Leslav
Chłop
- Wynik reakcji
- 21
Cześć Wszystkim!
Wzięło mnie na wspominki... W plemiona aktywnie grałem na świecie 1 w latach 12/2006 - 05/2008, gdzieś do prawie 300 wiosek, trochę w top20 się utrzymywałem [nie mam screena, smuteczek], a wcześniej chwile na 'becie'. Dzięki Hamatso z support dostałem swoje staty: https://pl.twstats.com/pl1/index.php?page=player&id=4657
Historia jak każda inna...
* o grze dowiedziałem się na forum kibicowskim [piłka nożna] i tam chłopaki się skrzykiwały na świat 01 aby razem założyć plemię i rozwalić innych. Po wielkich dyskusjach, w końcu stanęło na nazwie GTW [grupa trzymająca władzę] i tak rozpoczęliśmy swoją przygodę.
* dobra to była ekipa, z 30-40 chłopa chyba. Mimo że wielu z nas nienawidziło się przez relacje klubowe to świetnie się dogadywaliśmy w grze, oprócz śmiesznych przycinek, szło nam dość sprawnie. Każdy z nas miał rangę w plemieniu odpowiadającą ukochanemu klubowi [Arka Gdynia, Legia Warszawa, Hutnik Kraków, itd.]
* pamiętam że największą naszą kosą - oprócz Modów z założenia kibicowskiego - był "LEGION X GEMINA", do którego finalnie część z nas trafiła po rozpadzie GTW, w tym ja... W Legionie największym kozakiem był 'prezi' który naprawdę mocno wszystkich wyprzedził i zbudował wielką aglomerację wioch. Był jeszcze 'sho-gun',który go tam gonił, ale nie wiem czy z Legionu.
* to były dzikie czasy, nie było poradników, pomoc i faq szczątkowy i tworzony na bieżąco, mega aktywne forum [bez przeklinania i wyzywania chamskiego bo od razu ban]... Najcenniejsi byli gracze którzy mieli doświadczenie z anglojęzycznych czy też germańskich plemion. Ratowali wiedzą...
* spotykaliśmy się na 'GG' lub oficjalnym mIRCu na pogadanki, albo typowe "ide spać, kto na zastępstwo i mi zbuduje tartak o 02:14", omawialiśmy ataki albo gadaliśmy o 'życiu'. Najchętniej oczywiście z Paniami Moderatorkami. Pamiętam jaki szok wywołał pierwszy raport z ataku synchronizowanego co do milisekund z 4 grubasami. Z tydzień o tym wszyscy gadali. Oczywiście mówili, że 'cheater', 'skrypt', ale robiło wrażenie.
* ja sam mechanikę gry poznałem dzięki sąsiadowi z mapy 'Jacu'. Kiedyś chyba go zaatakowałem, wszystko padło, nikt nie wrócił i on do mnie napisał PW 'zeskanuj mnie', co też uczyniłem, a - pamiętam jak dziś - on tam miał z 1000 mieczy co było dla mnie kosmosem. Wtedy budowałem na zasadzie 'o schowek mogę wybudować to zrobię mu dwa levele'... Jacu okazał się miłym gościem i po wymianie nr GG zaczął mnie uczyć struktury gry, porobił farmy, czy pomógł gdzieś tam poobniżać poparcie, że ja tylko wjeżdżałem na 1 raz grubasem. Finalnie, jak odchodził, to oddał mi większość swych wioch.
* na św 1 nie było rycerzy, piedestału, tych bonusów, zadań, kościoła, łuczników... Nie było takich komórek i apki! Była czysta gra i ewentualnie premium, bo sam kupiłem kilka razy... Asystenta farmienia chyba nie było, więc się ręcznie człowiek gimnastykował. Grube zamieszanie w plemieniu zrobiło, że 2 lvl zwiadu pokazuje budynki/mur; część z nas nawet nie wiedziała gdzie to 'odkryć'.
* bana w grze, chyba na 5-7 dni, też kiedyś dostałem. Już nie pamiętam za co, jakieś 'zmawianie się' czy coś podobnego. Ha. Pewno się odwołałem, ale nie uznano.
* pod koniec gry swojej musiałem wyjechać na 2 miesiące w miejsce bez netu [statek] i dałem zastępstwo. Po powrocie nie umiałem się już odnaleźć w grze, nie znałem ludzi, mapki, nie byłem 'w gazie'. Chwile pograłem i rozdałem wiochy, albo dałem do rozdania.
* a teraz... 35 lat, Żona + 2 bąbelki, passat w kombi, 'pan' kapitan na statkach... i mi się plemiona przypomniały podczas budowy zamku z lego dla dzieciaków. Poopowiadałem rodzinie jak to było, jak się wstawało o 4 ataki sprawdzić, grubasa powtórzyć... Żona mówi: pograj sobie od świąt...
Nie chcę być zgorzkniały staruchem, po prostu powspominałem. Jak przeglądam teraz forum to nie za bardzo rozumiem co ludzie piszą i jakich 'skrótów myślowych używają'. Każdy wiek rządzi się swoimi prawami! Smutno mi trochę, że forum tak mało aktywne, mało graczy już jest, no i gdzieś mi mignęło że za PP można wiochy szybciej stawiać. Oczywiście 'co kto lubi'.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie! Starych, nowych!
Miłej zabawy w grę, która znaczy moją młodość!
Wesołych świąt, zdrowia!
Weteran Leslav
PS. Czy jest jeszcze jakiś weteran z św 1? Czy tylko Pan kmic i jarq zostali, którzy jak nie oddali kont to mają pewnie z 75 lat!
Wzięło mnie na wspominki... W plemiona aktywnie grałem na świecie 1 w latach 12/2006 - 05/2008, gdzieś do prawie 300 wiosek, trochę w top20 się utrzymywałem [nie mam screena, smuteczek], a wcześniej chwile na 'becie'. Dzięki Hamatso z support dostałem swoje staty: https://pl.twstats.com/pl1/index.php?page=player&id=4657
Historia jak każda inna...
* o grze dowiedziałem się na forum kibicowskim [piłka nożna] i tam chłopaki się skrzykiwały na świat 01 aby razem założyć plemię i rozwalić innych. Po wielkich dyskusjach, w końcu stanęło na nazwie GTW [grupa trzymająca władzę] i tak rozpoczęliśmy swoją przygodę.
* dobra to była ekipa, z 30-40 chłopa chyba. Mimo że wielu z nas nienawidziło się przez relacje klubowe to świetnie się dogadywaliśmy w grze, oprócz śmiesznych przycinek, szło nam dość sprawnie. Każdy z nas miał rangę w plemieniu odpowiadającą ukochanemu klubowi [Arka Gdynia, Legia Warszawa, Hutnik Kraków, itd.]
* pamiętam że największą naszą kosą - oprócz Modów z założenia kibicowskiego - był "LEGION X GEMINA", do którego finalnie część z nas trafiła po rozpadzie GTW, w tym ja... W Legionie największym kozakiem był 'prezi' który naprawdę mocno wszystkich wyprzedził i zbudował wielką aglomerację wioch. Był jeszcze 'sho-gun',który go tam gonił, ale nie wiem czy z Legionu.
* to były dzikie czasy, nie było poradników, pomoc i faq szczątkowy i tworzony na bieżąco, mega aktywne forum [bez przeklinania i wyzywania chamskiego bo od razu ban]... Najcenniejsi byli gracze którzy mieli doświadczenie z anglojęzycznych czy też germańskich plemion. Ratowali wiedzą...
* spotykaliśmy się na 'GG' lub oficjalnym mIRCu na pogadanki, albo typowe "ide spać, kto na zastępstwo i mi zbuduje tartak o 02:14", omawialiśmy ataki albo gadaliśmy o 'życiu'. Najchętniej oczywiście z Paniami Moderatorkami. Pamiętam jaki szok wywołał pierwszy raport z ataku synchronizowanego co do milisekund z 4 grubasami. Z tydzień o tym wszyscy gadali. Oczywiście mówili, że 'cheater', 'skrypt', ale robiło wrażenie.
* ja sam mechanikę gry poznałem dzięki sąsiadowi z mapy 'Jacu'. Kiedyś chyba go zaatakowałem, wszystko padło, nikt nie wrócił i on do mnie napisał PW 'zeskanuj mnie', co też uczyniłem, a - pamiętam jak dziś - on tam miał z 1000 mieczy co było dla mnie kosmosem. Wtedy budowałem na zasadzie 'o schowek mogę wybudować to zrobię mu dwa levele'... Jacu okazał się miłym gościem i po wymianie nr GG zaczął mnie uczyć struktury gry, porobił farmy, czy pomógł gdzieś tam poobniżać poparcie, że ja tylko wjeżdżałem na 1 raz grubasem. Finalnie, jak odchodził, to oddał mi większość swych wioch.
* na św 1 nie było rycerzy, piedestału, tych bonusów, zadań, kościoła, łuczników... Nie było takich komórek i apki! Była czysta gra i ewentualnie premium, bo sam kupiłem kilka razy... Asystenta farmienia chyba nie było, więc się ręcznie człowiek gimnastykował. Grube zamieszanie w plemieniu zrobiło, że 2 lvl zwiadu pokazuje budynki/mur; część z nas nawet nie wiedziała gdzie to 'odkryć'.
* bana w grze, chyba na 5-7 dni, też kiedyś dostałem. Już nie pamiętam za co, jakieś 'zmawianie się' czy coś podobnego. Ha. Pewno się odwołałem, ale nie uznano.
* pod koniec gry swojej musiałem wyjechać na 2 miesiące w miejsce bez netu [statek] i dałem zastępstwo. Po powrocie nie umiałem się już odnaleźć w grze, nie znałem ludzi, mapki, nie byłem 'w gazie'. Chwile pograłem i rozdałem wiochy, albo dałem do rozdania.
* a teraz... 35 lat, Żona + 2 bąbelki, passat w kombi, 'pan' kapitan na statkach... i mi się plemiona przypomniały podczas budowy zamku z lego dla dzieciaków. Poopowiadałem rodzinie jak to było, jak się wstawało o 4 ataki sprawdzić, grubasa powtórzyć... Żona mówi: pograj sobie od świąt...
Nie chcę być zgorzkniały staruchem, po prostu powspominałem. Jak przeglądam teraz forum to nie za bardzo rozumiem co ludzie piszą i jakich 'skrótów myślowych używają'. Każdy wiek rządzi się swoimi prawami! Smutno mi trochę, że forum tak mało aktywne, mało graczy już jest, no i gdzieś mi mignęło że za PP można wiochy szybciej stawiać. Oczywiście 'co kto lubi'.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie! Starych, nowych!
Miłej zabawy w grę, która znaczy moją młodość!
Wesołych świąt, zdrowia!
Weteran Leslav
PS. Czy jest jeszcze jakiś weteran z św 1? Czy tylko Pan kmic i jarq zostali, którzy jak nie oddali kont to mają pewnie z 75 lat!
Ostatnia edycja: