Maszyna ruszyła, już nikt nie zatrzyma...

Status
Zamknięty.

OlciQ

Szlachcic
Wynik reakcji
482
Stało się!
Zapraszamy na http://kurierplemion.net!
Z czasem pojawi się więcej funkcjonalności, póki co portal jest w stanie "do odczytu" :)

Pozdrawiamy,
Redakcja Kuriera Plemion
 
Ostatnia edycja:

OlciQ

Szlachcic
Wynik reakcji
482
1. Dlaczego wyszla taka wersja?
Nie wszystko da się zrobić w wymarzonym czasie, nie wszystkich deadlinów da się dotrzymać. Zastanówcie się, ile razy Wy odkładaliście coś na "jutro". Wiecie, że "jutro nigdy nie nadchodzi, bo kiedy się budzimy już jest dzisiaj? No właśnie.
Jeśli wszystko wychodzi Wam wg planu to... zdradźcie mi jak to robicie! Proszę.
Wersja taka a nie inna pojawiła się po kilku dniach nagonki. Tak, nie wyrobiliśmy się. Nie, nic na to nie poradzimy. Przyznaję, mea culpa, to ja przycisnęłam Łukasza, żeby pewnej nocy wrzucił portal w takim stanie w jakim jest.
2. Dlaczego Plemiona Team wysłal wiadomość odnośnie niekończonego portalu?
Nie dogadaliśmy się z Łukaszem. W noc startu wymienialiśmy bardzo dużo wiadomości - ja wysłałam "Ej, to Kmic wieczorem puści massmaila", Łukasz nie odpisał. Ja zamiast wrócić do tego i dopytać, uznałam przyjęcie do wiadomości i akceptację. Nie było tak.
3. Kwestia "odrzucania" pomocy Aqriela i Kowra:
Owszem, Panowie proponowali pomoc. Do mnie częściej docierały propozycje Roberta (Kowra), niemniej Rafał też coś mówił. Zawsze wysyłałam Panów do Łukasza, bo moja wiedza z zakresu tworzenia stron... Cóż, w klasie maturalniej musiałyśmy z koleżanką zrobić stronę internetową na zaliczenie technologii informacyjnej. Oddałyśmy tę samą stronę, którą jej starszy brat oddał dwa lata wcześniej u innego nauczyciela. Przeszło.
Niezbyt rozumiałam co Panowie właściwie mi proponują, więc odsyłałam do bardziej kompetentej osoby ("jestem misiem o małym rozumku i dlugie słowa sprawiają mi wieeeeelką trudność")
4. Po co chłopaki zrobili "Kuriera w 3 godziny"?
A po co Wy robicie danie w 5 minut? Ani się tym najeść, ani to zdrowe (to akurat nieco podzieliło nam zespół), po prostu, żeby wypełnić żołądek (Panowie mieli potrzebę wypełnienia...? niewazne, chcieli dobrze). Myślę, że główną intencją Roberta było nie pokazanie nam "ej, jestem fajny, zrobiłem coś w 3h, a Wam w pół roku nie wyszło" tylko "ej, to Wasze to DA SIĘ naprawić, bo w sumie jak się przysiądzie, to wiele czasu nie trzeba". Przynajmniej ja to tak odbieram i nie psujcie mi mojej wizji, proszę.
5. Dalsze plany:
Mleko się rozlało, będziemy ratować to co jest. Wiemy, że layout do wymiany, kodowanie do poprawki. Łukasz da radę. Stopniowo, powoli, "na otwartym sercu", tak, żeby Ci, którym nie przeszkadza grafika, mogli sobie czytać artykuły. A pozostałych zapraszamy później :) Nie podajemy terminu, nawet orientacyjnego. Później.

Pozdrawiam,
OlciQ
 
Status
Zamknięty.
Do góry