Okultyzm

DeletedUser

Guest
Witam, ciekawi mnie czy są osoby na tym forum zajmujące/interesujące się okultyzmem ?

Ja jakby co interesuje się od dłuższego czasu, natomiast zajmuje się od kilku miesięcy.
 

DeletedUser

Guest
zajebiscie :)
a probowales OOBE ? moze to nie ma nic wspolnego z okultyzmem, ale dusza i duchy to podobna sprawa :p

powiedz mi co do tej pory udalo Ci sie zdzialac :)

a wiesz, ze to ciezki grzech w katolickim kosciele ? zajmowac sie okultyzmem ? super nie ?
 

DeletedUser

Guest
Polecam pooglądać filmy o okultyzmie, a szczególnie do czego on prowadzi.

Pozdro- zniszczysz sobie życie.
 

DeletedUser

Guest
ma 13 lat, a sie w takie rzeczy bawi :)
pawel, moze stescisz nam jak to sie konczy :D?
 

DeletedUser

Guest
zajebiscie :)
a probowales OOBE ? moze to nie ma nic wspolnego z okultyzmem, ale dusza i duchy to podobna sprawa :p

powiedz mi co do tej pory udalo Ci sie zdzialac :)

a wiesz, ze to ciezki grzech w katolickim kosciele ? zajmowac sie okultyzmem ? super nie ?

To jest w ogóle co innego-na motor nie mówi się traktor i odwrotnie...
O OOBE były prowadzone dyskusje w globalu i tam było kilku ekspertów od tego:)
Dowiedziałem sie że jest to technika wychodzenia z ciała podczas snu(nieszkodliwa i nie mająca związku z okultyzmem...) w której można robic to co się chce tak pokrótce pisząc:)

Nie zbijaj dyskusji w inne zagadnienia takie jak religia bo to w co wierzy to jego sprawa...

Witam, ciekawi mnie czy są osoby na tym forum zajmujące/interesujące się okultyzmem ?

Ja jakby co interesuje się od dłuższego czasu, natomiast zajmuje się od kilku miesięcy.

jeżeli tym się zajmujesz to napisz coś aby zaciekawic bo ja nie miałem z tym tematem za bardzo styczności i chciałbym poszerzyc swą wiedze:)
 

DeletedUser

Guest
OOBE-
hahahahahaha

czytałem o tym- codziennie opuszczam ciało <cenzura> panienki...
To jets żałosne i niemożliwe :) Opuścić ciało możemy raz (przynajmniej dla mnie) - po śmierci.

Powiedzmy, że skończy to się tak:
umrzesz śmiercią tragiczna lub popełnisz samobójstwo. Ewentualnie jeśli będziesz mieć fart skończysz w więzieniu lub psychiatryku.

Dobrze radzę- to nie są żarty, ani zabawa. Skończ z tym.
 

DeletedUser

Guest
To jest w ogóle co innego-na motor nie mówi się traktor i odwrotnie...
O OOBE były prowadzone dyskusje w globalu i tam było kilku ekspertów od tego:)
Dowiedziałem sie że jest to technika wychodzenia z ciała podczas snu(nieszkodliwa i nie mająca związku z okultyzmem...) w której można robic to co się chce tak pokrótce pisząc:)

Nie zbijaj dyskusji w inne zagadnienia takie jak religia bo to w co wierzy to jego sprawa...



jeżeli tym się zajmujesz to napisz coś aby zaciekawic bo ja nie miałem z tym tematem za bardzo styczności i chciałbym poszerzyc swą wiedze:)


omg, a umiesz czytac ? czy moze okularki ^^ ?
podkresle Ci - "a probowales OOBE ? moze to nie ma nic wspolnego z okultyzmem, ale dusza i duchy to podobna sprawa :p"
 

DeletedUser

Guest
zajebiscie :)
a probowales OOBE ? moze to nie ma nic wspolnego z okultyzmem, ale dusza i duchy to podobna sprawa :p

powiedz mi co do tej pory udalo Ci sie zdzialac :)

a wiesz, ze to ciezki grzech w katolickim kosciele ? zajmowac sie okultyzmem ? super nie ?

Tak, probowalem, kilka razy mi sie udalo.
Ostatnio przechodze kryzys egzynstencionalny, i zaprzestalem treningow, lecz od wczoroj znow zaczynam.

Co udalo mi sie zadzialac, trudno powiedziec...
Mialem setki LD, kilka OOBE, umiem tworzyc wlasne rytualy, techniki magii chasu, medytacja i duzzzzzzzzzzzzzzzoooooooooooo innych rzeczy.

Jesli chcesz pogadac, napisz na gg.

OOBE-
hahahahahaha

czytałem o tym- codziennie opuszczam ciało <cenzura> panienki...
To jets żałosne i niemożliwe :) Opuścić ciało możemy raz (przynajmniej dla mnie) - po śmierci.

Powiedzmy, że skończy to się tak:
umrzesz śmiercią tragiczna lub popełnisz samobójstwo. Ewentualnie jeśli będziesz mieć fart skończysz w więzieniu lub psychiatryku.

Dobrze radzę- to nie są żarty, ani zabawa. Skończ z tym.

Widzisz dla ciebie czlowieka o ciasnym umysle, nic co nie jest fizycznie NIE ISTNIEJE.

Kolega udajesz madrego, a w rzeczywistoci o okultyzmie nie wiesz NIC.
Wierzysz w to co Ci nagadali ksieza, a nie starasz sie poznac PRAWDZIWEJ duchowosci.

Jesli do tej pory nie zeswirowalem, to nie zeswiruje....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
...

Ja Ci radzę skończ lepiej z tym bo jeszcze Ci się coś stanie .
 

DeletedUser

Guest
pawelf12 ma rację.
Z tym nie ma żartów.Może i jest to ciekawe ,ale bardzo niebezpieczne,a w konsekwencji może prowadzić do zguby.
Łatwo jest to wejść ,ale już z tego wyjść jest strasznie ciężko.
 

DeletedUser

Guest
pawelf12 ma rację.
Z tym nie ma żartów.Może i jest to ciekawe ,ale bardzo niebezpieczne,a w konsekwencji może prowadzić do zguby.
Łatwo jest to wejść ,ale już z tego wyjść jest strasznie ciężko.


Wy nie rozumiecie, że ja nigdy z tym nie skończe ! ?
Przestańcie pisać posty,żebym z tym skończył, i gadać brednie jakie to niebezpieczne. A podajcie źródło wiedzy ?
YouTube i filmiki z Rydzykiem w roli głównej :( ?

Oczywiście okultyzm może być niebezpieczny dla tego, który nie wie się z nim obnosić.
Bynajmniej nie praktykuje go dla ciekawości.
 

DeletedUser

Guest
OOBE to technika wmawiana sobie przed snem- że wychodzisz dusza z ciała i wracasz przed zbudzeniem się.
a doklandiej- PO PROSTU NAUKA KONTROLI SNU, MEDYTACJI.

OOBE- to nic innego jak kontrola snu !
 

DeletedUser

Guest
OOBE to technika wmawiana sobie przed snem- że wychodzisz dusza z ciała i wracasz przed zbudzeniem się.
a doklandiej- PO PROSTU NAUKA KONTROLI SNU, MEDYTACJI.

OOBE- to nic innego jak kontrola snu !

nie koniecznie :)
kontrola snu to calkeim cos innego, bo kontrolujac sen, mozesz byc w kazdym miejscu i tak do konca nie wiesz dlaczego tam jestes... widze kolega nigdy LD nie mial ^^

OOBE to wyjscie astralne z ciala w miejscu, ktorym jestes. Po wyjsciu nie bedziesz w gorach czy gdzies, tylko w dwoim domu. Oczywiscie mozna sie przenosic, ale pierwsza chwila zawsze jest w miejscu, ktorym bedziesz.

btw... nie praktykuje okultyzmu, ani OOBE, LD mialem pierwszy raz nieswiadomie, od tamtego czasu zdarzylo sie to moze... kilkanascie razy ? W sumie fajna sprawa :p snisz i robisz co chcesz :D moj 1 taki sen, to skakanie z okna :) fajnie bylo :p potem jak bylem starszy, to inne rzeczy robilem :p

Mr.Ocu, nie nie uwazam, ze trzeba miec 18+ i z checia napisze na gg, jestem ciekaw co masz do powiedzenia :D
 

DeletedUser

Guest
OOBE to technika wmawiana sobie przed snem- że wychodzisz dusza z ciała i wracasz przed zbudzeniem się.
a doklandiej- PO PROSTU NAUKA KONTROLI SNU, MEDYTACJI.

OOBE- to nic innego jak kontrola snu !

Nie prawda, to o czym mówisz to LD-świadomy sen. A co do wmawiania.
Amfrimacje mogą być również skuteczne.
 

DeletedUser

Guest
szaruś, to OOBE to te świadome sny czy jakoś tak :p ?

OOBE (ang. out of body experience, doświadczenie poza ciałem) - wrażenie postrzegania świata spoza własnego ciała fizycznego. Osoby uważające że doświadczyły OOBE twierdziły, że mogły się poruszać, dokonywać obserwacji i komunikować z innymi istotami inteligentnymi, podczas gdy ich ciała spoczywały. Ezoterycy uważają, że część osób doświadcza jednego lub kilku krótkich epizodów w ciągu życia bez żadnych wyraźnych przyczyn; inni zaś deklarują umiejętność wywoływania ich świadomie, np. za pomocą medytacji.

Według współczesnej nauki OOBE jest niemożliwe, a doświadczenia tego typu odbywają się tylko w obrębie ludzkiego mózgu.

Wieloletnich badań tego stanu dokonał m.in. Robert A. Monroe, założyciel Instytutu Monroe, w którym stworzył on technologię Hemi-Sync (ang. Hemispheric Synchronisation - synchronizacja półkul) mającą ułatwiać uzyskiwanie odmiennych stanów świadomości. Jako dziedziną ezoteryki, fenomenem tym zajmował się również Robert Bruce, który zawarł swoje obserwacje i teorie w "Traktacie o Projekcji Astralnej".

Dwie grupy naukowców, niezależnie od siebie prowadzące badania nad fenomenem doświadczeń pozacielesnych ogłosiły, że udało im się wywołać u osób poddanych eksperymentowi złudzenie oddzielenia się od ciała i przebywania poza nim. Jedną z grup kierował dr neurologii Henrik Ehrsson z University College London, który stwierdził po odbyciu eksperymentu: "..., że perspektywa pierwszej osoby jest niezwykle istotna dla doświadczania swojego ciała, innymi słowy czujemy, że jesteśmy tam, gdzie są nasze oczy", a doznania z odczuwaniem poza swoim ciałem są związane z zaburzeniami kojarzenia bodźców wzrokowych, a także bodźców odbieranych z innych narządów zmysłów. W doświadczeniach wykorzystano aparaturę do wirtualnej rzeczywistości, a sam eksperyment polegał na bodźcowaniu fizycznym (dotykaniem plastikowym prętem klatki piersiowej) osób poddanych eksperymentowi. Henrik Ehrsson kontaktu dokonywał zarówno wirtualnie, jak i w rzeczywistości, natomiast badani deklarowali, że w obydwu przypadkach czuli dotyk. Na podobnych zasadach druga grupa naukowa, nadzorowana przez Olafa Blanke z Institutet i Ecole Polytechnique Federale de Lausanne, zorganizowała badania nad zjawiskiem OOBE[1].

by wikipedia i opinie "fachowców" nie będą ci potrzebne:)
 

DeletedUser144395

Guest
OOBE-
hahahahahaha

czytałem o tym- codziennie opuszczam ciało <cenzura> panienki...
To jets żałosne i niemożliwe :) Opuścić ciało możemy raz (przynajmniej dla mnie) - po śmierci.

Powiedzmy, że skończy to się tak:
umrzesz śmiercią tragiczna lub popełnisz samobójstwo. Ewentualnie jeśli będziesz mieć fart skończysz w więzieniu lub psychiatryku.

Dobrze radzę- to nie są żarty, ani zabawa. Skończ z tym.

Ja Ci radzę skończ lepiej z tym bo jeszcze Ci się coś stanie .

pawelf12 ma rację.
Z tym nie ma żartów.Może i jest to ciekawe ,ale bardzo niebezpieczne,a w konsekwencji może prowadzić do zguby.
Łatwo jest to wejść ,ale już z tego wyjść jest strasznie ciężko.

Że ktos sie interesuje okultyzmem, to nieznaczy, ze jest okultysta- to tak jak ze skokami narciarskimi, interesujemy sie, ogladamy, ale nie uczestniczymy w nich bo nie skaczemy.
Ja nie widze problemu zadnego w interesowaniu sie tym, praktyka to co innego, ale warto poszerzac swoje horyzonty i wiedze na przeróżne tematy.
Zaznaczam, jestem osobą wierzącą niepraktykuje tego, ale lubie sobie o tym poczytac i po ogladac filmy bo to nie grzech.
Pozdro dla kumatych:)
 

DeletedUser

Guest
Może nie zauważyłeś, ale uwzględniałem dość wyraźnie, że praktykuje.

Ps.jestem fanem skoków narciarskich :)
 

DeletedUser21561

Guest
Pytanie pierwsze - co może mu się stać w wyniku uczestniczenia w owych 'praktykach okultystycznych'? Odpowiem Wam - najprawdopodobniej nic. Chyba, że chłopak jest silnie podatny na autosugestię, wtedy rzeczywiście, może mu się zwichrować psychika.

Pytanie drugie - do autora. Pisałeś "(...)umiem tworzyc wlasne rytualy, techniki magii chasu(...)"
Powiedz więc, jakie to miało skutki? Bo śmiem przypuszczać, że... żadne.
 
Do góry