GDZIE JEST TOP1 OF CARTOGRAPHY & Mapki by Stukniety?

Wynik reakcji
2.621
Dzięki, że to opisałeś. Kończyłem w czasie gdy 12 było na szczycie, więc jest to dla mnie interesujące, a jak zalogowałem się po latach to forum ze starych światów nie było dostępne :( całkiem Ci się udała ta mapka :)
Miło :) Też ubolewam nad tym, że fora dawnych światów nie są zapisywane. Zwłaszcza takich działów jak kartografia szkoda.
Na 50 po upadku 300 skład 12 miała najmocniejszy. Kto wie jakby się potoczył świat gdyby mieli obrzeża. Przegrali w dużej mierze przez położenie, mniej doświadczoną radę niż A.P.K i to, że w pewnym momencie zbyt pewni wygranej byli (chociażby w relacjach z ~SI~).
 

Kubaston

Pikinier
Wynik reakcji
41
Miło :) Też ubolewam nad tym, że fora dawnych światów nie są zapisywane. Zwłaszcza takich działów jak kartografia szkoda.
Na 50 po upadku 300 skład 12 miała najmocniejszy. Kto wie jakby się potoczył świat gdyby mieli obrzeża. Przegrali w dużej mierze przez położenie, mniej doświadczoną radę niż A.P.K i to, że w pewnym momencie zbyt pewni wygranej byli (chociażby w relacjach z ~SI~).

To jeszcze małe sprostowanie, Dwunastka to nie byli zwycięzcy świata 12 tylko grupka znajomych z tamtego świata. Wbiliśmy na s50 w 30 osób i zbudowaliśmy na tym fundamencie topowe plemię. Jak patrzę na dzisiejsze ekipy to w obecnych realiach raczej nie byłoby to możliwe.

Na tej mapce widać jak na dłoni jak kluczowe było wciągnięcie ~SI~ w swoje szeregi:
s50.png
W moich archiwach mam tylko rankingi, mapka wyciągnięta z tego filmiku na YT: link
 

Lemon5g

Lekki Kawalerzysta
Wynik reakcji
1.955
Po 1 jak już pisali WO było sojusznikiem
Po 2 niestety @Snuffy83 jaki naczelny boomer na serwisie plemiona.pl nie ogarnął jak startować w kilka członów w 1 miejscu więc ograniczanie APK do samego TPK raczej nie oddaje tego świata
Po 3 marzyciele byli pionasami a TPK rozwalili nupki zasilane offami z całej ćwiartki od poco?
Dokładnie tak marzyciele są do bicia, a WIELKIE TPK radziło sobie lepiej niż ktokolwiek zakładał po pozycji.
 

Yamete Kudasai

Łucznik
Wynik reakcji
600
Zazwyczaj przyjemnie się czyta te analizy ale jeśli chodzi o świat 50 i A.P.K to chciałbym sprostować poniższy cytat.



Świat 50 był dużo bardziej skomplikowany niż przedstawiono. Nie będę się rozpisywał ale zacznę od etapu powstania 2 stron wielkiej wojny na owym świecie. Co prawda nie posiadam mapki (praktycznie wszystkie dane jakie miałem z plemion skasowałem po 91) ale narysowałem z głowy jak to mniej więcej wyglądało.
View attachment 59899
Mapka jest przybliżona i np. granica 12 ze Spokojnymi bardzo uogólniona a RVF było większe (kosztem KE wyżej ale dopiero teraz zwróciłem uwagę).

Granice:
- błękitne - pokój
- czerwone - wojna

Jak widać na w/w załączonej rycinie sytuacja nie była taka klarowna i wojny były dość powszechne. Po dogadaniu się 12, KE, NE, Sprite oraz 4EVER (te dwa plemiona później jako Sprite ale 4EVER umieściłem na mapie bo w tamtym czasie dość istotne - m.in. było hubem 12 na zaplecze) powstało powstał problem, że walcząc między sobą i nie tworząc jakiejś przeciwwagi te plemiona mogą w szybkiem tempie zbudować przewagę nad resztą. Sytuacja nie była prosta bo wzajemne animozje sprawiały, że początkowe rozmowy były trudne. Jako dowodzący Spokojnymi musiałem też zmienić dyplomację bo z wojnami na wielu odcinkach frontu i niedoświadczonym w większości składzie byłoby ciężko. Właściwie były dwie opcje. Albo dogadać się z 12 albo z A.P.K. Ze strony 12 miałem ciągle propozycję na stole ale zakładała ona, że włączę teren Spokojnych do 12 ale kosztem większości graczy (+ wcześniej skosowało 3 radnych, wystawiając m.in. moich informatorów w 12). Było to dla mnie nie do zaakceptowania, więc postanowiłem się dogadać z A.P.K. Tam mniej było przeszkód ale i tak 2 graczy mi skończyło z tego powodu. Jednak to wraz było za mało. Zarzuciłem temat aby dogadać się na wspólny front z Time i RVF (chyba źle zaznaczyłem i wtedy jeszcze walczyli ze sobą ale już nie pamiętam) oraz *KP* (Kreator Przyszłości dzięcioła). Te rozmowy też nie były proste bo początkowo wizje były troszkę rozbieżne ale finalnie udało się dogadać. Jedyną przeszkodą było *KP*, którego finalnie RVF nie zaakceptowało (wtedy było mi szkoda bo tam zostało już niewielu graczy i byli skłonni się dogadać, finalnie pomagali w przeskokach 12 i oddali im troszkę terenu).

Finalnie z tej mapki wyszły dwie strony:
CZERWONI (wrogowie): KE, NE, 12, Sprite, 4EVER, *KP*
NIEBIESCY: A.P.K., Spokojni, Time, RVF

Niedługo po tym ta liczba się zredukowała bo:
- 4EVER sfuzjowało do Sprite
- *KP* szybko upadło tracąc nadzieje na dogadanie się z którymś z większych sąsiadów i będąc bitym z 2 stron.
- Spokojni fuzja do A.P.K (90% graczy) i RVF (kilku graczy) - nie miałem czasu sam prowadzić tak dużego plemienia a nie miałem zaufanych i doświadczonych radnych. Zdecydowałem, że lepiej wykorzysta potencjał rada A.P.K a ja w końcu zamiast ciągle siedzieć i ogarniać wszystko zajmę się frontem.
- Time fuzja do A.P.K.

I po takich zmianach:
1. 12 z agresora zaczęła coraz bardziej słabnąć i przechodzić do defensywy. Wkrótce po tym zaczęła upadać i zaczęliśmy szybko przesuwać front. Plemię upadło a resztki przeszły do KE
2. Rada NE zmieniła stronę przechodząc do A.P.K
3. --- W tej chwili sytuacja na świecie już była przesądzona
4. Sprite gdy zaczęła upadać 12 zmieniło stronę i przeszło na stronę A.P.K (finalnie włączone do składu)
5. KE przejęło część terenu 12 ale nie było w stanie skutecznie przeciwstawić się przewadze drugiej strony. Teren wzięty od 12 był tracony i dość szybko zaczęło upadać (dalszy rozbiór terenu)

Finalnie na świecie pozostali sojusznicy
A.P.K - ok 2/3 świata
RVF - ok 1/3 świata.

Ja zrobiłem AFK jak upadła 12 i zaczęliśmy wbijać się w osamotnione KE. Przez prawie pół roku mojego konta pilnował Robercik aby nie wyszarzało i w tym czasie:
- A.P.K miało jakiś problem z RVF na wspólne zakończenie, chociaż początkowo takie było założenie całej koalicji.
- Wspomniany wyżej Robercik (na 50 grał na nicku Great coś tam) pokazał się nie tylko z dobrej strony (jestem mu wdzięczny za trzymanie mojego konta w grze) ale także i tej złej. Między A.P.K a RVF był formalny sojusz. Aby to obejść i osłabić RVF (wykluczyć ich z wspólnego zakończenia świata) utworzono plemię R. (Robercik) do którego przeszła spora część i zaczęli walczyć z RVF (gdzie w składzie było chociażby kilku graczy z moich spokojnych). Gdy się o tym dowiedziałem wróciłem i aktywnie stanąłem w obronie RVF, m.in. walcząc z osobami atakującymi byłych współplemieńców oraz rozmawiając z Perłą i Cezarusem. Udało się i R. zostało rozwiązane i już tam dotrwaliśmy do końca świata. Niestety z mojej perspektywy kończąc samodzielnie (bez RVF).

Podsumowując:
- Sprite dołączyło do strony A.P.K dopiero jak przeciwległa strona zaczęła upadać (tak samo jak rada NE),
- Jeśli wspomniani są moi Spokojni to warto także wspomnieć zasilenie szeregów graczami Time, które choć mniejsze to zrobiło kawał dobrej roboty gdy jeszcze nie było pewne, która strona wygra
- Formalnie świat został wygrany przez A.P.K. ale RVF jako sojusznik również zasługuje na umieszczenie po stronie wygranych i imo powinno razem z nami zamknąć ten świat. Co prawda tam sytuacja była trudniejsza bo samo RVF powstało z kilku plemion, m.in. po upadku SE i nie było tak zorganizowane jak A.P.K oraz rada była mniej doświadczona. Podczas walk między stronami większość fuzji, większych przejść odbywała się do A.P.K. bo z racji doświadczonej rady, rozpoznawalności i położenia bardziej było atrakcyjniejsze.
- Incydent z R. pod koniec świata nie powinien się wydarzyć. Do walki z RVF rzucili się w dużej mierze gracze chcący podbudować swoje konta pod koniec świata a podczas głównych walk z 12 czy KE będący na tyłach oraz najemnicy ze Sprite czy NE (notabene podczas decydujących momentów świata wrogowie).

----

Rozpisałem się. Jeszcze z 1-2 fragmenty nie koniecznie bym się zgodził ale nie są aż takiego kalibru jak to.
Ogólnie fajnie, że te analizy powstają i wnioski na ten świat mamy dość zbieżne :)
pierdolony, nie pamięta co wczoraj jadł na śniadanie a świat z przed dekady pamięta kazdy detal
 
Wynik reakcji
2.621
To jeszcze małe sprostowanie, Dwunastka to nie byli zwycięzcy świata 12 tylko grupka znajomych z tamtego świata. Wbiliśmy na s50 w 30 osób i zbudowaliśmy na tym fundamencie topowe plemię. Jak patrzę na dzisiejsze ekipy to w obecnych realiach raczej nie byłoby to możliwe.

Na tej mapce widać jak na dłoni jak kluczowe było wciągnięcie ~SI~ w swoje szeregi:
W moich archiwach mam tylko rankingi, mapka wyciągnięta z tego filmiku na YT: link
Na tej mapce jeszcze oddzielnie Spam!). Prawdopodobnie jeszcze BCM było oddzielnie na północy. To jest po upadku 300 jak jeszcze był duży chaos i 3 kluczowych radnych ~SI~ skorzystało z oferty 12 (pewnie dlatego ~SI~ nie oznaczone bo wtedy 12 była pewna, że ten teren łatwo zajmie). Więc troszkę wcześniejszy okres niż opisałem.

// Widzę, że to dokładnie moment kosy krzysiek86r, PoProstuWalcze i aragorn erasera bo są na mapie. krzyśka i PPW szybko skasowaliśmy a eragorn z tego co pamiętam zasilił 4EVER
 
Ostatnia edycja:
Wynik reakcji
2.621
pierdolony, nie pamięta co wczoraj jadł na śniadanie a świat z przed dekady pamięta kazdy detal
Plemiona to bardzo wciągająca gra. Akurat mapy i relacje to zawsze było to co mnie tutaj bardzo absorbowało. Tak samo mogę np. rozrysować jakiś etap 18, 35 czy innych światów na których grałem. Jedynie czasem już mam problem z nickami i nie pamiętam.
 

Fabcio

Cartographer of the USA
Wynik reakcji
9.421
Zaraz nadrobię chłopaki, i dzięki, że na bieżąco pisaliście sprostowania - bo zaoszczędza mi to i tak ogrom włożonego już czasu. W żadnym przypadku nie odbieram tego jako krytyki, czy uszczypliwości. (Zwykle zdrowe podejście + będę o czymś wiedział na przyszłe światy/analizy, sorki - jeżeli kogoś uraziłem, poza oczywiście Giełdą - bo tak zostałem wychowany…)

Pod koniec pisania to już mi się same oczy zamykały, jakbym odpływał. Nie chciałem też obiecywać, że wrzucę i siedziałem do ostatniej kropli energii - wiedząc, że napewno ktoś tam czeka.

Jeszcze dwie kwestie:

• NitroZyniaka: Który podobno otrzymał ofertę promocji Tribal Wars 2, która odrzucił około świata 161 / 173. Ja z Nitro rozmawiałem około 155-go, gdy grał jeszcze u Dżobiego i wtedy jeszcze był zainteresowany.

• Story Pateckiego (o plemionach sprzed 4h): https://www.instagram.com/stories/patec_wariatec/3315654666475453414/?hl=pl

Patec kolejnym z Influencerów, który grał w plemiona za dzieciaka i wrócił po przerwie? Nowa nadzieja plemion? Ktoś wie gdzie jest na mapce? Ciekawe czy na przykładzie Nitra, InnoGames odezwie się do niego jakieś 20 światów za późno - z propozycją promocji Forge of Empires..
 

Ureel

Chłop
Wynik reakcji
4
Dziękuję @Fabcio za fajną analizę :)
Rzadko wchodzę na FO, a jeszcze rzadziej coś piszę, ale bardzo przyjemnie się to czytało. Jestem zaskoczony, że znalazłem tutaj takie złoto. Niecierpliwie czekam na kontynuację! To powinna być grupówka puszczona na cały świat 200 ;)
Jestem pod wrażeniem twojej inicjatywy by zaprosić graczy z innych wersji językowych, szkoda że nie pykło. To byłby fajny smaczek zagrać z nimi teraz bo dla wielu to ostatni świat. Jeśli kiedyś się uda ich ściągnąć, to może nawet warto będzie zagrać for fun, nawet jeśli nie na jubileuszowym.
Jeszcze raz dzięki, trzymaj się
 

Lemon5g

Lekki Kawalerzysta
Wynik reakcji
1.955
Zaraz nadrobię chłopaki, i dzięki, że na bieżąco pisaliście sprostowania - bo zaoszczędza mi to i tak ogrom włożonego już czasu. W żadnym przypadku nie odbieram tego jako krytyki, czy uszczypliwości. (Zwykle zdrowe podejście + będę o czymś wiedział na przyszłe światy/analizy, sorki - jeżeli kogoś uraziłem, poza oczywiście Giełdą - bo tak zostałem wychowany…)

Pod koniec pisania to już mi się same oczy zamykały, jakbym odpływał. Nie chciałem też obiecywać, że wrzucę i siedziałem do ostatniej kropli energii - wiedząc, że napewno ktoś tam czeka.

Jeszcze dwie kwestie:

• NitroZyniaka:
Który podobno otrzymał ofertę promocji Tribal Wars 2, która odrzucił około świata 161 / 173. Ja z Nitro rozmawiałem około 155-go, gdy grał jeszcze u Dżobiego i wtedy jeszcze był zainteresowany.

• Story Pateckiego (o plemionach sprzed 4h): https://www.instagram.com/stories/patec_wariatec/3315654666475453414/?hl=pl

Patec kolejnym z Influencerów, który grał w plemiona za dzieciaka i wrócił po przerwie? Nowa nadzieja plemion? Ktoś wie gdzie jest na mapce? Ciekawe czy na przykładzie Nitra, InnoGames odezwie się do niego jakieś 20 światów za późno - z propozycją promocji Forge of Empires..

Oby Inno wreszcie zareagowało na czas z Patecem. Jednak ma spore grono odbiorców, kto wie, może jakaś młoda krew by się pojawiła w grze.

Fabcio jak zawsze na +.
 

Kamcio2013

Repka FO
Wynik reakcji
2.430
150 to pokaz siły top plemienia T.P.K x W.O
Sami wrogowie dookoła nawet w własnym plemieniu (p.p.k) a i tak wygraliśmy.

A teraz? Speed 4 człony + 3 darm na gęsto w jednym miejscu, reszta po 7-9 członów po 1200 graczy
Cieszcie się że t.p.k nie wystartowało to będziecie mogli popatrzeć rok dłużej na paraolimpiadę walk zamiast totalnej dominacji w 3 miesiące jak w przypadku 150 :)
 

Yamete Kudasai

Łucznik
Wynik reakcji
600
150 to pokaz siły top plemienia T.P.K x W.O
Sami wrogowie dookoła nawet w własnym plemieniu (p.p.k) a i tak wygraliśmy.

A teraz? Speed 4 człony + 3 darm na gęsto w jednym miejscu, reszta po 7-9 członów po 1200 graczy
Cieszcie się że t.p.k nie wystartowało to będziecie mogli popatrzeć rok dłużej na paraolimpiadę walk zamiast totalnej dominacji w 3 miesiące jak w przypadku 150 :)
no spidy cwaniaki jakich mało na 30 członów tutaj wystartowali oszuści
 

TimeToPlayTheGame

Ciężki Kawalerzysta
Wynik reakcji
1.134
Po 1 jak już pisali WO było sojusznikiem
Po 2 niestety @Snuffy83 jaki naczelny boomer na serwisie plemiona.pl nie ogarnął jak startować w kilka członów w 1 miejscu więc ograniczanie APK do samego TPK raczej nie oddaje tego świata
Po 3 marzyciele byli pionasami a TPK rozwalili nupki zasilane offami z całej ćwiartki od poco?
Po prostu tpk przegrało w wybory krzesełkowe z duplo xD
 
Ostatnia edycja:

ZderzaG

Topornik
Wynik reakcji
341
Z zapłonem InnoGames to pewnie do RavGora wysłali propozycję współpracy i reklamy s200.


Edit: Jednak by to była pewnie reklama s199. To by było coś w stylu. Hej! Podróżniku, wpadaj na świat 199 plemion i dołącz do rywalizacji z najlepszymi. Możesz rozkoszować się minigierkami w międzyczasie klikania w sklepie z mikropłatnościami. Zapraszamy również do naszych ekskluzywnych tytułów takich jak Forge of Empires czy Rise of Cultures, które pozwolą wyciągnąć od Ciebie więcej kasy jeszcze więcej frajdy z gry,


 
Ostatnia edycja:

Potężny Robert

Miecznik
Wynik reakcji
160
Zazwyczaj przyjemnie się czyta te analizy ale jeśli chodzi o świat 50 i A.P.K to chciałbym sprostować poniższy cytat.



Świat 50 był dużo bardziej skomplikowany niż przedstawiono. Nie będę się rozpisywał ale zacznę od etapu powstania 2 stron wielkiej wojny na owym świecie. Co prawda nie posiadam mapki (praktycznie wszystkie dane jakie miałem z plemion skasowałem po 91) ale narysowałem z głowy jak to mniej więcej wyglądało.
View attachment 59899
Mapka jest przybliżona i np. granica 12 ze Spokojnymi bardzo uogólniona a RVF było większe (kosztem KE wyżej ale dopiero teraz zwróciłem uwagę).

Granice:
- błękitne - pokój
- czerwone - wojna

Jak widać na w/w załączonej rycinie sytuacja nie była taka klarowna i wojny były dość powszechne. Po dogadaniu się 12, KE, NE, Sprite oraz 4EVER (te dwa plemiona później jako Sprite ale 4EVER umieściłem na mapie bo w tamtym czasie dość istotne - m.in. było hubem 12 na zaplecze) powstało powstał problem, że walcząc między sobą i nie tworząc jakiejś przeciwwagi te plemiona mogą w szybkiem tempie zbudować przewagę nad resztą. Sytuacja nie była prosta bo wzajemne animozje sprawiały, że początkowe rozmowy były trudne. Jako dowodzący Spokojnymi musiałem też zmienić dyplomację bo z wojnami na wielu odcinkach frontu i niedoświadczonym w większości składzie byłoby ciężko. Właściwie były dwie opcje. Albo dogadać się z 12 albo z A.P.K. Ze strony 12 miałem ciągle propozycję na stole ale zakładała ona, że włączę teren Spokojnych do 12 ale kosztem większości graczy (+ wcześniej skosowało 3 radnych, wystawiając m.in. moich informatorów w 12). Było to dla mnie nie do zaakceptowania, więc postanowiłem się dogadać z A.P.K. Tam mniej było przeszkód ale i tak 2 graczy mi skończyło z tego powodu. Jednak to wraz było za mało. Zarzuciłem temat aby dogadać się na wspólny front z Time i RVF (chyba źle zaznaczyłem i wtedy jeszcze walczyli ze sobą ale już nie pamiętam) oraz *KP* (Kreator Przyszłości dzięcioła). Te rozmowy też nie były proste bo początkowo wizje były troszkę rozbieżne ale finalnie udało się dogadać. Jedyną przeszkodą było *KP*, którego finalnie RVF nie zaakceptowało (wtedy było mi szkoda bo tam zostało już niewielu graczy i byli skłonni się dogadać, finalnie pomagali w przeskokach 12 i oddali im troszkę terenu).

Finalnie z tej mapki wyszły dwie strony:
CZERWONI (wrogowie): KE, NE, 12, Sprite, 4EVER, *KP*
NIEBIESCY: A.P.K., Spokojni, Time, RVF

Niedługo po tym ta liczba się zredukowała bo:
- 4EVER sfuzjowało do Sprite
- *KP* szybko upadło tracąc nadzieje na dogadanie się z którymś z większych sąsiadów i będąc bitym z 2 stron.
- Spokojni fuzja do A.P.K (90% graczy) i RVF (kilku graczy) - nie miałem czasu sam prowadzić tak dużego plemienia a nie miałem zaufanych i doświadczonych radnych. Zdecydowałem, że lepiej wykorzysta potencjał rada A.P.K a ja w końcu zamiast ciągle siedzieć i ogarniać wszystko zajmę się frontem.
- Time fuzja do A.P.K.

I po takich zmianach:
1. 12 z agresora zaczęła coraz bardziej słabnąć i przechodzić do defensywy. Wkrótce po tym zaczęła upadać i zaczęliśmy szybko przesuwać front. Plemię upadło a resztki przeszły do KE
2. Rada NE zmieniła stronę przechodząc do A.P.K
3. --- W tej chwili sytuacja na świecie już była przesądzona
4. Sprite gdy zaczęła upadać 12 zmieniło stronę i przeszło na stronę A.P.K (finalnie włączone do składu)
5. KE przejęło część terenu 12 ale nie było w stanie skutecznie przeciwstawić się przewadze drugiej strony. Teren wzięty od 12 był tracony i dość szybko zaczęło upadać (dalszy rozbiór terenu)

Finalnie na świecie pozostali sojusznicy
A.P.K - ok 2/3 świata
RVF - ok 1/3 świata.

Ja zrobiłem AFK jak upadła 12 i zaczęliśmy wbijać się w osamotnione KE. Przez prawie pół roku mojego konta pilnował Robercik aby nie wyszarzało i w tym czasie:
- A.P.K miało jakiś problem z RVF na wspólne zakończenie, chociaż początkowo takie było założenie całej koalicji.
- Wspomniany wyżej Robercik (na 50 grał na nicku Great coś tam) pokazał się nie tylko z dobrej strony (jestem mu wdzięczny za trzymanie mojego konta w grze) ale także i tej złej. Między A.P.K a RVF był formalny sojusz. Aby to obejść i osłabić RVF (wykluczyć ich z wspólnego zakończenia świata) utworzono plemię R. (Robercik) do którego przeszła spora część i zaczęli walczyć z RVF (gdzie w składzie było chociażby kilku graczy z moich spokojnych). Gdy się o tym dowiedziałem wróciłem i aktywnie stanąłem w obronie RVF, m.in. walcząc z osobami atakującymi byłych współplemieńców oraz rozmawiając z Perłą i Cezarusem. Udało się i R. zostało rozwiązane i już tam dotrwaliśmy do końca świata. Niestety z mojej perspektywy kończąc samodzielnie (bez RVF).

Podsumowując:
- Sprite dołączyło do strony A.P.K dopiero jak przeciwległa strona zaczęła upadać (tak samo jak rada NE),
- Jeśli wspomniani są moi Spokojni to warto także wspomnieć zasilenie szeregów graczami Time, które choć mniejsze to zrobiło kawał dobrej roboty gdy jeszcze nie było pewne, która strona wygra
- Formalnie świat został wygrany przez A.P.K. ale RVF jako sojusznik również zasługuje na umieszczenie po stronie wygranych i imo powinno razem z nami zamknąć ten świat. Co prawda tam sytuacja była trudniejsza bo samo RVF powstało z kilku plemion, m.in. po upadku SE i nie było tak zorganizowane jak A.P.K oraz rada była mniej doświadczona. Podczas walk między stronami większość fuzji, większych przejść odbywała się do A.P.K. bo z racji doświadczonej rady, rozpoznawalności i położenia bardziej było atrakcyjniejsze.
- Incydent z R. pod koniec świata nie powinien się wydarzyć. Do walki z RVF rzucili się w dużej mierze gracze chcący podbudować swoje konta pod koniec świata a podczas głównych walk z 12 czy KE będący na tyłach oraz najemnicy ze Sprite czy NE (notabene podczas decydujących momentów świata wrogowie).

----

Rozpisałem się. Jeszcze z 1-2 fragmenty nie koniecznie bym się zgodził ale nie są aż takiego kalibru jak to.
Ogólnie fajnie, że te analizy powstają i wnioski na ten świat mamy dość zbieżne :)

Czyli APK wygrało rekrutacją wroga i do tego inne żałosne zagrywki. Słabo
 
Do góry