Sprzedam FIESTĘ

Jurekn LXXIX

Pomocna Stopa
Plemiona Team
Moderator
Wynik reakcji
2.080
Sercem tej tętniącej mocą maszyny jest 4-cylindrowy, doładowany silnik diesla legitymujący się mocą 70 KM. Jak nietrudno się domyślić auto ma sportowe osiągi. W moim mieście jest to jeden z szybszych wozów (zagrozić mi może tylko Skoda Felicia). Przyspieszenie jest sprawą odczuwaną subiektywnie, ale moim zdaniem start Boeinga 737 w konfrontacji z moim FIESTĄ to ledwie spacer. Moment, w którym strzelam ze sprzęgła ruszając FIESTĘ z miejsca spoczynku jest niczym heroinowy orgazm. Wataha wściekłych koni mechanicznych rozbija się o asfalt powodując przyklejenie głowy do zagłówka. Wskazówka prędkościomierza szybuje ku górze niczym sekundnik w analogowym zegarku. Każde muśnięcie pedału gazu uwalnia kolejne pokłady adrenaliny... Choć jest to auto sportowe, można się nim przemieszczać z gracją, rozkoszując się flegmatycznym rytuałem motoryzacyjnej uczty.

Samochód byłby w stanie idealnym gdyby nie kilkanaście mankamentów. Opony założone w 1996 roku więc ich stan oceniam na 4+. Myślę, że pośmigają jeszcze z pięć sezonów (druty widać tylko w jednej). Fabrycznie siedzenie kierowcy było obszyte całunem turyńskim, ale zdjąłem ponieważ pylił mi na garnitur. Samochód mimo swoich lat ma wyposażenie, którego nie powstydziłby się nowy Mercedes klasy premium:

- szyberdach
- światła przeciwmgielne

Oczywiście mogłem o czymś zapomnieć. FIESTA od narodzin była autem bardzo energicznym i aktywnym. Udało mi się ustalić kilka szczegółów z jego barwnego życia, oto kilka z nich:

ok. 1990 - poczęcie FIESTY. W noc poczęcia FIESTY po raz pierwszy w świecie nowożytnym na niebie zaistniało zjawisko koniunkcji Jupitera i Wenus. Poprzednio miało to miejsce w noc, podczas której jeden z niewolników skończył fugować czubek piramidy Cheopsa. Stało się jasne, że mamy do czynienia z bytem ponadprzeciętnym.

Rok 1991 - FIESTA wygrywa 24-godzinny wyścig Le Mans. Za sterami niemieckiego bolidu siedzieli: Zygmunt Hajzer, Pascal Brodnicki i Beata Kozidrak.

Rok 1992 - FIESTA trafia na okładkę Men's Health jako najbardziej męski samochód dekady.

Rok 1994 - nastoletni Władimir Putin zostaje uchwycony przez fotoradar jadąc FIESTĄ.

Rok 1995 - FIESTA gościnnie występuje w jednym odcinku amerykańskiego serialu animowanego dla dzieci "Gdzie jest Wally".

Rok 1996 - FIESTA został wybrany przez Watykan na papamobile. Niestety, głowa kościoła uznała, że kolor czerwony jest zbyt krzykliwy.

Rok 1997 - FIESTA zajmuje 2. miejsce w rajdzie Paryż-Dakar zostając pierwszym samochodem, który pokonał rajd bez świateł i przeglądu.

Od roku 1998 do 2000 - FIESTA bierze udział w wojnie Erytrejsko-Etiopskiej jako samochód do transportu piasku na pustynie.

Rok 2001 - FIESTA zostaje kupiony przez Stevena Seagal'a. Jednak po kilku miesiącach aktor doszedł do wniosku, że auto jest zbyt drogie w utrzymaniu.

Rok 2002 - FIESTA ratuje przystanek Woodstock. Po awarii zasilania muzyka została puszczona z nagłośnienia FIESTY. Festiwal mógł dzięki temu trwać w najlepsze. Znajomy, który ma dobre ucho mówi, że głośniki w FIESTAie to ten sam model który był wsadzany w pierwsze wersje telefonu Siemens A50. Proszę to docenić.

Rok 2004 - FIESTA zostaje "safety carem" w wyścigach F1. Niestety, podczas pierwszego występu zapiekają się klocki z tyłu i FIESTA traci posadę.

Rok 2005 - FIESTA wygrywa casting do Transformersów, ma zagrać rolę przywódcy deceptikonów Megatrona. Niestety, podczas zdjęć w FIESTAie zagotowała się woda i resztę filmu obskoczył dubler.

Rok 2006 - FIESTA dostaje pokrowce na siedzenia.

To jedne z ważniejszych wydarzeń w życiu tego auta. Jeśli coś mi się przypomni to na pewno dopiszę. Auto idealne do tego, aby się pokazać. Polecam szczególnie początkującemu celebrycie. Możliwa zamiana na Ferrari LaFerrari lub Mercedesa P1, koniecznie w gazie. Może być też z uszkodzonym silnikiem, ponieważ szwagier 12 lat temu miał staż w warsztacie i raczej poradzimy sobie z remontem.
 

Jurekn LXXIX

Pomocna Stopa
Plemiona Team
Moderator
Wynik reakcji
2.080
Dziękuję za ogromną liczbę maili w sprawie FIESTY. Na oba odpowiedziałem.
 
Do góry