Powiem tyle, spinałeś od początku rundy, że mnie przejmiesz. Potem zobaczyłeś, że nie było mnie 30 minut, to napisałeś, że co to będzie za pojedynek - ŻE PRZEJMIESZ MINE BEZ TRUDU. Widziałem kto gra na rundzie i byłem pewien, że weźmiesz do plemienia Danielka. Miałem Wasze skany i wiedziałem, że po mojej nieobecności (do czasu, aż nie wyszedłem cały czas byłem top1) macie sporą przewagę. Ale byłeś zbyt pewny siebie. Powiedziałem Banditowi co i jak robimy i w 40 sekund Danielek został bez wojska, szybki wjazd lk i potem kontra na jego atak. I nawet jak topory wysłał, to nasze piki i miecze wycofaliśmy, bo byłem pewien, że za chwilę głupio wyślesz te karetę z lk. Jedyne czego nie przewidziałem to fejki płotka (pomsta do nieba). 100 ataków musisz wysłać?
Ale wracając do tematu, cały czas kontrolowałem co się dzieje u Was we wioskach i kto z kim gra.
Jakbyś zagrał bardziej team play, to byśmy byli w szarej pupie.
My naszą robotę wykonaliśmy fajnie i wyciągnęliśmy maximum, szkoda tylko, że Bandit nie był wstanie stanąć na podium, ale jako plemię wygraliśmy.
Pokory więcej, pokory. Możesz mnie wyzywać, przecież MY nic (ani Ja, ani Gasz) w tej grze nie pokazaliśmy i nie osiągnęliśmy, a wszystko co jest na papierze, to BUG strony, ale pamiętaj, że Ty Bogiem nie jesteś i z przykrością muszę powiedzieć, że nie będziesz.
@@ Rancid to mój Paź.