Rozjebcie te warzywka. Bo rada to taka propagandę wpierdala w głowy tych biednych graczy.... Tyle czego ja się dziś niestworzonych sytuacji dowiedziałem jak ja to skosowałem to głowa mała. Ten będzie wrzucał jakie darmy on wpierdala, ale nie pochwali się już kto wyczyścił wioski i wjebal się na pusta wysyłając karetą. Bo to już niesmaczne dla niego. A maruda z zaburzeniami psychicznymi ja w końcu dojdę z którego psychiatryka spierdoliles. Ten typ nawet radnych straszył że będzie rozbierał. Wyjebali go narzekali na niego po czym wniebo jajka mu wylizuje bo umie w exel . Niech to trd się zastanowi co za syf bierze do siebie. Mowa tu wyłącznie o dwóch radnych. A teraz będzie zjeb wypisywał że ja rzucam kontem jak karety od Stefanów zobaczyłem, jak jako jeden z nielicznych trzymałem ten front.... Żałosne typy. Z mirkiem plemię może wspólne stworzycie.
No ale o co Ci chodzi Bohaterek?
Raz się spłakałeś o darmy i wyszedłeś z plemienia w ramach szantażu, po 10 minutach wróciłeś, bo się obsrałeś, że nasi więksi bracia cofną ci deffa i tyle zostanie z twoich umiejętności frontowych.
Dostałeś za to wyjście słuszne zjeby i bana na darmy, co i tak było mało, bo żadne renomowane plemię typu Rohan czy TRD nie wzięłoby cię spowrotem.
Wychodzenia z plemienia jest grą przeciw plemieniu, myślę że nie będzie nadużyciem określenie kosa we własne plemię.
Następnie, aby pokazać nam wszystkim jak bardzo się zmieniłeś i zrozumiałeś swój błąd, w ramach kolejnego focha znowu wyszedłeś z plemienia.
I zdziwiony, że tym razem zamiast zapro dostałeś karety z plem.
Hitem była również twoja prośba o zasta u wniebo, kiedy zobaczyłeś że lecą karety od Stefanów i kolejny foch, że po twojej kosie nie chciał go przyjąć i bronić xd
W obawie przed Stefanami dzielnie uciekłeś do ADK, gdzie chronią cię łączące ich umowy.
Ale tam miejsca też raczej długo nie zagrzejesz, zadymiarzy każde plemię stara się pozbywać jak najszybciej.
Co do rozbierania radnych to oprócz #rozebracminiorka, który jest plemiennym memem to nie wiem o co ci chodzi.
Natomiast jakieś wycieczki personalne o psychiatrykach to sobie odpuść zważywszy, że jesteś bagietmajstrem walącym amfetaminę.