z nim soja nie miałem tylko przyłączył sie do ataków,nobhar i loser miałem z nimi soja ale jak były momenty że po 40x leciało to cięzko ogarnąć ,chciałem powalczyć z samym loserem jeszcze ale tamci zaczeli i nie było jak,nowi gracze nie chca grac bo traca sens jesli kilka osób atakuje i nic dziwnego że wygrał loser jak miał sasiadów ze soba a reszte mógl łatwo jechać,rano grałem tylko z jedny graczem nitro i dało się grac i dobrze się grało ale wiochy były od 2k a nie 7k(z pałacem około i wszystko przyspieszone...
własnie ale jak by na Ciebie poszło kilak ataków od innych osób by zaraz bylo że nie Ty grałeś ,wyszedłeś,brat czy tam bacia grała,ostatnio udało mi się przejąć pierwsża wioche keymila dla mnie wielki sukces bo gracz the best ale nie żalił się że miałem farta czy coś i o to tu chodzi a nie atakowanie masowo mialem 260k 80% off i jak ja się miałem bronić +reguła?ehhh
ale ja nie znam Twoich znajomych i nie gaaj na koniec została mi 1 wiocha zjechałem Ci jeden pełny i połówke offa + 2 przepadły bo przejołem twoje wiochy choć i tak je odbiliście
zumir idziemy na zagraniczna jakas ?
ehhh, glupie są te ograniczenia na SP.
Próboje skontrowac noobhara, ktory mnie przejmuje, a tu zonk:
W ciągu ostatnich 2 godzin Jabuszka..? wykonał akcję przeciwko temu samemu celowi. Następujące akcje pomiędzy graczem i zastępcą nie są dozwolone przed upływem 2 godzin po zakończeniu zastępstwa: Skoordynowane ataki, wsparcia i przesyłki surowców, jak i wszystkie akcje z tym samym kontem docelowym.
nooo lipnie wyszło bo nie miałem szans, a tak noobhar byłby bez wojska chcialem napisac do nastepnej rundy ale w sumie nie wiem czy bede ;d trza przypalic cosik i swiatelka na dworze zakladac , po blanciku zawsze łądniej wyjdzie
Widze tutaj swiateczna atmosfere juz czuc. Nawet zwierzeta przemowily ludzkim glosem )