie nieszczęście że trafiliście na półgłówków w radzie którzy sami ze sobą nie potrafią się dogadać.
Było też coś w stylu "nie zdziwię się jak Interion poinformował ich o tej kosie po fakcie". Jestem akurat ciekaw czy tak było.
Też jestem tylko szarakiem w Elicie, nie chce się oszukiwać że coś tutaj ugram.