Leszcz Kartograf
Szlachcic
- Wynik reakcji
- 3.895
Dobry,
Patrząc dzisiaj na mapki z ostatnich paru światów i widząc, że ze świata na świat mapa jest coraz mniejsza przychodzę z propozycją.
Aktualnie plemiona na etapie początkowym są ze sobą solidnie wymieszane. Dodatkowo na każdym serwerze mamy tylko 2 etapy gry tak naprawdę:
- etap pierwszych przejęć gdzie rozstrzygana jest większość konfliktów szybko
- wojna północ-południe/wschód-zachód
Możnaby "sztucznie" powiększyć mapę i rozciągnąć czas trwania świata przez poprawę generowania mapy i unikanie mieszania ze sobą plemion. Domyślam się, że początkowo celem było ściśnięcie jak największej liczby graczy na mapie (początkowe światy!), ale teraz graczy ubywa i nic tego nie zmieni.
Jeśli oddzielimy plemiona od siebie, przepleciemy graczami bez plemienia i większą ilością wiosek barbarzyńskich to mamy większe i ciekawsze światy, które trwają też dłużej, a zbudowanie przewagi nad przeciwnikiem nie odbywa się na etapie pierwszych przejęć
Patrząc dzisiaj na mapki z ostatnich paru światów i widząc, że ze świata na świat mapa jest coraz mniejsza przychodzę z propozycją.
Aktualnie plemiona na etapie początkowym są ze sobą solidnie wymieszane. Dodatkowo na każdym serwerze mamy tylko 2 etapy gry tak naprawdę:
- etap pierwszych przejęć gdzie rozstrzygana jest większość konfliktów szybko
- wojna północ-południe/wschód-zachód
Możnaby "sztucznie" powiększyć mapę i rozciągnąć czas trwania świata przez poprawę generowania mapy i unikanie mieszania ze sobą plemion. Domyślam się, że początkowo celem było ściśnięcie jak największej liczby graczy na mapie (początkowe światy!), ale teraz graczy ubywa i nic tego nie zmieni.
Jeśli oddzielimy plemiona od siebie, przepleciemy graczami bez plemienia i większą ilością wiosek barbarzyńskich to mamy większe i ciekawsze światy, które trwają też dłużej, a zbudowanie przewagi nad przeciwnikiem nie odbywa się na etapie pierwszych przejęć