Odp: Rep power.
Pomysł jak dla mnie bezsensowny.
Jeżeli daję komuś punkt reputacji w danym momencie [zakładamy, że jestem pikinierem] - to za konkretnego posta, konkretną wypowiedź w tym właśnie konkretnie czasie. Za parę dni/tygodni/miesiąc [kiedy już przekroczę granicę magiczną "50" postów] mogę mieć do danej osoby zupełnie odwrotny stosunek - w tej sytuacji nie życzyłabym sobie, żeby moje "stare", nieaktualne decyzje o dodaniu punktu w przeszłości nagle miały sie uaktywnić. Punkty dodane w przeszłości i ewentualne komentarze są aktualne w danym momencie, po jakimś czasie tracą na ważności.
Po drugie...przede wszystkim po co to komu? Naprawdę tak bardzo ważne jest, że ktoś ma 10 pkt rep, a ktoś inny 40? O co chodzi? Rywalizacja? Zawiść, że on ma więcej niż ja? Bo mam wrażenie, że taka zmiana sprawi "radochę" userom, że tak powiem, mało poważnym - takim, którzy "psioczą", gdy nia mają
lekkiej kawalerii, czy takim, którzy np udzielają odpowiedzi na pytania interesownie, byleby tylko dostać dodatkowy punkt, najczęściej w ogóle nie zważając na to, co piszą ["Pomogłem? Dodaj mi punkt reputacji"
- żałosne
]. Poważniejsi użytkownicy nie zwracają uwagi na takie głupstwa.
Już nie wspominając o tym, że pojawi się mnóstwo kont z jedynym możliwym celem: ponabijania kolegom i koleżankom punktów
Ehhh...na nie.