No tak terror nie jest mocny, ale wszystkich mocnych w koło trzeba skrzyknąć przeciwko nim aby ich pokonać. Co za kolo dzwoń jeszcze do gimnazjum po posiłki
bo na mapie już nikogo więcej nie znajdziecie.
To nie wszyscy zostali skrzyknięci przeciwko terrorowi, tylko terror prowadził tak beznadziejnie politykę... Doskonale wiedzą to gracze i z Terroru i z okolicznych plemion, że wszystko wyglądałoby całkowicie inaczej, gdyby mieli choć trochę rozsądku, podczas rozmów dotyczących dyplomacji
Stawianie całkowicie niekorzystnych warunków innemu plemieniu, czy choćby ataki w stronę plemienia, z którym prowadzi się rozmowy (mimo uprzedniej wiadomości do poszczególnych rodzin, że coś takowego się odbywa i żeby
NIE ATAKOWAĆ) jest po prostu ignorancją. Można zrozumieć wszystko, ale pisanie na prawo i lewo, że jest się marką i zwieńczanie tego pogróżkami na poziomie plemion z 2012r jest po prostu żenujące. A tak w roli ścisłości, to nie ma już gimnazjum bo zostały usunięte.