Widzę że brniesz coraz mocniej w jakąś dziwną nararcję anty Elite. Blef, plotka, nie rozumiesz? Nie wiem kto w ogóle o czymś takim mówił ale takiego planu nigdy nie było, co to ma do bycia dobrym czy nie dobrym sojusznikiem, co to za logika>?To dobry 'sojusznik' jak blefuje, że wjedzie w inne plemie, ktore ma po swojej stronie xDD
TY AMEBO TO JEST ODPOWIEDŹ NA JEGO USUNIĘTY POST GDZIE KOZACZYŁXD wstawianie ubitego ofa było śmieszne w 2015 roku, używasz internet explorer?
Mem o internet explorer też był wówczas śmieszny, przepraszam.
Powodzenia dla TRD w naszej wojnie
Twoj dyplomata przecież to sam napisałNie wiem kto w ogóle o czymś takim mówił ale takiego planu nigdy nie było,
Wysyłałem jak napisał 'tylko nie miejcie pretensji jak beda zmiany w dyplomacji' pare innych podobnych tez było, ale naprawde nie chce mi sie szukać xD I tak nie wazne jakie dowody bym dał i tak bedzie KOSA KOSA KOSA to co za roznicaPoka Taji kumplu bo mi się nie chce forum szukać xd
Kosa kosą, były są i będą, sojusze mają swoje wady i zalety. Trudno! . Nie mogę się jednak powstrzymać, żeby nie odnieść się do Twoich wypocinWysyłałem jak napisał 'tylko nie miejcie pretensji jak beda zmiany w dyplomacji' pare innych podobnych tez było, ale naprawde nie chce mi sie szukać xD I tak nie wazne jakie dowody bym dał i tak bedzie KOSA KOSA KOSA to co za roznica
Może faktycznie blefowali/szantażowali, ale jak dla mnie nie ma różnicy - takich rzeczy jako dyplomata się nie pisze i nikt tutaj nie powie, że jest inaczej
Nie no, ale jak do mnie się odnosisz to cytuj moje słowaKosa kosą, były są i będą, sojusze mają swoje wady i zalety. Trudno! . Nie mogę się jednak powstrzymać, żeby nie odnieść się do Twoich wypocin
Zarzucacie Elicie, że traktowała Was jak mięso armatnie, że zostaliście bez wsparcia, że chcieli wyciągnąć wybranych graczy, że chcieli Was rozebrać, a powiedz mi, jak zachowaliście się wobec swoich współplemieńców? Z Stefanami dogadaliście obstawę tylko wybranych graczy w tym Ciebie, Alucarda i tych, którzy tu najgłośniej krzyczą, resztę postawiliście pod ścianą i rzuciliście jak mięso armatnie na pożarcie (Terminatorka, Szybki, anty x piotrh i inni) Za ich plecami dogadaliście tylko swoją przyszłość z Stefanami. Elita była zaskoczona, ale jakoś sobie radzi, ale wyżej wymienieni gracze z dnia na dzień musieli zakończyć grę przez chore ambicje kilku równie chorych klasyków. Byli równie zaskoczeni obrotem sytuacji, co gracze Elity i co dla nich najgorsze sami nie wiedzieli jak się zachować, bo z jednej strony nie chcieli kosować ani klasyków, ani Elity dlatego jedni się poddali, inni skasowali konta i to tylko dlatego, że Pan Taj i Interion zostali urażeni przez Bojara.
No cóż klasyczna Hipokryzja i to przez bardzo malutkie "k" i ogromne "H"
Miłego dnia
I kto mi powie, że ruch Klasykow nie był idealny w tempo świata?
Mogą gadać, że kosa nic nie dała, ale sam lament na ten temat jest cudny co równoznaczne jest z płaczem poszkodowanych starych dziadów z elite.
Zresztą o czym ja piszę. Bojar to anty alfabetyczny wódz. Głowa nie ta, pisownia nie ta.
Gdyby do mnie bojarek tak szmaciarko odpisywał jak w stronę dyplo klasyków to boomera zrównałbym z ziemią.
Pamiętajcie, nikt nie chce być ścierą.
Taka kara to nie kara a obowiązek.
Weź jednak pod uwagę, że w tej grze trzeba być cynikiem.
A z punktu widzenia cynizmu lepiej było wziąć do tego układu Elite.
To by bardziej szachowało Rohan.
A tak nie wiadomo co dalej. Bo pierwsze godziny, to porządne wdupienie Klasyka.
Jeśli Elite utrzyma determinację i chęć zemsty, to raczej ich dojadą. I co wtedy?
Niestety niektórzy niepotrzebnie łączą emocje ze strategią.
A 'bo on mi tak odpisał' ; 'a bo on źle się do mnie odezwał '
No ok, to jest może wkurzające, ale nie na uczuciach opiera się strategia.
Ciężko się dogadać z kimś? Nie musisz się dogadywać, masz się po prostu przez jakiś czas nie bić.
W mojej ocenie ruch Stefanów oczywiście dobry, ale @aqualizer1111 przez niechęć do bojara popełnił błąd, że nie wciągnął do układu Elite.
Wtedy by już było po TRD i końcowa wojna z Rohan.
Wioski Klasyka by zostały zjedzone w sekundzie.
Zobaczymy jak wyjdzie postawienie emocji ponad zimne kalkulacje.
A czy ja mam coś wspólnego z przejściem? Mówiłem, ja jestem tylko płotką. O wiele bardziej wolałbym zostać jako sam Klasyk niż łączyć się z kimkolwiek, nawet kosztem walki na dwa fronty
Trzymaliśmy front przez dobry miesiąc, dzięki czemu mogliście wbić na Krasnale i zrobić sobie tam wojska, plus całe zaplecze rozwinęliście, szkoda że tylko dla swoich. Kupiliśmy Wam czas, a mimo to woleliście nas wykorzystać do końca, jeśli te plotki o wjeździe w nas po mrożeniu składów są prawdziwe
Wymagaliśmy równego traktowania, a nie jak niechciany kuzyn, który w zasadzie jest potrzebny tylko na chwilę, a potem niech spierdala. Tego nie potrafił zrozumieć bojar, nie potrafisz i Ty. Prawdopodobnie Stefany zrobią to samo, ale to już nie mój problem