Kurier Plemion?

Reaktywujemy KP?

  • Tak

    Głosy: 139 86,9%
  • Nie

    Głosy: 21 13,1%

  • W sumie głosujących
    160

DeletedUser142529

Guest
Także z niecierpliwością czekam na kurier ;) Mam nadzieję, że będzie co poczytać :)
 

DeletedUser

Guest
Ciekaw jestem co to będzie , ja jestem z pokolenia młodych graczy więc tak bardzo nie pamiętam starego kuriera plemion :)
 

DeletedUser

Guest
Ciekaw jestem co to będzie , ja jestem z pokolenia młodych graczy więc tak bardzo nie pamiętam starego kuriera plemion :)

Kurier Plemion to przede wszystkim idea zrobienia czegoś więcej wokół plemion. Czy ta idea ostatnio była dobrze urzeczywistniana nie mi oceniać. Mam nadzieję natomiast, że nowy start pokaże, że my byliśmy tylko przeciętniakami (chociaz no większość nowego zespołu to starzy wyjadacze:p).

P.S Widzę, że mój temacik na starym koncie Przema trzyma się doskonale w tym dziale:)
 

OlciQ

Szlachcic
Wynik reakcji
483
Mam nadzieję natomiast, że nowy start pokaże, że my byliśmy tylko przeciętniakami (chociaz no większość nowego zespołu to starzy wyjadacze:p).


Jesteśmy bandą emerytów, dlatego tak naciskam na rekrutację, powiew świezości. Znacznie lepiej mi się czyta artykuły takiego Poxopa czy Pity, którzy są nowi, niż Gorcia czy Pira, gdzie doskonale wiem, czego mogę się po nich spodziewać :)
 

Lukasz032

Kapitan Oczywisty
Plemiona Team
SuperMod
Operator Gry
Wynik reakcji
210
Nikogo nie oszukaliśmy, faktycznie start został opóźniony z przyczyn technicznych, ale odpowiednia informacja zawczasu ukazała się na forum :)
Szczerze mówiąc sam jestem lekko mówiąc zdenerwowany na serwer, ale cóż - złośliwość rzeczy martwych :)
 

DeletedUser132779

Guest
Drodzy Gracze,

z przyczyn technicznych związanych z usterką techniczną serwera portalu informujemy, że start IV odsłony Kuriera Plemion zostaje przesunięty na środę, 14 stycznia 2015 r., na godzinę 7:00.

Do tego czasu portal będzie można zobaczyć przedpremierowo od poniedziałku, od godzin popołudniowych.

Za opóźnienia przepraszamy,
Redakcja Kuriera Plemion.


I co z tym zobaczeniem przedpremierowym? :)
 

OlciQ

Szlachcic
Wynik reakcji
483
Małe "ale" do wszystkich poganiaczy - zrozumcie proszę, że mamy życie prywatne. Łukasz nie rzuci wszystkiego i nie poleci ratować serwera, który padł, kosztem zaliczenia sesji. Ja nie mam zamiaru odwoływać wyjazdu do pracy, bo rusza Kurier. A wyjeżdżam w tym tygodniu na ponad miesiac. Nikt nas nie zmusza do tworzenia portalu. Zamiast wymagać, zacznijcie coś dawać. Polecam.
Nic nie musimy. Chcemy. Ale Kurier nie jest priorytetem. Grzecznie informuję, że jesli dla kogokolwiek z Redakcji KP stanie się najważniejszy, cóż, pożegnam taką osobę. Trzeba mieć odrobinę zdrowego rozsądku i życia. Przede wszystkim życie prywatne i przyjaciele. Gra? Kurier? W mojej hierarchi ważności walczy o 50 miejsce (z orzeszkami ziemnymi i ulubioną poszewką na kołdrę).
Kurier nie daje nam absolutnie żadnych profitów - ani jednego punktu premium, ani grama taryfy uglowej, dzialalność w Kurierze nie podnisie nam oceny z polskiego w szkole, ani nie możemy wpisać jej w CV. Po kiego diabła mamy się więc spinać?
Więcej wyrozumiałości.
I pytanie do wszystkich "poganiaczy" - a kiedy Wy ostatnio zrobiliście portal?

Cieszę się, że nikt z Redakcji nie siedzi przed komputerem kilka godzin dziennie i nie pracuje. To piękne, że młodzi ludzie w XXI wieku potrafią wylogować się do życia. Wam też polecam!
 
Ostatnia edycja:

Brat Franek

Szlachcic
Wynik reakcji
195
Małe "ale" do wszystkich poganiaczy - zrozumcie proszę, że mamy życie prywatne. Łukasz nie rzuci wszystkiego i nie poleci ratować serwera, który padł, kosztem zaliczenia sesji. Ja nie mam zamiaru odwoływać wyjazdu do pracy, bo rusza Kurier. A wyjeżdżam w tym tygodniu na ponad miesiac. Nikt nas nie zmusza do tworzenia portalu. Zamiast wymagać, zacznijcie coś dawać. Polecam.
Nic nie musimy. Chcemy. Ale Kurier nie jest priorytetem. Grzecznie informuję, że jesli dla kogokolwiek z Redakcji KP stanie się najważniejszy, cóż, pożegnam taką osobę. Trzeba mieć odrobinę zdrowego rozsądku i życia. Przede wszystkim życie prywatne i przyjaciele. Gra? Kurier? W mojej hierarchi ważności walczy o 50 miejsce (z orzeszkami ziemnymi i ulubioną poszewką na kołdrę).
Kurier nie daje nam absolutnie żadnych profitów - ani jednego punktu premium, ani grama taryfy uglowej, dzialalność w Kurierze nie podnisie nam oceny z polskiego w szkole, ani nie możemy wpisać jej w CV. Po kiego diabła mamy się więc spinać?
Więcej wyrozumiałości.
I pytanie do wszystkich "poganiaczy" - a kiedy Wy ostatnio zrobiliście portal?

Cieszę się, że nikt z Redakcji nie siedzi przed komputerem kilka godzin dziennie i nie pracuje. To piękne, że młodzi ludzie w XXI wieku potrafią wylogować się do życia. Wam też polecam!

Olu zostaw ten kurier jeśli dla Ciebie jest to nic. Kurier jest dla ludzi którzy są w stanie chociaż w jakimś stopniu poświecić się temu projektowi. Jeśli dla Ciebie jest to obojętne po co się ruszałaś tego? Trochę nie rozumiem twojego toku rozumowania, bo jest typowo kobiecy jak to mi tłumaczono.

Dodatkowo cały czas piszesz że nic z tego nie macie. A może pomyśl też czasem o innych dla których było satysfakcją czytanie, dla innych pisanie artykułu. Jak dla mnie nie powinnaś się już zajmować tym projektem, bo takim podejściem jakim prezentujesz nic ten kurier nie osiągnie i będzie to najgorsza wersja kuriera.

Tyle ode mnie. Wiem że to usunie jakiś genialny modek który po prostu prawdy nie przyjmuje do siebie.
 

OlciQ

Szlachcic
Wynik reakcji
483
Temat zamykam z powodu ciągłych i nawracających napinek. Miło, że zostalam nazwana genialnym modem :)
Nie chcę ani ja dostać warna, ani żebyście Wy dostali.

EDIT: Miało pójść jako fragment pierwszego artykułu, ale pójdzie teraz.
Ja osobiście mam już dość odpowiadania na pytania dotyczące KP po 20h na dobę.

A jak to wyglądało od kuchni?
Reisefiebier, lekko z niemiecka, lekko z śląska, oznacza gorączkę przed podróżą. Ten lęk, że czegoś nie wzięliście, to uczucie, że na pewno o czymś zapomnieliście, tę niepewność, przed tym, co na Was czeka za drzwiami pociągu… Ostatnie dni były dla Redakcji prawdziwym reisefieberem – dopinaliśmy wszystko na ostatni guzik, pakowaliśmy artykuły do kategorii, ekipa techników domykała szczelnie kod, coby nikt się nie wdarł do środka. Szaleństwo w Redakcji, pospieszne ogarnianie Forum Ogólnego, stres, wzajemne złośliwości… oj, drodzy Czytelnicy, powiem Wam szczerze, że nie chcielibyście być w skórze przeciętnego Redaktora na kilka dni przed startem.
Ale zaczynając od początku… Opowiem Wam trochę o naszej gorączce. Startować mieliśmy pierwotnie 6 grudnia – bo ładna data, bo się dobrze kojarzy, bo listopad to smutne święta i nie chcemy do nich nawiązywać. W ostatniej chwili zostałam wezwana na nieokreślony czas do pracy i start trzeba było przełożyć, bo jak to tak, bez Naczelnej? Zdarza się, ja pojechałam, cały czas zła na siebie, że nie wyszło. Kolejną przewidywaną datą startu portalu była Wigilia – 24 grudnia, bo kolejna mile kojarząca się okoliczność. Ale zaraz, tu pierogi, tu karp, tu bigos, a tu się zrobił zakalec, Naczelna spaliła laptopa, barszcz trzeba ugotować… Kto miałby czas na zajmowanie się Kurierem jeszcze? Przecież choinka sama się nie ubierze! No, trochę szkoda, że znów nie wyszło, ale nie ma tego złego, ruszmy 1 stycznia, godzina 17.00 będzie dobra, wszyscy wstaną, wytrzeźwieją, będą radośni i wypoczęci. Świetnie. Ale wszyscy technicy postanowili zrobić sobie wolne. Co by było gdyby padł serwer? Co jeśli grafika nie będzie się ładować? Co jeśli ktoś nie dostanie maila aktywującego konto? No nie. Od Świąt chodziliśmy zdenerwowani, podirytowani, ludzie ciągle pytają o start, my nie wiemy, nie potrafimy odpowiedzieć, nie jesteśmy w stanie nic stwierdzić… Wreszcie dzisiaj (6 stycznia 2015), tuż przed startem, a my jeszcze nie zaczęliśmy szkoleń… Nie wiemy do końca jak będzie wyglądał portal – każdą wolną chwilę nasza dzielna techekipa wykorzystuje na doszlifowywanie go, Łukasz, nasz techniczny Bóg Ojciec wyjechał, właśnie wraca z wypoczynku, ogłoszenia poszły już na forum, wiadomość do Graczy została napisana, a co jeśli Łukasz wróci i okaże się, że nie ruszymy w sobotę? Co, jeśli znów coś nie wyjdzie?
Co jeśli ruszymy i padnie nam serwer?
Kochani, pragnę Was przeprosić i podziękować Wam jednocześnie za każdy dzień oczekiwania. Tym krótkim wpisem chciałam uświadomić Wam, że start portalu to nie takie „hop-siup”, tym bardziej, że dzielny Łukasz i jego silna grupa podjęli się napisania strony od zera.



EDIT: około 21.45 temat otworzyłam.
 
Ostatnia edycja:
Do góry