DeletedUser99970
Guest
Za dużo w tym bałaganu - a kto będzie atakować wojskami z jakiegokolwiek obozu jeśli nie dadzą na to wszyscy zgody. Przychodzę do obozu jako szpieg, daje znikomą ilość woja do obozu i lecę na ustawiony wcześniej teren gdzie czeka już odpowiednia grupa defa
Fajny pomysł z tym obozowiskiem mobilnym, jeśli jest wojna każdy gracz miał by możliwości założenia takiego obozu (jednego) w wyznaczonej przez plemię okolicy i z tego miejsca bojować ( już mówię że nie da się go przejąć i nie ma w nim nic - to tylko baza wypadowa, sam piach i nieco łużek polowych )
To było by o tyle fajne że było by ryzyko ze wysłane wojo gdzieś daleko, dawało by spore szanse odbicia wiosek agresora, i z 2 strony możliwość walczenia nawet z najlepszymi. Szybka nocna akcja, dajemy z 5 obozów obok lidera plemienia - nawalamy w niego offem i grubasem i jest po nim :] wracamy w tereny obronne wiosek
Można by na takie akcje stworzyć nowa jednostkę desantowa np: najemnik - miał by ładny off (ok 100), lecz żeby nie było bez wzmacniania całego woja pomniejszony deff powiedzmy nieco mniej niż pika (ogólnie 15,kawalenia 25, łuki 20:]
Fajny pomysł z tym obozowiskiem mobilnym, jeśli jest wojna każdy gracz miał by możliwości założenia takiego obozu (jednego) w wyznaczonej przez plemię okolicy i z tego miejsca bojować ( już mówię że nie da się go przejąć i nie ma w nim nic - to tylko baza wypadowa, sam piach i nieco łużek polowych )
To było by o tyle fajne że było by ryzyko ze wysłane wojo gdzieś daleko, dawało by spore szanse odbicia wiosek agresora, i z 2 strony możliwość walczenia nawet z najlepszymi. Szybka nocna akcja, dajemy z 5 obozów obok lidera plemienia - nawalamy w niego offem i grubasem i jest po nim :] wracamy w tereny obronne wiosek
Można by na takie akcje stworzyć nowa jednostkę desantowa np: najemnik - miał by ładny off (ok 100), lecz żeby nie było bez wzmacniania całego woja pomniejszony deff powiedzmy nieco mniej niż pika (ogólnie 15,kawalenia 25, łuki 20:]