Oj byczos, byczos,
Ja Ciebie akurat pamiętam raczej z dobrej strony. Graliśmy SP rok? dwa lata? temu, zawsze w sojuszu o ile mnie ta pamięć nie myli
Po Twoich postach widzę że nie pałasz zbytnią miłością do zbycha. Nie wiem co się między Wami podziało i dlaczego znajdujesz się poza szeregami Repki (choć jak widzisz - nie jesteś sam
), a może po prostu nie pamiętam, ale w tej chwili nie mam dostępu do żadnych źródeł by tę pamięć odświeżyć. Chciałbym jednak abyś wiedział jedno - przez ostatni czas "trochę" się w Reprezentacji pozmieniało.
Czy ktoś tego chce, czy nie, obecnie kapitana mamy takiego, a nie innego. Jest nim zbychu72 i to do niego należą decyzje w sprawach związanych z Reprezentacją, głównie chodzi mi o prowadzenie Reprezentacji, załatwianie treningów czy sparingów i wyciąganie z nich wniosków, a to wbrew pozorom ostatnimi czasy łatwe nie było i piszę to w pełni obiektywnie.
polakumie jest zaś osobą, która warunkowo wróciła do Repki, poniekąd dzięki wstawieniu się samego zbycha. Do teraz - wszyscy aktywni gracze Reprezentacji wiedzą że to była najgorsza decyzja naszego kapitana. I tu nie chodzi o grę polaka, bo pewnie dlatego został przyjęty z powrotem, ale o jego zachowanie.
Pozdrawiam - Dobranoc.