- Wynik reakcji
- 210
Zapis o licencji w regulaminie ma swoje plusy, ale też słabe strony - nie wszyscy byliby raczej z tego zadowoleni, zwłaszcza ci, którzy do tej pory publikowali je closed-source akurat społeczność deweloperów to nie tylko autoryzowani skrypterzy, którzy mają swoje zalecenia i publikują swoje skrypty tak, a nie inaczej
Tak, pamiętam, w końcu w deweloperce kręciłem się właśnie w owych latach, dostawszy wówczas autoryzację skleciliśmy pierwszy w pełni autoryzowany dev-team z pierwszą tzw. skryptoteką (wówczas tylko dla autoryzowanych, opartą o SVN) i wypuściliśmy między innymi grupowanie raportów/wiadomości kolorami, parę przydatnych zegarków, pierwsze context-menu (tak, to od nas IG zerżnęło ten pomysł) czy nawet pomysł z niemieckich Plemion, ze względów licencyjnych (i dla optymalizacji) przepisany od podstaw - czyli słynne VPE Nexcesa.
Akurat autoryzacja to jest świetna sprawa - kiedy dostajesz autoryzację, publikujesz, co tylko napiszesz i jest zgodne z regulaminem i z zaleceniami, bez czekania, poza kolejnością - przynajmniej tak było za "naszych" czasów
Muszę jednak sprostować sprawę prowadzenia skryptoteki przez Kurier (a konkretniej jego III edycję) - przyczyną niskiej aktywności wcale nie był team, lecz mało zgłoszeń - przez cały okres działalności rozpatrzyliśmy dokładnie PIĘĆ zgłoszeń skryptów od graczy, w tym 3 negatywnie (z czego wszystko oczywiste przypadki typu podrzucenie nielegalnego TWE). A delegalizacja rozwiązań wprowadzonych już w grę jest rzeczą raczej oczywistą, tylko o tym się nie za wiele mówi - jak wiadomo jeżeli w pewnym momencie postanawia się dany "ficzer" wprowadzić np. tylko dla użytkowników Premium, a wcześniej był to publiczny skrypt, no to czego można się spodziewać inna sprawa, że wiele użytecznych rzeczy, do których kiedyś służyły skrypty, dziś można zrobić samym interfejsem gry - przykładem jest chociażby wysyłanie ataków enterem, wcześniej trzeba było pofatygować się myszką albo skryptem na focus (czyli też myszką ).
Tak, pamiętam, w końcu w deweloperce kręciłem się właśnie w owych latach, dostawszy wówczas autoryzację skleciliśmy pierwszy w pełni autoryzowany dev-team z pierwszą tzw. skryptoteką (wówczas tylko dla autoryzowanych, opartą o SVN) i wypuściliśmy między innymi grupowanie raportów/wiadomości kolorami, parę przydatnych zegarków, pierwsze context-menu (tak, to od nas IG zerżnęło ten pomysł) czy nawet pomysł z niemieckich Plemion, ze względów licencyjnych (i dla optymalizacji) przepisany od podstaw - czyli słynne VPE Nexcesa.
Akurat autoryzacja to jest świetna sprawa - kiedy dostajesz autoryzację, publikujesz, co tylko napiszesz i jest zgodne z regulaminem i z zaleceniami, bez czekania, poza kolejnością - przynajmniej tak było za "naszych" czasów
Muszę jednak sprostować sprawę prowadzenia skryptoteki przez Kurier (a konkretniej jego III edycję) - przyczyną niskiej aktywności wcale nie był team, lecz mało zgłoszeń - przez cały okres działalności rozpatrzyliśmy dokładnie PIĘĆ zgłoszeń skryptów od graczy, w tym 3 negatywnie (z czego wszystko oczywiste przypadki typu podrzucenie nielegalnego TWE). A delegalizacja rozwiązań wprowadzonych już w grę jest rzeczą raczej oczywistą, tylko o tym się nie za wiele mówi - jak wiadomo jeżeli w pewnym momencie postanawia się dany "ficzer" wprowadzić np. tylko dla użytkowników Premium, a wcześniej był to publiczny skrypt, no to czego można się spodziewać inna sprawa, że wiele użytecznych rzeczy, do których kiedyś służyły skrypty, dziś można zrobić samym interfejsem gry - przykładem jest chociażby wysyłanie ataków enterem, wcześniej trzeba było pofatygować się myszką albo skryptem na focus (czyli też myszką ).