Trochę wsadzę kij w mrowisko bo już mnie denerwuje, że tutaj czy na innych światach się przewija jakaś narracja z tyłka.
Będzie długo, merytorycznie, będą screeny, będzie ogień i będzie weryfikacja
1. Start świata
Wbiliśmy Leszczami na ten świat, przed startem podejmując decyzję - chcemy pograć 4fun na doczepkę do większej ekipy. Okazało się, że w tym samym czasie startuje konfa. Napisaliśmy do
@DefinitelyRlyTheD0orek czy możemy z nimi wystartować, znaliśmy się wcześniej, graliśmy razem, przeciwko, razem, przeciwko. Umowa prosta i na kolanie - razem co by się nie działo od początku do końca.
Dygresja - można pominąć, nie wnosi nic do całości: Nasze doświadczenie z tym jest bardzo złe, po tym jak dostaliśmy kosę od Pacika na 178 i od Gatta na 165. Dorek to zdecydowanie uczciwy i solidny partner do współpracy, którego polecam i takich plemion według mnie brakuje. Jedyne, które jeszcze takie znam to SiCK- z eNek oraz Oskar i Duncan z Bety.
Okej, ale wracając. Wieści rozpuszczone, zaczęli do nas pisać byli gracze Leszczy, Łapanki, GSO, innych plemion z którymi się przecięliśmy i namawiać na koalicję przeciw Konfie. Faktycznie dopytywaliśmy kto w tej koalicji bierze udział, zwykłe badanie terenu. Nikomu nie odpowiedzieliśmy, że w skład takiej koalicji wejdziemy, ba, wręcz przeciwnie.
2. Świat startuje, w międzyczasie dogadaliśmy się z graczami TT. Ruszyliśmy obok siebie, skoczyliśmy na obrzeża gdzie nikogo nie było. Co dostajemy na dzień dobry?
View attachment 58517
Dlaczego to publikuje? Przez psy jakie są wieszane na Leszczach
Przez to co wypisujecie na innych światach i jak robicie propagandowe pranie mózgu normalnym graczom. Nie, nie chcieliśmy nigdy z wami nic działać.
Zatem co dostaliśmy?
Nazwę prowadzoną przez cri11, który jak się zrobiło ciężej to zresetował i wystartował ponownie w WHL.
Dodatkowo dostaliśmy podstawione Foresty na nasze plecy, Cegła, który po Arkadii, gdzie gra sobie też człon Leszczowy, wypisywał gdzie startujemy, wypytywał, wsadzał kretów. Gracze WHL, którzy skoczyli pomóc Forestom, ściąganie ludzi z Pain żeby wydawali uzbierane PP i pomogli nas zaorać. No nie pykło.
3. Stacja I - upadek Forestów
Ładnie zagraliście. Foresty pozbierały z mapy WSZYSTKO co się ruszało. Zrobiło się ciężej to nie dostali ani jednego pika, zostali zwyzywani, a ostatecznie offy NT wjechały w Foresty, co nam same Foresty pisały
Wzięliśmy kilku graczy, którzy nie uczestniczyli w tej karuzeli od początku, przyszli z mapy. Dołączyć chcieli ludzie z core teamu i rady Forest - mielibyśmy darmowy teren. Odmówiliśmy.
4. Stacja II - NT trafia na kamień
NT zrobiło to samo co Forest. Zrekrutowało wszystko co zostało, pośmiali sie, powypisywali, pościągali na Discorda ludzi od nas chcąc namówić na zmianę stron. Rafals, Scan, Anatoly pomimo faktycznych zgłoszen z mojej strony bez bana
Oczywiście, że zgłoszę gracza jak widzę 70 offów wchodzących w przeciągu łącznie 50ms. Wszyscy mamy tak precyzyjną rękę po latach w tej grze, że oczywiście trafiamy z dokładnością do 5ms za pierwszym razem, prawda? No, przyznajcie, prawda?
Odbiła się jedna akcja, druga, trzecia i czwarta akcja. Ułożyliśmy front, zaczęło się diodowanie. Zrobiło się ciężko i co, aktywnośc zdechła. Następne w kolejce wyśmianie NT, zero defa i offy whl? Bo schemat siedzi dobrze
5. Stacja III - Nexi robi z siebie błazna i kupuje wioski Leszczowe
Gracz Vallias trafił do rozbiórki siłowej za brak udziału w akcji. Co robi Nexi? Pisze do jednego z naszych graczy, że może być następny do rozbiórki i oferuje, że mu pomoże. A Valliasowi 2k pp za zasta na jego koncie dali
Warto było?
6. Stacja IV - Fikołek Arrkoo i Bandzior
Arrko i Bandzior od początku dogadani z graczami wokół, że klepią sobie PP, są zostawieni sami sobie, potem oddają wioski. Błąd z naszej strony? Zapewne.
Ale sami oceńcie, nigdy nie mieliście takiej sytuacji?
Co dostaliśmy w zamian? Odmowa oddania wiosek, wjazd w graczy wokół, akcja WHL pod tych graczy i defowanie tych graczy. No cóż, życie.
A teraz odpowiedzcie sobie na pytanie.
Czy cokolwiek z takich zagrywek jesteście w stanie nam zarzucić? Jakieś człony na waszych plecach wrzucane, wbijanie kos w sojuszników (to jak potraktowaliście Foresty to jest kosa), wypisywanie po waszych rozbiórkach, rekrutowanie ludzi w waszym środku?
Prześledźcie chronologię od kiedy
@DefinitelyRlyTheD0orek wam wbija wyspy na rozbiórkach. Przed czy po tym jak zaczęliście?
Wyrzucanie z członów dla statystyk?
Powiem tak, jeśli ktoś nadal ma honor, godność i rozum to naprawdę współczuję grze w waszym zlepku z 50 różnych ekip. Na razie pokazujecie krok za krokiem jak elastyczny może być ludzki kręgosłup. Proponuje zmianę nazwy Walhalla na Gum-Gumowy-Kręgosłup.
Miłego weekendu, smacznej kawusi
Kartograf