Radek! (jeśli takie nadano Ci imię) musiałam wykasować swoją odpowiedź,bo napisałeś szybciej ode mnie
Co do piosenki to daje 3/5
Moja propozycja to piosenka Tori Amos - Smells like teen spirit. Lecz nic nie zastąpi Nirvany
5/5... Amy Lee, kolejna ta najpiękniejsza... Istny anioł, istny cud...
A piosenka klimatyczna jak mało która...
A Fine Frenzy - Almost Lover ( na żywo) Choć moim zdaniem nie to samo pod względem wykonania co Amy Lee czy Simome Simons, ale jak się usłyszy refren, to kazdy zrozumie że coś w tym jest... Świetna rytmika poza tym.
No to zmieniam brzmienie ale....... zostaje przy Amy Lee
Bring me to life
Także bardzo lubię jej słuchać, ale kto nie lubi słuchać takiego głosu
A teraz mistrzyni scenicznej prezentacji , spiewaczka operowa, Tarja Turunen, królowa symfonicznego metalu, żywa legenda: Nightwish - Phantom of The Opera (na żywo), polecam posłuchać piosenki całej, od początku do końca, od deski do deski...
Wiesz, że dopiero niedawno, gdy przyjrzałem się Twoim wypowiedziom, zauważyłem że Ty to Ona a nie on?
Piosenka mi nie podeszła, nie do końca przepadam za tym stylem - -3/5.
takie sobie , 3/5
The Veronicas