No jasne, Wy o niczym nie wiedzieliście. Tak jak Hitler też nic nie wiedział o wiadomo czym. Nie ma dowodów, że wiedział, co nie? Różnica między nami jest taka, że ja umiałem się przyznać, że dostałem wywózkę i nie udaję, że jest inaczej, jak tutaj słusznie zostało mi wypomniane. Z drugiej...