Pozwolę Sobie coś napisać.
Generalnie świat 189 to jest jakieś nieporozumienie totalne..
Przechodząc dalej nasuwa się pytanie na jakie emocje
@Pan Bocian liczyłeś ? Skoro wszystkie sensowne ekipy w dzisiejszych plemionach albo były rozstawione już na światach wcześniejszych albo wyczekiwały spokojnie na start świata na który się umówili Wy tutaj wbiliście tak naprawdę na szybkiego wina mając odrazu zbudowany plan i dyplo z Dzikami co potwierdza dokument który dorzucam do załącznika. Ponadto mieliście już podzielone między Siebie inne plemiona/graczy czy też poprostu wioski a nawet niby blachy niestety nie mogę poprzeć tego czarno na białym gdyż nie mam pod ręką tego co dostałem w tamtym momencie od przedstawiciela Dzików...
Ta narracja że byliście zbieraniną z mapy taka trochę naciąga i dobrze o tym wiesz mieliście porządny trzon plemienia ludzi znających się dopiero potem zaczęły się masowe fuzje plemion przez co między innymi sam Rabuś mógł nieco czuć się "zdradzony/zniesmaczony" bo nie dokońca odbywało się to zgodnie z tym co podpisaliście w dokumencie (przynajmniej tak to zostało przedstawione) że choćby przy fuzji BDF nikt nie pytał o zdanie Dzików choć częściowo to plemię znajdowało się na terenie Waszego sojusznika.
W przeciwieństwie do GIT-ów które faktycznie były totalnie zbieraniną z mapy zarabiając pepeki jak usłyszeliśmy że otwieracie już szampany za wygrany świat postanowiliśmy że można w sumie delikatnie napsuć krwi i mimo wszystko zadać "przeciwnikowi" trochę pracy.
Gity miały prosty cel zablokować połączenie Dzików z JN bo jeśli do tego by doszło to świat powiedzmy Sobie szczerze już dawno byłby zamknięty.
Trochę wtopa Rabusia że nie odważył się wypowiedzieć pon-a Gitą jakbyście z dwa razy uderzyli porządnie prawdopodobnie Wasz plan z początku świata byłby zrealizowany.
Tutaj nie było nawet sensownych ekip pod dyplomacje..
Bakłażany przy pierwszej możliwej okazji uciekły pod kiece JN
BDF-y jak wyżej to samo xd