DeletedUser209423
Guest
Prawie doszliśmy do konsensusu, tylko czemu Key miałoby się zgodzić na rozejm z nami? Musieli by wtedy zaatakować Stefany przez co zyskujemy sprzymierzeńca w wojnie + nie powinniśmy pozwalać na ewentualny rozwój Key w ten sposób nawet za perspektywę łatwego południa.
„Przy potencjale Key i Mag, nie macie żadnych szans." - no nie powiedziałbym że żadnych, ale front zweryfikuje :*
Trzeba poczekać z miesiąc i zobaczyć jak się sytuacja rozwinie
Dlatego miałoby się zgodzić, że wojna trwająca długi czas, bez wyraźnych przewag, zawsze prowadzi do dziwacznych rozwiązań.
Ok, zgadzam się z tym, że wy nie powinniście na to pozwolić, niemniej pamiętaj o tym, że nie zawsze racjonalność decyduje. Ryzyko wojny na dwa duże fronty, może was skłonić do zmodyfikowania założeń.