Analizę zacznę od zmian widocznych w mojej kartografii. Z racji, że jesteśmy na ostatniej prostej przed zamknięciem składów, dodaje mała analizę każdego z plemion opartą na mojej bujnej wyobraźni.
Pierwsza zmiana to z mapy znika plemię Check, a ich aktualnych graczy na mapie podpiąłem do plemienia MAD. W tabelce ze statystykami drugi raz żółtym kolorem lidera zaznaczam plemię Chwasty, z racji największej liczby posiadanych wiosek.
Jeśli chodzi o najlepszy rozwój w tym tygodniu, na prowadzeniu plemię MAD choć tylko dlatego, że liczę ich razem z plemieniem Check. Zaraz za nimi, z wynikiem tylko o kilkanaście wsi mniejszym plemię Chwasty, których znaczny rozwój widać gołym okiem na mapie.
To tyle ze zmian w temacie więc przechodzę do Analizy.
OSP
Zacznę od plemienia OSP, ponieważ zasłużyli na uwagę. Jak widać w tabeli, mimo posiadania najmniejszych terenów (483 wsie na dzień 11.10), plemię to odnotowało imponujący wzrost o prawie 200 wsi. Jest to naprawdę świetny wynik, szczególnie że w przeciągu tygodnia udało im się zwiększyć swój stan posiadania o 1/3.
Należy podkreślić, że od początku gry działają z pozycji centralnej, nie mając dostępu do obrzeży, co czyni ich buforem dla plemion JANEK i Chwast. Obecnie, jak można zauważyć na mapie, otrzymali jednak dostęp do obrzeży plemienia JANEK, co prawdopodobnie wynika z ustaleń dyplomatycznych. I słusznie, bo brak obrzeży mógłby być dla nich największym wyzwaniem w finałowej fazie gry.
Choć gracze plemienia OSP pokazali się z bardzo dobrej strony, zdobywając sympatię wielu, w tym moją, ich przyszłość nie jest pewna. Nie znam szczegółów ich dyplomacji, ale wydaje mi się, że jeśli chcą wygrać świat 204 jako niezależna jednostka, zadanie to nie będzie łatwe. Po pierwsze, znajdują się między dwoma większymi sojusznikami, którzy, po prawdopodobnym upadku plemienia MAD (o czym później), mogą chcieć jak najszybciej podzielić świat między siebie i rozpocząć finałową rozgrywkę. Po drugie, nadal mają ograniczone obrzeża, co sprawia, że ich zaplecze defensywne nie jest wystarczające, by skutecznie przystąpić do decydującej fazy.
Mimo że ich ekspansja na obrzeża jest w toku, trzeba pamiętać, że ich nowe tereny znajdują się między plemionami JANEK a Chwast. W razie zmian w dyplomacji mogą więc znaleźć się w trudnej sytuacji, otoczeni przez potencjalnych rywali.
Osobiście uważam, że Rada OSP wciąż liczy na możliwość rozdawania kart po pokonaniu plemienia MAD przez koalicję południową. Mogą próbować przechylić szalę zwycięstwa na korzyść jednego z sojuszników, opowiadając się po ich stronie. Na papierze wygląda to dobrze, ale mam przeczucie, że mogą się przeliczyć. Jedno jest pewne: zajmują najmniejszy teren wśród koalicjantów. Jeśli chcą wygrać jako niezależne plemię, będą musieli podejmować nieszablonowe decyzje i wykazać się sprytem.
JANEK
Na wstępie zaznaczam, że nie mam zbyt wielu informacji na temat plemienia JANEK. Z tego, co udało mi się zaobserwować, grają oni bez większego rozgłosu, skupiając się na systematycznym działaniu. Jak dotąd przynosi im to pozytywne rezultaty, a ich pozycja do ekspansji na północ wygląda bardzo korzystnie.
Niestety, część obrzeży w ich ćwiartce świata wciąż znajduje się pod kontrolą plemienia MAD, co zapewne tymczasowo spowolni ich rozwój w porównaniu do innych koalicjantów. W chwili obecnej plemię JANEK umożliwia plemieniu OSP rozszerzenie się na ich obrzeża, co prawdopodobnie ma na celu zdobycie ich sympatii. Jest to bardzo rozsądny ruch, ponieważ jeśli JANKI chcą stanąć na czele tego świata, będą potrzebować wsparcia OSP. Zresztą, sytuacja działa w dwie strony – OSP również potrzebuje JANKÓW.
Czy ta współpraca przerodzi się w trwałą symbiozę, dowiemy się zapewne w najbliższym czasie.
CHWAST
Niestety, nie mam zbyt wielu szczegółowych informacji o plemieniu Chwast, jednak od początku moich obserwacji zauważyłem, że intensywnie się rozwija. Obecnie przodują w rankingu zarówno pod względem rozwoju, jak i kontrolowanego terytorium. Jako że znajduję się w ich sąsiedztwie, mogę również ocenić ich działania ofensywne – i muszę przyznać, że działają bardzo skutecznie. Moje zagrody odbudują się po ich katapultach zapewne dopiero za jakieś 10 dni...
Plemię Chwast posiada bardzo rozległe obrzeża, a większą ich część już opanowali. Co więcej, ich ekspansja wkracza na obrzeżowe tereny plemienia MAD, a także na dawne obszary po graczach z byłego plemienia Check, co z pewnością przyniesie im korzyści w przyszłości. Dodatkowo ich tereny przyfrontowe są najlepiej zagęszczone, tak jak ich granice z sojusznikiem zapewniające im solidne zabezpieczenie przed różnymi niespodziewanymi wydarzeniami.
Patrząc na ich aktywność zarówno w grze, jak i na forum, oceniam plemię Chwast jako faworyta. Mimo wszystko, warto pamiętać, że ta gra potrafi zaskoczyć, a ich obecna przewaga może stać się także słabością, zacieśniając współpracę między OSP a JANKAMI.
MADHAT
Na koniec przyjrzyjmy się plemieniu MADHAT. Ta analiza będzie nieco dłuższa, co wkrótce stanie się jasne. Plemię to od dłuższego czasu ponosi straty w wojnach z niemal każdym przeciwnikiem. Mimo to nadal rozwija się całkiem dobrze, a na pierwszy rzut oka straty nie są bardzo widoczne. Plemię to posiada wielu doświadczonych graczy, którzy dominują w rankingach top100 farm i punktów. Na pierwszy rzut oka ich strategia wydaje się przemyślana – pozostawili część graczy z byłego plemienia Check w głównym członie, prawdopodobnie po to, by jak najdłużej blokowali plemię Chwast przed ekspansją na północ. Ten zabieg daje MAD szansę na zamrożenie frontu z plemionami Chwast i OSP, które z perspektywy MAD nie stanowią aż tak dużego zagrożenia.
Dzięki takiej taktyce plemię MAD mogłoby skoncentrować się na walkach z JANKAMI, co mogłoby przynieść pozytywne rezultaty. Warto również zauważyć, że MAD zdecydowało się na grę jednym, zorganizowanym członem przeciwko trzem członom przeciwników. Z jednej strony może to być dobry ruch, ale z drugiej skazuje ich na grę w defensywie, co z pewnością utrudnia rozgrywkę. Mimo to, biorąc pod uwagę ich skład i umiejętności, jeszcze do niedawna sądziłem, że są w stanie to zrobić.
Jednak do wczoraj.
Analiza 2: Upadek plemienia MADHAT
Wczoraj, 21.10, miała miejsce zmasowana akcja przeciwko plemieniu MAD. Krótko mówiąc, gracze MAD zostali zaskoczeni – ale nie przez wroga. Zaskoczył ich własny lider, Bosski. Gdy rano gracze MAD przygotowywali się do obrony, zobaczyli wiadomość, która wstrząsnęła całym plemieniem. Otóż ich rada ogłosiła kapitulację, i to na cztery dni przed zamknięciem składów! Trudno opisać tę sytuację inaczej niż słowem „żałosne.”
Rada MAD porzuciła tonący okręt, pozostawiając swoich graczy w beznadziejnej sytuacji. Nawet dla dobrze zorganizowanego plemienia, cztery dni to zbyt mało, by odbudować struktury i stworzyć plan, który pozwoliłby na efektywną rywalizację w finałowych rozgrywkach. Jeśli nikt do tej pory nie przejął przywództwa, oznacza to, że w plemieniu brakuje naturalnego lidera, który mógłby uratować sytuację bo takowy nie odpuścił by okazji do przejęcia władzy. Do tego dochodzi fakt, że plemiona na świecie 204 mają tylko 40 miejsc w członie, a przy tak małej liczbie graczy jakiekolwiek braki lub złe dobranie kilku osób może skutkować szybkim końcem gry.
Wszystko wskazuje na to, że projekt MADHAT nie przetrwa długo, a koalicja południowa może już szykować się do świętowania zasłużonego zwycięstwa. Choć osobiście nie widzę dużych szans dla plemienia MAD, z racji prowadzenia działu kartografii, nie mogę ich jeszcze całkowicie skreślić. Aktualnie widzę trzy możliwe scenariusze:
- Mady reorganizują się i grają dalej do końca.
- Rozpoczyna się wyścig po tereny plemienia MAD, a dawni koalicjanci walczą o jak największe korzyści.
- Koalicja południowa unika chaotycznego wyścigu i dzieli tereny MAD w sposób sprawiedliwy, przygotowując się do finałowej fazy gry.
Choć są to jedynie spekulacje, uważam, że te trzy opcje są najbardziej prawdopodobne. Tak kończy się opowieść o plemieniu MAD, dobitym przez własną radę. Zapraszam do dalszego śledzenia tematu i oczekiwania na kolejne mapki.
Pozdrawiam.